![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/article/97226/MODERNICON/4591178e453b7ce061199aaf3f5a0f1914ddc66b.jpg/320x0x1.jpg)
Szykuje się skandal roku. Rząd Wielkiej Brytanii chce pełnego dostępu do danych Polaków
Masz iPhone'a? Brytyjskie służby chcą mieć dostęp do twoich danych. Nawet jeśli korzystasz z szyfrowania i nigdy nie postawiłeś stopy na terenie Wielkiej Brytanii.
W 2022 roku Apple wdrożył w chmurze iCloud opcjonalne rozwiązanie Advanced Data Protection, zwane również zaawansowaną ochroną danych. Po włączeniu tej funkcji na iPhonie, iPadzie lub komputerze Mac, zdjęcia, dokumenty i inne pliki wysyłane do chmury iCloud poddawane są szyfrowaniu end-to-end.
Oznacza to, że poza właścicielem danego konta Apple ID, nikt - wliczając w to samego Apple’a - nie ma technicznej możliwości uzyskania dostępu do zabezpieczonych w ten sposób danych. Nawet jeśli takie żądanie padnie ze strony FBI lub innych organów.
Taki stan rzeczy nie podoba się służbom bezpieczeństwa, które zauważają, że pełne szyfrowanie może umożliwić terrorystom, pedofilom i innym przestępcom ukrywanie się przed wymiarem sprawiedliwości. W kontrze padają argumenty, że swobodny dostęp do danych użytkowników mógłby prowadzić do nadużyć.
Jeśli jednak plan brytyjskiego rządu się powiedzie, może to oznaczać koniec zabezpieczenia Advanced Data Protection na całym świecie.
Rząd Wielkiej Brytanii domaga się dostępu do zaszyfrowanych danych użytkowników iPhone’ów
Jak donosi Washington Post, brytyjskie służby bezpieczeństwa zwróciły się do Apple’a z nakazem utworzenia tzw. backdoora, czyli furtki, która umożliwiłaby im uzyskanie dostępu do zaszyfrowanych danych w chmurze iCloud.
Co istotne, mowa nie tylko o mieszkańcach Wielkiej Brytanii. Po zastosowaniu się do nakazu, tamtejsze służby mogłyby zażądać pełnego dostępu do danych dowolnego użytkownika chmury iCloud na świecie. A zatem sprawa dotyczy także Polaków.
Choć wspomniany nakaz ma charakter tajny, Washington Post potwierdził jego istnienie u kilku niezależnych źródeł, w tym byłego konsultanta Białego Domu ds. bezpieczeństwa.
Międzynarodowy skandal
“Pozwolenie obcym rządom na potajemne szpiegowanie Amerykanów byłoby nie do pomyślenia i stanowiłoby katastrofę dla prywatności i bezpieczeństwa narodowego USA" - tymi słowami pomysł brytyjskich służb bezpieczeństwa skomentował Ron Wyden z Oregonu, członek Senackiej Komisji Wywiadu USA.
W podobnym tonie na temat nakazu wypowiadają się także inni politycy oraz eksperci od bezpieczeństwa. Autor artykułu zauważa ponadto, że podobny pomysł nie został dotychczas wysunięty przez żaden z głównych demokratycznych rządów na świecie.
Co zrobi Apple?
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Wielkiej Brytanii oraz Apple odmówili oficjalnego potwierdzenia istnienia dokumentu. Co jednak nie dziwi, bo samo ujawnienie wydania takiego nakazu byłoby naruszeniem brytyjskich przepisów.
Z uwagi na brak oficjalnej komunikacji, nie wiadomo, jakie działania podejmie Apple. Wydaje się jednak oczywiste, że taki nakaz byłby bardzo nie na rękę firmie, w przypadku której troska o prywatność użytkowników stanowi fundament działalności. Gdy zresztą w ubiegłym roku pojawiły się przypuszczenia o pojawieniu się takiego żądania, firma miała stwierdzić, że „nie ma powodu, dla którego rząd Wielkiej Brytanii powinien mieć prawo do decydowania za obywateli całego świata, czy mogą korzystać z udowodnionych korzyści płynących z pełnego szyfrowania”.
Oczekuje się, że Apple odwoła się od nakazu, jednak - jak zauważa Washington Post - brytyjskie prawo nie przewiduje opóźnienia spełnienia żądań służb bezpieczeństwa na czas apelacji.
Inna przywoływana możliwość to wylanie dziecka z kąpielą i całkowite wyłączenie funkcji Advanced Data Protection. Gdyby Apple zdecydował się na taki krok tylko w Wielkiej Brytanii, nie spełniłoby to żądań dotyczących użytkowników z innych krajów.
W sytuacji, w której żadna ze stron by nie odpuściła, Apple mógłby zawiesić swoją działalność na rynku brytyjskim, choć taki scenariusz zdaje się być mało prawdopodobny. Jak wynika z danych StatCountera, iPhone’y stanowią 49 proc. wszystkich smartfonów aktywnych w Wielkiej Brytanii. Taki ruch wpłynąłby więc negatywnie nie tylko finanse firmy, ale i prywatne oraz zawodowe życie milionów osób.
Gdyby natomiast Apple przystał na żądania brytyjskiego rządu, istnieją obawy, że władze innych krajów - w tym Chin - zostałyby zmotywowane do wydania podobnych nakazów.
W ubiegłym roku Stany Zjednoczone borykały się z wielką falą ataków ze strony hakerów powiązanych z chińskim rządem. FBI wydało wówczas zalecenie korzystania z szyfrowania end-to-end.
Jak włączyć szyfrowanie danych na iPhonie?
Aby skorzystać z funkcji Advanced Data Protection w chmurze iCloud, wystarczy z poziomu iPhone’a lub iPada:
- otworzyć aplikację Ustawienia;
- stuknąć swoje imię i nazwisko, a następnie opcję iCloud.
- przewinąć w dół, stuknij opcję “zaawansowana ochrona danych”, a następnie wybrać opcję “Włącz zaawansowaną ochronę danych”.
- postępować zgodnie z instrukcjami wyświetlanymi na ekranie, aby przejrzeć metody odzyskiwania i włączyć zaawansowaną ochronę danych.
Jako że wspomniany nakaz został wydany w trybie tajnym, nie wiadomo, czy podobne żądanie skierowane zostało także w stronę innych dostawców usług chmurowych.
Komentarze
6nie ma to jak własny rom android
aha. to że wyszli z UE w taki sposób. to że wyszli, powiedzmy że OK. ale że wyszli bez porozumienia? no to teraz i tak muszą te porozumienia zawierać. brawo ty :) partacze.