Wciąż nie widzieliśmy Xbox Series X w pełnej krasie. AMD nie pokazało konsoli, a jedynie jej rendery
AMD zorganizowało na targach CES 2020 bardzo owocną konferencję. Wydawało się, że ujawniono na niej nawet nowe informacje na temat Xbox Series X, ale Microsoft bardzo szybko stonował nastroje.
Złącza w konsoli Xbox Series X pozostają zagadką
AMD dość obszernie omówiło swoje nowe procesory dla laptopów i komputerów stacjonarnych. Dla graczy nie jest jednak tajemnicą, że to właśnie AMD będzie odpowiadać za najważniejsze podzespoły konsoli Xbox Series X. Nic dziwnego, że nie zabrakło wzmianki na jej temat. Krótka animacja pokazała konsolę w pełnej krasie. Tak się przynajmniej wydawało.
Microsoft bardzo szybko skomentował całą sytuację. Jak stwierdził w komunikacie dla jednego z portali, „materiały użyte podczas konferencji prasowej AMD nie zostały pozyskane od firmy Microsoft i nie odzwierciedlają dokładnie wyglądu oraz funkcji nadchodzącej konsoli”.
GIF version of Xbox Series X rear shot pic.twitter.com/eZnAYmhuii
— Wario64 (@Wario64) January 6, 2020
Wciąż nie mamy zatem pewności co do tego, jakie złącza zostaną tutaj zastosowane. Z drugiej strony trudno spodziewać się w tej kwestii większej rewolucji. Być może mimo komentarza wydanego przez Microsoft ostatecznie otrzymamy tu właśnie taki zestaw złączy, czyli 2x HDMI, 2x USB-C, S/PDIF i Ethernet.
Również w kontekście wyglądu konsoli Microsoft nie powinien niczym zaskoczyć. Oficjalnie zaprezentował wprawdzie tylko dwa z jej boków oraz górę, ale sama bryła nie pozwala na wielkie pole manewru. A to, dlaczego zdecydowano się właśnie na taki kształt już tłumaczono.
Procesor Xbox Series X na zdjęciu
Wątpliwości nie ma za to w przypadku zdjęcia przedstawiającego APU z konsoli Xbox Series X. Żeby było ciekawiej, pochodzi ono z obozu firmy Microsoft, zostało opublikowane przez Phila Spencera, szefa działu Xbox.
Trudno na jego podstawie o gruntowne analizy, ale należy sądzić, ze będzie to nieco większy układ od tego, jaki zastosowano w Xbox One X. Nie brakuje tu oznaczenia „8K”. Nowa konsola ma wspierać tak wysoką rozdzielczość, ale wciąż nie jest jasne, w jaki sposób. Zapewne pojawią się tu znaczące ograniczenia, w normalnym trybie zapewniać ma rozgrywkę w rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę.
Źródło: @Wario64, Phil Spencer
Warto zobaczyć również:
- Taniej się nie da - 400 dolarów to absolutne minimum za PS5 i nowego Xboxa
- Dla jednych ładny, dla innych co najmniej dziwny. Dlaczego Xbox Series X wygląda właśnie tak?
- Xbox Series X zaprezentowany - oto potężny rywal PlayStation 5
Komentarze
10Aczkolwiek walka pomiędzy XSX, a PS5 może być niezwykle zaciekła, ale PS5 i tak zdominuje rynek przez mocną nazwę, no i zapewne mają asa w rękawie. Microsoft robi błąd taktyczny odkrywając swoje karty zbyt wcześnie, bo to daje Sony możliwość opracowania taktyki marketingowej.