Od czasu wprowadzenia na rynek nowych procesorów AMD Fusion, w sklepach ciągle brakuje płyt głównych dedykowanych tej platformie. Jak się okazuje popyt na nowe układy AMD okazał się większy niż przewidywał sam producent.
Warto przeczytać: | |
Płyta Gigabyte dla układów Fusion w sklepach |
Według analiz przeprowadzonych przez redakcję serwisu Fudzilla, na europejski rynek trafiło pięć modeli płyt Fusion wykonanych w formacie ITX wyposażonych w dwurdzeniowy procesor AMD APU Zacate E-350 pracujący z częstotliwością wynoszącą 1,6 GHz. Jak się jednak okazuje, żadna ze wspomnianych pięciu konstrukcji nie jest osiągalna m.in. w Niemczech, Austrii, Wielkiej Brytanii czy też Polsce. Co może się również wydać zaskoczeniem na rynku amerykańskim wcale nie jest lepiej, co prawda w ofercie jednego dużego sklepu znajduję się w sprzedaży płyta Gigabyte GA-350N. Jednak w innych sklepach na próżno jej szukać. Problemy z dostępnością płyt głównych, powodują jedynie windowanie cen obecnie dostępnych na rynku i tak też jest w przypadku konstrukcji Gigabyte której cena wynosi obecnie 149 dolarów.
Co ciekawe jeśli chodzi zaś o płyty Fusion wykonane w formacie mATX to ich dostępność prezentuje się znacznie lepiej. Co prawda w dalszym ciągu rewelacji nie ma, ale w niektórych sklepach w Austrii, Niemczech i Wielkiej Brytanii można znaleźć dostępną płytę firmy Asus. Jak się okazuje zapotrzebowanie na nową platformę AMD Brazos zaskoczyło nawet sam koncern z Sunnyvale, który nie przewidział tak dobrych wyników sprzedaży. Niestety mimo sprzedaży na początku roku ponad miliona egzemplarzy procesorów AMD Fusion, rynek ciągle się nimi nie nasycił nawet w dopuszczającym stopniu. Jak nieoficjalnie wiadomo zakłady produkcyjne AMD pracują pełną parą aby nadążyć z produkcją na rosnące zapotrzebowanie na procesorów Fusion.
Sytuacja jest na tyle poważna, że nawet wielu producentów płyt głównych czy też notebooków oraz producentów sprzętu All-in-One z powodu braku na rynku układów AMD nie zdążyło nawet przygotować oficjalnej premiery swoich autorskich konstrukcji. Co prawda takie firmy jak Acer czy Toshiba zdążyły wprowadzić swoje notebooki do sprzedaży jednak ciężko obecnie znaleźć jakiś sklep który ma w magazynie jakiekolwiek egzemplarze tych produktów.
Z czystym sumieniem trzeba przyznać, iż nowa platforma AMD zaskoczyła wszystkich, nie tylko klientów końcowych, ale również producentów sprzętu komputerowego jak i sam koncern AMD. W końcu nie codziennie tworzy się tak energooszczędną architekturę, przy zachowaniu dobrej wydajności połączonej z nowymi technologiami w przystępnej cenie. Miejmy nadzieję, że w niedługim czasie koncern AMD zdoła dostarczyć wystarczającą liczbę swoich procesorów.
Źródło: Fudzilla
Komentarze
15