Dziś w okolicach południa świat obiegła szokująca wiadomość - w końcu udało się złamać zabezpieczenia niepokonanej do tej pory Playstation 3.
Wszystko za sprawą tajemniczego projektu o nazwie PSJailbreak, który jest kryptonimem przenośnego dysku USB z oprogramowaniem pozwalającym uruchomić na urządzeniu Sony praktycznie wszystko, na co mamy ochotę. Bez względu na to, jaką wersję firmware'u ma zainstalowaną konsola.
W chwili obecnej nie wiadomo kto dokładnie stoi nad rewolucyjnym patentem. Pogłoski wskazują na anonimową grupę z Hong Kongu, która paczki z dyskami USB rozesłała do kilku redakcji na świecie. Między innymi do Australii, gdzie nie próżnowano i szybko wgrano stosowne filmiki na YouTube. Nieoficjalnie mówi się, że jest to narzędzie, z którego korzysta samo Sony podczas korygowania pracy swojej konsoli.
Z oficjalnej witryny australijskiego OzModChips dowiadujemy się m.in., że patent działa perfekcyjnie pod najnowszą wersją firmware'u. Przetestowano przy jego użyciu ponad setkę gier, także w trybie online. Póki co nie jest jeszcze w stu procentach pewne, czy całe zamieszanie nie jest tylko dobrze wyreżyserowanym dowcipem. Brak również oficjalnego stanowiska Sony.
Źródło: Cnet.tv
Polecamy artykuły: | ||
Programy dla pasjonatów fotografii cyfrowej | 100 najlepszych gier XX wieku cz. 3 | Sztuczki i porady do Windows 7 na lepszą pracę |
Komentarze
316usb-chip kosztuje ponad 100 dolarow i jako ze podobno jest to chip, a nie program na sticku, nie mozna go zwyczajnie skopiowac
jako nosnik do zapisywania kopii mozna wykorzystac zewnetrzny dysk twardy podlaczany do konsoli przez usb, moze to byc poki co tylko dysk w formacie fat32, czyli pliki max wielkosc 4gb. oprocz tego mozna kopiowac gry na wewnetrzny dysk konsoli
zlosliwi mowia juz o zablokowaniu calego usb przez sony wraz z nowa wersja firmware'u :)
te uzadzenie juz dawno jest zakupione przez pracownika Sony i idze na prywatny adres
sprawdza jak dziala i zrobia taki patch ze bedzie wymagany nowy hardware crack i zrobia ze nowa gra bedzie wymagac najnowszego update firmware i...........
pozamiatane
Na tych stronach możecie kupić
Australia
OZ Mods - www.ozmodchips.com
Canada
Mod Central - www.modcentral.com
France
Fox Chip - www.foxchip.com
Netherlands
Console Pro - www.consolepro.nl
Ciekawe jak to wpłynie na wyniki sprzedaży samej konsoli.
http://www.filefront.com/17219040/[TEAM-L337]PS3Modchipmaker.zip
szkoda że nie mam ps3 ciekawe czy to działa
Sam mam PS3, ciesze sie z takiego rozwoju sytuacji i mam nadzieje ze to nie kolejny fake. To pierwszy krok do oprogramowania niefirmowanego znaczkiem sony na ta konsole :) moze powstana jakies emulatory.
I tak nie mam zamiaru z tego "dobrodziejstwa" skorzystać, więc olewam ten temat.
Gdy patrze na Twoje komentarze mdli mnie. Jakim jesteś porządnym człowiekiem i wgl.
Niestety prawda jest taka ze właśnie tacy uczciwi i porządni obywatele są najczęściej kopani w dupsko - czego życzę Tobie z całego serca. Dlatego piractwo tak bardzo Cię boli, pewnie okradli Cię ze wszystkiego w dzieciństwie i teraz musisz na siłę wciskać wszystkim ludziom swoje poglądy. Jak dla mnie jesteś typem człowieka, który to manifestuje pod "krzyżem" z jakichś swoich ułomnych powodów.
