Za kilka tygodni Windows 10 wzbogacić powinien się o bardzo dużą aktualizację.
Nawet jeśli komuś się to nie podoba, Windows 10 systematycznie zwiększa swoje rynkowe udziały. Na brak aktualizacji też narzekać nie można i to zmieniać nie powinno się przez kolejne lata. Tylko kilka razy wydane zostaną jednak największe łatki, takie jak zbliżająca się teraz Anniversary Update.
Nie można mówić o zaskoczeniu, ponieważ Anniversary Update już jakiś czas temu zapowiadał sam producent. Dokładnej daty premiery jednak nie ujawniono. Zgodnie z tym co sugeruje nazwa można było się jednak spodziewać, że debiut odbędzie się w lipcu bądź sierpniu.
Ostatecznie tak właśnie będzie, przynajmniej zdaniem informacji związanego blisko z obozem Microsoft blogu thurrott. Prace mają być ostatecznie sfinalizowane w połowie lipca, a proces wdrażania aktualizacji ruszyć w okolicach 29 lipca, a więc równo rok po premierze systemu.
Zapewne dopiero wtedy poznamy pełną listę zmian, jakie omawiana aktualizacja przyniesie. Powinno być ich wiele. Z ujawnionych informacji wiemy, że pojawi się pezede wszystkim wsparcie dla Windows Hello (biometryczne logowanie), rozszerzone zostaną możliwości Cortany oraz notatek, liczyć można będzie też na funkcję Windows Ink.
Źródło: windowscentral, thurrott
Komentarze
62To rzeczywiście bardzo zabawne.
To ja nie za bardzo rozumiem... Mam win10 od września i logowania przy użyciu czytnika używam...
IV RP tysiąc lat za resztą cywilizacji.