Pierwsze monitory obsługujące nowy standard pojawią się na przełomie 2014 i 2015 roku.
Organizacja VESA (Video Electronics Standards Association) wprowadziła do standardu DisplayPort 1.2a technologię Adaptive Sync, która odpowiada za synchronizację czasu generowania klatek i pozwala zachować lepszą jakość wyświetlanej animacji, a także zmniejsza pobór energii elektrycznej.
Monitory komputerowe odświeżają obraz ze stałą częstotliwością, która zwykle jest inna niż w przypadku obrazu generowanego przez kartę graficzną, co w efekcie powoduje nieprzyjemne rozrywanie obrazu (tearing). Rozwiązaniem tego problemu może być synchronizacja pionowa, która co prawda eliminuje problem tearingu, ale powoduje opóźnienia, a spadki poniżej 60 klatek na sekundę skutkują widocznym rwaniem i zacięciami wyświetlanego obrazu. Nie działa to zatem idealnie, ale są też inne rozwiązania.
Technologia Adaptive Sync pozwala na dynamiczne dostosowanie szybkości generowania klatek na sekundę, a zatem eliminuje wszystkie problemu z zaburzeniami w wyświetlanym obrazie. W przypadku zadań o mniejszej płynności (np. przeglądanie internetu, praca biurowa lub wyświetlanie prezentacji), częstotliwość odświeżania jest jeszcze redukowana, co pozwala na zmniejszenie poboru energii elektrycznej, a w przypadku urządzeń mobilnych też na dłuższy czas pracy na wbudowanym akumulatorze. Standard ten wymaga jednak nowych monitorów, a te mają pojawić się dopiero za sześć – dwanaście miesięcy.
Przy okazji warto również wspomnieć, że Nvidia ma podobne rozwiązanie – G-Sync działa na podobnej zasadzie, ale jest kompatybilny tylko z kartami graficznymi GeForce GTX 600/700 i został objęty płatną licencją. Z kolei AMD pracuje nad otwartą technologią FreeSync, a więc rozwinięciem standardu Adaptive Sync – całość ma działać z akceleratorami Radeon R7 260(X) i R9 290(X), a także układami APU z rodzin Kabini, Temash, Beema i Mullins.
Źródło: TechPowerUp, ComputerBase
Komentarze
7Cholera gdzie? Przez kilkanaście lat używania komputera nie zauważyłem takiego efektu. Występuje on tylko z 2 GPU w grach nieobsługujących tej technologii ale przez program RadeonPro można to i tak wyeliminować