Microsoft podał statystyki z okresu testowego Windows 10 - 1,5 mln testerów robi wrażenie
Według statystyk podanych niedawno przez Microsoft, Windows 10 zainstalowało już 1,5 internautów z całego świata.
Każdego miesiąca, począwszy do września, dowiadujemy się kolejnych informacji o nadchodzącym wielkimi krokami Windows 10. Microsoft dawkuje nowości, którymi uraczy nas w nowym OS-ie, choć nie wszystkich udaje mu się utrzymać w tajemnicy. W tym roku aktualizacji już nie dostaniemy, jednak w zamian Panowie z Redmond podzielili się ciekawymi informacjami.
Windows Insider Program to pomysł Microsoftu na tanią siłę roboczą. Właśnie tak najłatwiej można nazwać posunięcie producenta. Udostępnienie wersji beta swojego systemu szerokiej publiczności na niemal rok przed premierą to bowiem – jak się okazuje – świetne posunięcie. W ten sposób zyskują obie strony – użytkownicy mogą sprawdzić, czy warto inwestować pieniądze w nowy system i mają okazję wpłynąć na postać końcowego produktu, zaś Microsoft otrzymuje nieocenioną pomoc w postaci setek wysyłanych przez testerów komunikatów o wychwytywanych błędach. Jest to do tej pory najskuteczniejszy okres testowy w historii giganta z Redmond.
Microsoft udostępnił bowiem ciekawe informacje z niemal 3-miesięcznego okresu testowego. Do tej pory po nowy system zgłosiło się i zainstalowało go aż 1,5 mln użytkowników z całego świata. Co więcej, aż 450 tys. testerów używa nowych okienek jako podstawowego systemu. Microsoft osiągnął więc swój cel. Dzięki takiej liczbie testujących firma otrzymuje mnóstwo zgłoszeń dotyczących różnorakich błędów. Gabe Aul z Microsoft ujawnił, że od premiery bety Windowsa 10 twórcy systemu usunęli już 1300 problemów, o których dali im znać „Windows Insiders”.
Poniżej możemy zobaczyć, że do poprawienia zostało jeszcze mniej niż połowa dotychczasowych zgłoszeń. Mimo, że twórców czeka jeszcze sporo pracy, to ilość poprawionych usterek może sprawić, że Windows 10 będzie jedną z najmniej zbugowanych edycji systemu Microsoftu.
Gabe Aul poprosił na koniec o kontynuowanie testowania Windows 10 9879 i zgłaszania napotykanych problemów. Poprosił także o nieinstalowanie wersji build 9901, która niedawno trafiła do sieci, ponieważ ta ma zawierać błąd, który uniemożliwi instalowanie kolejnych aktualizacji. Wówczas konieczna będzie reinstalacja systemu z obrazu ISO.
Więcej szczegółów poznamy na konferencji zaplanowanej na 21 stycznia. Wówczas dowiemy się też więcej o beta-testach systemu, które mają ponoć wkrótce oferować więcej niż tylko zgłaszanie napotkanych problemów. Użytkownicy będą prawdopodobnie mogli sugerować, czego brakuje, a co według nich jest zbędne. Podoba Wam się taka polityka Microsoftu?
Źródło: Microsoft
Komentarze
36Swoją drogą, jaki to błąd tak krytyczny był w explorerze?
Szczególnie ciekawi mnie, czy będzie opcja w efektach "dopasuj do uzyskania najlepszej wydajności" co spowoduje, że zobaczę interfejs zbliżony do win98.
Sam system działa przeważnie bez zarzutu.
Dużo wygodniejszy od W8 ale cały czas brakuje jeszcze wielu nowości, które usprawiedliwiały by przeskoczenie jednego numerka.
jeśli ktoś mnie spyta czy warto kupić 10tke? powiem że nie, bez względu czy obecnie używa 7 czy 8.1. No chyba że używa czegoś starszego, wtedy tak. jeśli ktoś zamierza kupić windowsa z nowym sprzętem, to powiem: tak, trzeba brać 10tkę. warto się zastanowić nad kupnem sprzętu. kiedyś sprzedawano komputery z vistą, i opcją bezpłatnego upgrade do 7demki. potem było to samo z 7, z opcją do 8.0. jeśli teraz bym miał kupować lapka z 8 czy 8.1, to wyłącznie z opcją upgrade do 10, ale takiej oferty na rynku jeszcze nie ma. więc radzę się wstrzymać z zakupem. tyle na temat.