Wiadomość zatytułowana „Masz przejebane..” trafiła do skrzynek mailowych tysięcy Polaków. Co z nią należy zrobić? Najlepiej po prostu zignorować.
Na skrzynki często przychodzą wiadomości, które należy ignorować – oszuści wykorzystują ten środek komunikacji do wyłudzania danych i infekowania komputerów ofiar. Najczęściej już po samym tytule lub ewentualnie pierwszym akapicie widać, że coś jest nie tak. Tym razem jednak e-mail jest napisany całkiem poprawnie, a do tego ma wulgarny i bezpośredni tytuł, który może wiele osób skłonić do jego otworzenia.
„Masz przejebane..” - e-mail, który należy zignorować
Jak poinformowała redakcja serwisu Niebezpiecznik, wiadomość zatytułowaną „Masz przejebane..” mogło otrzymać w mijającym tygodniu kilka tysięcy Polaków. W jej treści można przeczytać, że niejaki Piotr Grodkowski zainfekował smartfona odbiorcy i od prawie roku go podsłuchuje. Na koniec zachęca do dzwonienia pod podane numery w celu odzyskania danych.
Wiadomość (za Niebezpiecznikiem) brzmi tak:
„Może się przedstawie. Jestem Piotr i od Września ubiegłego roku
podsłuchuje WSZYSTKIE twoje rozmowy, mam dostęp do wszystkich SMS,
komunikatorów i haseł kont internetowych, jak również do historii
przeglądanych stron.
Jak tego dokonałem? Włamałem się na twój telefon i zainfekowałem go
exploitem, który automatycznie przekazywał mi wszystkie twoje dane na mój
serwer.
NIE ŁADNIE! NIE ŁADNIE!.. Mam na ciebie sporo!
Jak nie chcesz iść siedzieć, to lepiej się ze mną skontaktuj.
Przygotuj się na spory wydatek jak nie chcesz abym z tym poszedł na
policję ty KURWO.
Mam wszystkie twoje:
– zdjęcia i filmy,
– rozmowy (i nie tylko, mogłem cie podsłuchiwać w tle przez cały ten
czas),
– smsy i dane z komunikatorów,
– historie przeglądanych stron,
– hasła do kont internetowych
Jak chcesz te dane odzyskać i powstrzymać mnie przed pójściem z tym na
policję, to zadzwoń.
Nie odpisuje na email.
Masz tydzień czasu.
Z poważaniem,
Piotr Grodkowski
tel: 731 353 330
tel2: 531 353 333
———————————————————
Wiadomość została wysłana z adresu IP: 248.56.150.179.”.
Numery i adres IP ulegają zmianie, więc nie należy się nimi sugerować.
Co zrobić z taką wiadomością?
Odpowiadamy najkrócej jak to możliwe: zignorować. Można też ją skasować, aby nie zaśmiecała skrzynki odbiorczej. Fakty są takie, że Piotr Grodkowski nie podsłuchuje waszych smartfonów i najpewniej nie ma w ogóle nic wspólnego z tą akcją.
Redakcja Niebezpiecznika przypuszcza, że może to być żart albo też akt zemsty na Piotrze Grodkowskim i trzeba przyznać, że jest to całkiem prawdopodobny scenariusz. Jakakolwiek jednak nie byłaby motywacja autora, zignorujcie go.
Źródło: Niebezpiecznik. Foto: Ashish_Choudhary/Pixabay (CC0)
Komentarze
9„Z poważaniem”
„Piotr”
xD