Akcesoria

Wielki powrót HUAWEI WATCH GT w wersji Pro – smartwatch, który zaskakuje

artykuł sponsorowany, przeczytasz w 4 min.

Nie będę ukrywał, po latach obcowania z różnymi smartwatchami przyzwyczaiłem się do pewnych standardów. Znacie te wszystkie "inteligentne" zegarki, które obiecują, że zmienią życie, a kończy się na tym, że sprawdzasz na nich pogodę i dostajesz powiadomienia o promocjach na pizzę.

Ale HUAWEI WATCH GT 5 Pro... cóż, ten sprzęt zrobił na mnie naprawdę ogromne wrażenie. Dlatego jeśli zastanawiasz się, który model wybrać na swój pierwszy smartwatch, przestań – wybierz ten.

Wygląd, który przyciąga spojrzenia

Pierwsza rzecz, na którą zwrócisz uwagę, wyciągając ten zegarek z pudełka, to jego wygląd. Serio, kiedy założyłem go na nadgarstek, znajomi z pracy rzucali pytania w stylu: "Nowy smartwatch? Wygląda solidnie!". I faktycznie – tytanowa koperta, ceramika na spodzie i szafirowe szkło sprawiają, że nie musisz się martwić o zarysowania ani o to, że po miesiącu będzie wyglądał jak po przysiadach z kluczami w kieszeni.

huawei gt 5 pro
źródło: materiał partnera

HUAWEI WATCH GT 5 Pro dostępny jest w dwóch rozmiarach koperty – 42 mm i 46 mm. Ten większy, stworzony z myślą o szerszych nadgarstkach, występuje w dwóch wersjach – Active i Elite. Pierwsza z nich to smartwatchowa wariacja na temat sportowej elegancji - z czarną kopertą i fluoroelastomerowym paskiem tej samej barwy. Z kolei wariant Elite przypadnie do gustu miłośnikom klasycznego wyglądu zegarków – tytanowa bransoleta idealnie komponuje się ze srebrną kopertą. Na tym jednak różnice się kończą, bowiem obydwa modele posiadają taką samą paletę funkcji.

Pierwszy dostępny jest w cenie 1599 zł. W przypadku drugiego trzeba sięgnąć nieco głębiej do kieszeni, bo kosztuje 1999 zł. W obu przypadkach producent dorzuca do smartwatcha bezprzewodowe słuchawki HUAWEI FreeBuds 5i o wartości 299 zł (za darmo lub za 1 zł). Fajny gest, wypada docenić.

Ten tekst opisuje doświadczenia związane z użytkowaniem modelu HUAWEI WATCH GT 5 Pro 46 mm Active, gdyż właśnie z nim miałem szczęście obcować. Jeśli chodzi o smartwatche, jestem zwolennikiem gumowych pasków. Używam tych zegarków podczas treningów i wielu innych quasi-sportowych aktywności, a tam lepiej sprawdza się guma. Co nie znaczy jednak, że bransoleta to gorszy wybór – na pewno jest bardziej elegancka.

huawei gt 5 pro
źródło: materiał partnera

Wróćmy jednak na chwilę do samej koperty, która jest… ośmiokątna. Moim zdaniem to bardzo dobre posunięcie designerów. HUAWEI WATCH GT 5 Pro wyróżnia się na tle innych zegarków, które często wyglądają, jakby zostały stworzone w tej samej fabryce. Całość jest efektowna, lecz nie efekciarska.

I ta efektowność nie przeszkadza, przeciwnie – to zegarek, który możesz założyć zarówno do biura, jak i na weekendowy wypad na łono natury – i w obu przypadkach zrobi robotę. Z jednej strony jest bardzo współczesny, modny, natomiast z drugiej nadal pozostaje w nim dużo z klasycznego wzornictwa.

huawei gt 5 pro
źródło: materiał partnera

Naładuj raz, używaj wiele dni

Jedną z moich największych bolączek przy poprzednich smartwatchach była bateria. Włączony Bluetooth, podpięte słuchawki, często odpalony tryb treningowy na czele z GPS-em – to potrafi wykończyć baterię w trybie ekspresowym.

HUAWEI WATCH GT 5 Pro zmienia zasady gry. W wersji 46 mm dostajemy do 14 dni pracy na jednym ładowaniu! Oczywiście jest to okres maksymalnej pracy. Najnowszy smartwatch Huawei i tak dawał radę w warunkach wytężonej pracy – przetrwał przedłużony weekend trekkingu w górach bez konieczności sięgania po ładowarkę i powerbank. Korzystałem przy tym z powiadomień, całodobowego monitorowania zdrowia, trybów sportowych czy odtwarzania muzyki.

huawei gt 5 pro
źródło: materiał partnera

Szukającym zegarka, z którym nie trzeba co chwilę biegać do portu USB, mogę śmiało polecić tego dżentelmena. A jeśli już będziecie musieli, naładujecie go w 60 minut – bezprzewodowo. Tak, bateria to bardzo mocny punkt tego smartwatcha.

Tryb golfowy i ponad 100 innych rzeczy, których… użyjecie!

Zegarek ma mnóstwo funkcji, ale jedna szczególnie mnie zaskoczyła – tryb golfowy. Jako że jestem raczej mistrzem minigolfa, nie miałem okazji przetestować go w pełni, ale dla fanów tego sportu to może nie tyle fajny dodatek, ile game changer. Posiada mapy 15 000 pól golfowych i jest w stanie zmierzyć odległości od dołka i przeszkód, a nawet prędkość i kierunek wiatru. Plus, jeśli ktoś zapyta: "A ten zegarek to co potrafi?", zawsze możesz rzucić z kamienną twarzą: "No wiesz, ma tryb golfowy".

