Koncern Microsoft poinformował, że przedsprzedaż nowego systemu operacyjnego Windows 7 nadal ma się świetnie. Niedawno informowaliśmy Was tutaj o dobrych wynikach przedsprzedaży nowych "okienek" w Japonii.
W sklepach Amazon.com Windows 7 jest najchętniej kupowanym oprogramowaniem w ciągu ostatnich kilku dni. W innych sieciach jest podobnie. W wielu też miejscach przy terminach końcowej sprzedaży systemu pojawił się dopisek "lub do wyczerpania zapasów". Warto przypomnieć, że wiele firm współpracujących z gigantem z Redmond, ma swoje własne programy upgrade'u do Windows 7 pod warunkiem zakupu określonych urządzeń. Tutaj przoduje firma Hewlett Packard.
Microsoft już zaczyna świętować sukces rynkowy nowego systemu? Zbyt wcześnie aby o tym mówić. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że klienci masowo kupują system po bardzo atrakcyjnej cenie gdyż cena systemu w dniu premiery będzie po prostu bardzo wysoka. Wielu ekspertów krytykuje ceny uaktualnień twiedząc, że Microsoft prowadzi zbyt łagodną politykę cenową. Czy kurs cenowy obrany przez MS się sprawdzi, przekonamy się dopiero po październikowej premierze Windows 7.
Źródło: TechConnect, informacja własna
Komentarze
27Moim zdaniem to będzie taka "dopracowana" Vista więc czemu nie...
To już przesada, XP-ek jest całkiem niezłym systemem co nie oznacza żeby trzymać sie go tak kurczowo.
Wiadomo Seven to nowe technologie, szybkość, wygoda no i ładniejszy.
Ja też się pozbyłem jadę na W7 64bit, ale nie mogę powiedzieć złego słowa na xp bo służył mi dobre kilka lat no ale czas na zmiany:)
Zainstalowałem na laptopie i na stacjonarnym kompie i w zasadzie to żadnej różnicy do Visty SP2 nie widać, no może minimalną na plus dla win7, choć może to, dlatego, że Vistę mam x86 a Win7x64. Może wersja finalna coś zmieni, ale nie wierzę, że zauważalnie.
Nie gram w gry, ale śmieszy mnie poprawianie sterowników z miesiąca na miesiąc i przyrost wydajności o 10do30%. Mam wrażenie, że główną bolączką pracy na systemach M$ jest oprogramowanie i sterowniki.
Głównie używam Autocad'a i praca na autocadzie 2004 i WinXP w porównaniu do pracy na Autocadzie 2010 z Vistą(Win7) to po prostu to jak jazda mercedesem (acad2004+XP) i maluchem (acad2010+win7). Z innymi programami MES jest podobnie.
Początki na XP i Viście były trudne i pewnie na Win7 też będą (może mniej).
Nie bardzo rozumiem, dlaczego wszystkich tak zachwyca ta wykastrowana Vista, jaką jest Windows 7, chyba efekt placebo działa wyśmienicie…
Pewnie też zakupię Win7, bo lubię wszelkie nowości, a że nie ma w tym większego sensu to już inna sprawa…
a co do win7, szybsza od visty, i na laptopie (nie rakieta) i na kompie (tez nie mercedes)
jak pojawi się z SP2 czy SP3 to będzie dojrzały system wart kupienia
do tego czasu niech inni się męczą
Zainstalowałem dzisiaj na mojej Toshibie Satelite L30 W7 (32bit RC ze strony Microsoftu). Przeżyłem lekki szok - ale pozytywny! Wcześniej miałem XP bo ów lap rewelacyjny nie jest: Celek 1.46GHZ i 1GB ramu, grafa radek X200M... Zrobiłem to troche z nudów i byłem przekonany, że zaraz wrzuce z powrotem XP bo se7en będzie mi w najlepszym przypadku tylko zamulał itp... I tu jest szok bo póki co w moim odczuciu chodzi mi praktycznie jak tamten XP :O mimo że wygląd jest nastawiony na Aero a nie ten szary klasyczny! Ze sterownikami również nie było żadnego problemu... Osobiście póki co jestem z niego jak najbardziej zadowolony i mam nadzieje, że tak już zostanie :)
Mam przeczucie, że to będzie system na miarę XP, ale czas pokaże
Pozdrawiam Flaqs