Winamp powraca - wkrótce pierwsza po długiej przerwie aktualizacja
Doniesienia z ostatnich tygodni okazały się prorocze. Winamp ponownie wpierany będzie oficjalnymi aktualizacjami.
W zeszłym miesiącu stało się to bardzo prawdopodobne, teraz jest już pewne. Winamp powraca.
Przypomnijmy, iż zwiastunem takiego obrotu spraw było niedawne przejęcie praw do marki Winamp przez Vivendi. Wydawało się, że tak poważny gracz nie będzie chciał inwestować w coś bez powodu i teraz potwierdza się, że przejęcie niezwykle popularnego kiedyś odtwarzacza od samego początku miało na celu przypomnienie o nim szerszej publiczności.
Planowane jest powołanie zespołu, który będzie odpowiadał za dalszy rozwój programu. Ostatnio (pod skrzydłami Radionomy) go brakowało, a zatem trudno było liczyć na oficjalne aktualizacje. Teraz takowe mają się pojawiać - pierwsza w ciągu najbliższych kilkunastu tygodni.
Start będzie jednak delikatny. Łatka przynieść ma bowiem drobne poprawki i podnieść płynność działania programu. Być może jednak z czasem programiści bardziej się rozkręcą.
Cieszycie się z powrotu Winampa?
Źródło: forums.winamp, news.softpedia
Komentarze
58Tylko obawiam się że nowy właściciel doda do niego tyle zbędnych bajerów i zarazem "ulepszy" go. A w tej chwili już Winamp ma masę bajerów (może z 1/3 funkcji Winampa korzystam osobiście).
Ale pożyjemy zobaczymy. Oby Vivendi nie namieszało za dużo to będę im wdzięczny za przywrócenie do łask Winampa bo chyba jeden z lepszych (dla mnie najlepszy odtwarzacz dostępnym w sieci).
odtwarzaniem też plików nietypowych, oldskoolowych modułów amigi i innych nietypowych plików muzycznych - to że foobar ma też opcję konwertowania ich na popularne pliki audio jest dodatkowym plusem
ps. u mnie komp tylko wysyła przez hdmi strumień na amplituner a tam specjalizowane scalaki reprodukują dźwięk - i nie dziwię się że są jeszcze osoby niesłyszące różnicy między mp3 256kbps a flac24/96 czy obrazy SACD .dff
Winamp ??? Żeby do niego wrócić jego twórcom potrzebny byłby cud....
Sorry, ale takie są prawa rynku, jest coś dobrego np. winrar człowiek używa i sobie chwali.
Przychodzi 7-zip człowiek kasuje winrara i jest szczęśliwy z 7-zip... Aż do momentu kiedy przyjdzie......
Reasumując do tej samej rzeki nie chodzi się dwa razy...
A niech się starają- może coś z tego wyjdzie.
Osobiście polecam MusicBee jesli chodzi o jakość muzyki. Jeśli chodzi o serwisy muzyczne to tylko Tidal