Windows 10: rozwoju cd. - tak wygląda menu Start w wersji Fluent
Za trzy tygodnie rozpocznie się udostępnianie dużej aktualizacji Windows 10 – Fall Creators Update. Microsoft tymczasem już pracuje nad kolejną.
Microsoft nie przestaje rozwijać systemu Windows 10 i chętnie się tym chwali. Użytkownikom programu Windows Insider udostępniona została kolejna kompilacja – 17004.
Gigant z Redmond pozwala od jakiegoś czasu „przeskakiwać” Insiderom aktualizacje – dzięki temu nawet pomimo tego, że Fall Creators Update nie ujrzało jeszcze światła dziennego w swojej pełnej wersji (to zostało zaplanowane na 17 października), to już teraz mogą oni testować funkcje tworzone z myślą o jej następczyni.
Fall Creators Update to kolejna duża aktualizacja „Dziesiątki”. Wprowadzi między innymi: odświeżony styl graficzny (Fluent Design), aplikacę Story Remix, pozwalającą tworzyć własne materiały wideo ze zdjęć i klipów, nowości dla graczy i kolejne funkcje, zwiększające efektywność pracy. Więcej na temat nowości w podsumowaniu: Windows 10 - oto co przyniesie Fall Creators Update. |
Taką wybiegającą w przód kompilacją jest właśnie 17004. Jako że prace nad dużą aktualizacją, która zadebiutuje dopiero w przyszłym roku, są na wczesnym etapie, liczba wprowadzonych nowości nie jest specjalnie duża. Mimo to można jednak coś znaleźć.
Microsoft kontynuuje na przykład odświeżanie (to najlepsze określenie) interfejsu według koncepcji Fluent Design (znanej wcześniej jako Project NEON). Ci, którzy zainstalują build 17004, zauważą przeprojektowane w ten sposób menu Start – wygląda tak:
Nowa kompilacja to także między innymi poprawki w przeglądarce Microsoft Edge, koło kolorów w ustawieniach koloru i wysokiego kontrastu oraz eliminacja wszystkich wykrytych błędów.
Źródło: Microsoft
Komentarze
20Komuś bardzo przeszkadzały wielopoziomowe menu, że zaprojektował takie ułomne coś jak obecne menu start w W10.
https://imgur.com/a/zBA8l
Skonfigurowane pod siebie to menu pełnoekranowe jest 10 razy wygodniejsze. Wystarczy z głową wybrać i ustawić tam rzeczy które się używa na co dzień. W ten sposób otwierasz to wszystko dwoma kliknięciami poniżej sekundy. Już widzę jak to ktoś robi w zapchanym Menu Start. W tej wersji tutaj ze screena z artykułu to w ogóle good luck z odpalaniem czegokolwiek w rozsądnym czasie.
Wszystko inne, czego nie używasz na co dzień albo nie potrzebujesz mieć do tego skrótu, odpalasz z Win+Q.
Z jakiegoś powodu ludzie jednak boją się wszystkiego co nowe i zrażają się do czegoś, bo inni, którzy tak samo jak oni nasłuchali się plotek, napisali w internecie, że to nie jest fajne, nawet jeśli to coś nowe oferuje dużo wygodniejszą funkcjonalność, bo się przyzwyczaili do czegoś co było kiedyś. Jeszcze panie z okienka bym zrozumiał, ale typów czytających benchmark, czyli w zasadzie zainteresowanych nowinkami w świecie komputerów i technologii? Poważnie, nie ogarniam wam.