Wróćmy jednak do poważniejszego tonu rozmowy. Zegarek został wyposażony w ponad 100 trybów sportowych, więc o ile nie uprawiasz totalnie niszowej dyscypliny, to z pewnością znajdziesz tu coś dla siebie. Ja trenuję siłowo, biegam, jeżdżę na rowerze, gram w piłkę, chodzę po górach i pływam. To wszystko – i to czasem w kilku odsłonach – znalazłem wśród dostępnych opcji. HUAWEI WATCH GT 5 Pro zaspokaja zatem moje sportowe wymagania z nawiązką.

huawei gt 5 pro huawei gt 5 pro huawei gt 5 pro
źródło: materiał partnera

Muszę też podkreślić jedną ważną kwestię – zegarek w bardzo ciekawy sposób analizuje dane z sesji treningowych. Z jego pomocą możesz monitorować swoje tętno, saturację krwi (SpO2), poziom stresu, bilans kaloryczny. W dodatku te dane są jeszcze dokładniejsze niż w poprzedniej generacji WATCH GT, a to dzięki zastosowaniu systemu TruSense, który zbiera i analizuje informacje o naszym zdrowiu i aktywności fizycznej.

I teraz coś dla górołazów – możecie bez problemu przerzucić trasę swojej górskiej wędrówki w pliku GPX z telefonu na zegarek i odpalić ją już na szlaku. Docenią to wszyscy, którzy uwielbiają odkrywać nowe tereny i nie muszą na każdym kolejnym rozstaju dróg sięgać po telefon czy tradycyjną mapę, żeby sprawdzić, którędy teraz – wszystko znajdziecie na ekranie smartwatcha. Po prostu uwielbiam tę funkcję! Zwłaszcza w deszczu.

huawei gt 5 pro huawei gt 5 pro
źródło: materiał partnera

Entuzjaści dbania o zdrowie powinni zwrócić uwagę na możliwość obserwowania bardzo ważnych parametrów zdrowotnych – zegarek oferuje funkcję pomiaru EKG oraz umożliwia sprawdzenie sztywności tętnic.

Bardzo duży nacisk położono także na ocenę jakości snu. Nie bez powodu – żyjemy w końcu w epoce powszechnego występowania jego deficytu. Śpimy mało, krótko, a nasz sen często bywa nieregenerujący.

Jeśli masz problem z uporządkowaniem spraw, powiedzmy humorystycznie, łóżkowych, HUAWEI WATCH GT 5 Pro pomoże ci zaprowadzić w tym obszarze porządek. Smartwatch rejestruje nie tylko czas trwania, ale również jakość i kompleksową strukturę snu, w tym drzemek. Rozróżnia też fazy snu: sen lekki, głęboki, REM i czuwanie. I to jest prawdziwy zegarek PRO – prozdrowotny i prosportowy.

huawei gt 5 pro
źródło: materiał partnera

Płatności zegarkiem – bo to po prostu wygodne

Płatności zbliżeniowe to dla mnie absolutny must have w smartwatchu – jeśli idę biegać, trenować outdoorowo czy jeździć na rowerze, często nie biorę ze sobą nic oprócz telefonu i słuchawek (muza musi być!). Jak to wygląda u naszego Pro fitnesiaka? Dzięki aplikacji Quicko HUAWEI WATCH GT 5 Pro oferuje możliwość płacenia machnięciem nadgarstka przy terminalu. Jest? Jest!

huawei gt 5 pro
źródło: materiał partnera

Ponadto jeśli jesteś jedną z tych osób, które zmieniają telefon dosyć często, to docenisz fakt, że smartwatch marki Huawei działa zarówno z systemem iOS, jak i z Androidem. Ten zegarek cię nie zawiedzie.

Funkcje smart – coś dla gadżeciarzy

Trzy kolejne przydatne funkcje to: wirtualna klawiatura, która pozwala wygodnie odpisywać na SMS-y i wiadomości w komunikatorach bezpośrednio z zegarka; możliwość robienia zrzutów ekranu, uruchamianych poprzez jednoczesne naciśnięcie obu przycisków; oraz ulepszona jakość rozmów.

Tak, rozmów. Kiedy hałas otoczenia przekracza 65 decybeli, zegarek automatycznie reguluje głośność głośnika, dzięki czemu bez problemu usłyszysz rozmówcę nawet w głośnym otoczeniu, takim jak ulica, siłownia czy komunikacja miejska.

huawei gt 5 pro
źródło: materiał partnera

Werdykt końcowy – brać!

Jeśli stałbym aktualnie przed wyborem smartwatcha, to nie zastanawiałbym się zbyt długo – HUAWEI WATCH GT 5 Pro świetnie wygląda, wykonany jest z wysokiej jakości materiałów (tytanowa koperta, szafirowe szkło) i posiada ogrom przydatnych funkcji.

HUAWEI WATCH GT 5 Pro jest po prostu wart jest swojej ceny. Być może jest odrobinę droższy od wersji standardowych, czyli serii HUAWEI WATCH GT 5, ale opłaci się dorzucić w tym przypadku kilka stówek – w końcu jak często kupuje się zegarek?

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login