Rozdzielczość, w jakich działać mają gry na nowych konsolach to temat, który cały czas budzi spore emocje.
Rozdzielczość, w jakich działać mają gry na nowych konsolach to temat, który cały czas budzi spore emocje. Rzeczywistość nie jest bowiem taka, jakiej oczekiwali gracze. Czy gorzką pigułkę trzeba będzie przełknąć również w przypadku tak wyczekiwanego hitu jak Wiedźmin 3: Dziki Gon?
Temat ten nie jest nowy, ponieważ poruszano go już wcześniej. Jakiś czas temu sugerowano nawet, że rozdzielczość 1080p jest na PlayStation 4 niemal pewna i można zastanawiać się jedynie co z wersją na Xbox One. Niestety ostatnie wypowiedzi przedstawicieli CDP Red są już dużo bardziej asekuracyjne.
"W tej chwili nie mówimy o dokładnej rozdzielczości. Robimy co możemy aby upewnić się, że jakość jest tak wysoka jak to tylko możliwe i tak wysoka jaką możemy osiągnąć. Cały czas pracujemy nad optymalizacją i zobaczymy co z tego wyniknie." - Grzegorz Mocarski
Pozostaje zatem trzymać kciuki za to, by prace przebiegały po myśli twórców. Wtedy gracze będą mogli spodziewać się dobrych efektów.
Przypomnijmy jeszcze, że Wiedźmin 3: Dziki Gon zadebiutować ma w lutym 2015 roku. Gra pojawi się nie tylko na konsolach PlayStation 4 i Xbox One, ale również na PC.
Źródło: gamingbolt
Komentarze
128Nie ma co się oszukiwać CDP wzięło już raz kase od MS więc pewnie ugnie się pod naciskami żeby gra nie wyglądała lepiej na PC, więc tylko ograniczenie rozdielczości i fps na konsolach da pctowcom ten sam produkt ale z możliwościami fhd i 60 fps.
Tu akurat sprawa byla prostsza bo wystarczylo dac pack ktory nie jest skompresowany. Wizualnie efekt ciut lepszy - sprzetowo zarzyna kazdego PC sredniej/wyzszej polki.
Podobnie jest z hajpem na 4k - 1 na 10 obecnie sprzedawanych TV to prawdziwe UHD czy tam 4k (wiele matryc w tych telewizorach to nie prawdziwe 4k) ale jest hajp na 4k wiec produkt sie lepiej musi sprzedac.
W ten sposob reklamowano ryse na PC - to nic ze mniej niz 1% graczy uruchomi ja w 4k, chodzi o PR.
Podobnie jest z uberprobkowaniem w RYSE - nic to nie daje wizualnie, ale jest i tym sie rozni od wersji na Xone.
najwazniejsze jest to ze obecnie ciezko jest wydac gre - ciezko sie z nia przebic. Musi byc dobra, i musi byc wydana po jak najmniejszych kosztach.
Oczywiscie te komentarze sa do @ kbrbabzbtb
Pieniadze musza sie zwrocic, a produkt nie sprzedaje sie lepiej jesli przecietny uzytkownik widzi ze jego sprzet spelni wymagania medium. Produkt najlepiej sie sprzedaje jesli kazdy moze pozwolic sobie na uruchomienie tego w high.
To jest wlasnie jeden z powodow popularnosci konsol.
Przytoczyc moglbym tu przyklad Crysisa - pierwsza czesc zaliczyla fiasko finansowe, a to ze wzgledu na fakt ze chcac wydac super produkt z niesamowitym na tamte lata silnikiem crytek zapomnial o tym ze trzeba bedzie to jeszcze sprzedac.
Wypuscili benchmark a nie gre.
Crysis 2 juz byl zrobiony na zupelnie inny sprzet.
Takich tytulow znajdziesz znacznie wiecej.
Co do sprzetu - obecnie sprzedaje sie bardzo duzo sprzetu mobilnego, a wiec posiadacze laptopow to bardzo bogate grono graczy. Oni tez musza znalezc sie na rynku i takze sa grupa docelowa.
Sam musisz przyznac ze jesli widzisz ze gra pojdzie Ci tylko na medium, to mniej chetnie po nia siegasz (taki ktos to szybciej ja sciagnie).
Dlatego tez jak przeanalizujesz sobie gry z ostatiego chocby roku, i porownasz w nich detale High z ULTRA lub medium z high, to zauwazysz ze prawie nie widac roznicy.
Dzieje sie tak z tego wzgledu ze nie doklada sie nic do silnika i swiata gry, tylko korzysta z gotowych efektow, np. postprocessingu, ktory to i tak zzera duzo mocy obliczeniowej, a wizualnie poprawa jest wiecej badz mniej widoczna. Ale to juz wystarczy dla niektorych.
Ostanio był artykuł na eurogamer dotyczący Evil within który w wersji 1.00 na konsole miał problemy z 30 FPS (spadki do 15 fps ). No ale optymalizacja leży w tej grze.