Musisz wiedzieć też, że nie będę tutaj wracał i czytał Twojej odpowiedzi, którą pewnie napiszesz i podasz 10 nic nie znaczących dla mnie argumentów. Skoro musisz zaistnieć tocz walkę z ludźmi dalej, ale wszyscy czytając Twoje posty wiedzą ze coś chłopcze z Toba nie tak.
http://psx-scene.com/forums/showthread.php?p=494913
jest juz pierwsza lista kompatybilnosci, nie jest to rozwiazanie doskonałe, jak sie okazuje
Problemem jest skonczenie z oszolomstwem czyli konsumpcjonizmem
czyli oooo wyszedl mortal kombat 11 musze go miec i napedzanie sie gownem, to zamkniete kolo marketing ma to na celu, kazdemu by starczylo gdyby kupowal przemyslanie, ja osobiscie nie sciagalem gier, masowo, jeden dwa tytuly wartosciowe i juz. obecnie mlodziez ma problem ze swiadomoscia, z doswiadczenia wiem ze na PS3 widze Demon Souls i God of War dla siebie inna sprawa ze ja nie jestem graczem, nie mam tej smykalki wypalila sie w czasach c64 i Amigi, kto wie...
teraz sciagac i kombinowac z krakami paczami to by mi sie nie chcialo, bo mam kase jak nie mam a cos bardzo chce nie mam wyjscia i juz
mialem innego konika, Kino polskie do roku 90, czasem czegos nie bylo w sklepach na dvd, ledwo bylo dostepne na emule, to sie sciagalo nieraz, ale jak moge kupic to ide i kupuje... DVD fajniejsze nie trzeba sie meczyc i wkurzac ze jakosc bedzie do dupy a w przypadku gry w ogole nie ruszy... wygoda i spokoj, wiele jest aspektow - moje spostrzezenia sa takie, no i sa luzne bo mi sie sprezac nie chce jak widze flame... wiecej ogolnego podejscia i analizy tematu, kazdy ma inne motywy
POwiedzmy sobie jasno, kradzież to kradzież, i tyle. Ktoś tam napisał że ma 16 lat i nie stać go na gry... współczuje, ja mam 32 lata i nie stać mnie na własny jacht, ale nie oznacza to że mam go ukraść. Zresztą, gra to nie jest produkt pierwszej potrzeby, to nie chleb czy mleko, jak mnie nie stać na jakieś dobro to nie kupuje , proste . Tłumaczenie, że producent nie traci bo gry mu nie zabrał z półki jest. nietrafione. Stracił, bo grasz w grę a nie zapłaciłeś za nią.
Mam tylko jedną nadzieję, że wszyscy piraci którzy tak "pięknie" myślą trafią kiedyś w pracy na takiego samego jak oni. Orżnie was na wypłacie, to wtedy może zrozumiecie, że kradzież to kradzież, i nie ma znaczenia co i jak kradniecie. Przyznajcie po prostu, jesteście najzwyklejszymi ZŁODZIEJAMI .
czasem jednak jest cos co piratow tlumaczy
http://psjailbreak.com/distributor.php lista sklepów ale już niedługo Polska
szczerze ja już zarabiam ale i tak bym nie wydał ani grosza na grę jakąkolwiek
no to teraz sprzedaż ps3 w Polsce ruszy z kopyta...
ps.: fajnie to sobie wymyślił ktoś z tym penem, nazwanie go psjailbreak to takie niewinne w końcu walczą o dostęp do pełnych możliwości Systemu i linux ( ciekawe czy sami w to wierzą )
(tak pytam bo juz sie w tym wszystkom pogubilem)
Ja powiem tak, jeśli macie szacunek do twórcy, za to co stworzył i daje wam radość (grania, słuchania, oglądania) to STARAJCIE się go za to wynagrodzić. Pomyślcie o tym jak o inwestycji.
To że koncerny, prawnicy, nagonka itp itd. OK, ale miejcie na tyle szacunku do siebie i tego który dla kasy (oczywiście!) ale i dla Was, i dla Waszego szacunku za dobrze przez niego wykonaną robotę, dającą Wam satysfakcję z produktu a jemu satysfakcję z pracy (tak , finansową ale i tą że to Wy go doceniacie).
Jeśliby Wam przyszło kiedy tworzyć coś co można "bez szkody nikomu skopiować" też jak myślę byście oczekiwali takiego szacunku dla Waszej pracy.
Z resztą czytałem tam wyżej i ktoś mówi "te świnie". Mówisz, może i masz rację, ale myślę, że chciałbyś mieć takie umiejętności matematyczno-informatyczne jak te "świnie". Ja mimo wszystko podziwiam hackerów. Łamią takie zabezpieczenia, których potencjalnie nie da się złamać.