Wszystkie e-sportowe portale mówią dzisiaj tylko o jednym: World Cyber Games powraca. Po sześciu latach kultowy turniej powraca. Wydarzenie promują legendy e-sportu w tym Filip "NEO" Kubski.
Polscy fani e-sportu wspominają WCG z łezką w oku. Koreański turniej uchodził za najważniejszą "cyberolimpiadę" w czasach, kiedy e-sport w Polsce dopiero zaczynał raczkować. Na tej imprezie właśnie za sprawą Wiktora „TaZa” Wojtasa, Mariusza „Loorda” Cybulskiego, Jakuba „kubena” Gurczyńskiego, Łukasza „LUqa” Wnęka i Filipa "NEO" Kubskiego świat dowiedział się jak dobrymi zawodnikami są Polacy.
Po 6 latach od ostatnich rozgrywek WCG wraca do gry. Turniej promują największe e-sportowe sławy związane z WCG a wśród nich NEO. Poza Filipem w spocie zobaczymy m.in. Janga „MOONa” Jae Ho, grającego w WarCrafta III oraz YueQianga Dai „18” Dai znanego z CrossFire'owych rozgrywek.
NEO jak mało kto może czuć się ambasadorem turnieju - Polak trzykrotnie sięgał po puchar. Pierwszy raz miało to miejsce we Włoskiej Monzie w 2006 roku. Wtedy Polska ekipa, Pentagram G-Shock, zwyciężyła nad Ninjas in Pyjamas.
W skład zespołu wchodzili: Filip "NEO" Kubski, Wiktor "Taz" Wojtas, Mariusz "Loord" Cybulski, i Jakub "kuben" Gurczyński. Tak zaczęła się historia słynnej "złotej piątki". Polacy swój sukces powtórzyli w tym samym składzie po 3 latach w chińskim Chengdu. Pomimo braku wspracia e-sportowej organizacji, załoga znad Wisły pod nazwą AGAiN po raz kolejny wywalczyła sobie złoto. Polacy powtórzyli swój sukces raz jeszcze w 2011 roku. Wtedy w ekipie zamiast LUqa pojawił się Jarosław "Pasha" Jarząbkowski, który wspomógł "naszych", grających pod banderą ESC Gaming.
W nowej odsłonie WCG zabrakło zmagań w Counter- Strike'a- wątpliwe zatem jest, abyśmy po raz kolejny zobaczyli Kubskiego i spółkę w akcji. Nie mniej nadal trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że w tym roku puchar znów trafi w ręce reprezentanta Polski.
Komentarze
2