Inwestycja w wideorejestrator może się naprawdę szybko zwrócić. Zwłaszcza, jeśli ktoś spędza za kierownicą dużo czasu.
Nie ma chyba kierowcy, który ucieszyłby się z mandatu. Szczególnie mocno irytować mogą te, które służby wystawić chcą nam niesłusznie. Jak się przy tym wybronić?
Firma DOD przypomina, iż jednym ze sposobów może być rejestrator samochodowy, a dokładniej mówiąc to, co urządzenie jest w stanie zarejestrować. Na myśl przychodzą przede wszystkim wszelkie zdarzenia na parkingach czy drogach, gdy z winy innego kierowcy dochodzi do kolizji lub wypadku. To jednak nie wszystko.
Kamery DOD posiadają też wbudowany GPS, dzięki któremu kierowca dostaje dokładne dane dotyczące pokonywanej przez siebie trasy. Dzięki temu widać między innymi to, z jaką prędkością auto poruszało się na danym odcinku trasy. To bardzo istotne, wiele razy słyszeliśmy przecież o przypadkach, gdy urządzenia pomiarowe stróżów prawa podawały błędne wyniki. Jakby tego było mało, ostatnie modele DOD posiadają również bazę fotoradarów w Polsce, aktualizowaną co 2-3 miesiące.
Warto pamiętać, ze DOD zaprezentuje nowe wideorejestratory na targach IFA 2017. Te startują już za dwa dni.
Źródło: DOD
Komentarze
18Nie wiem czemu takie kocopały wypisujecie....
Wdg rejestratora jechałem 179km/h na motobzyku 125cc..... magia świat :D Polcija bardzo by się ucieszyła jakbyś wyskoczył z tekstem że mierzyłeś prędkość GPSem który dokładność ma 5m ?:D
Poza tym taka kamerka doskonale sprawdza się przy filmowaniu laseczek przechodzących przez pasy i można nagrywać inne mini spódniczki nawet w obecności swojej dziewczyny.