Rosyjskie studio kończy prace nad swoim RTSem - Elements of War. Są beta-testy, jest też trailer i oficjalna data premiery.
Warto przeczytać: | |
Konflikt, o którym opowiada gra Lesta Studio ukazuje nam trzy skłócone armie. Wbrew pozorom dwie z nich to nie Związek Radziecki i Stany Zjednoczone (jak np. w Original War i wielu, wielu innych). Jest co prawda USA, ale przeciwko niej staną zarówno siły Europy, jak i amerykańska partyzantka.
A wszystko poszło o kontrolowanie warunków pogodowych. Eksperyment nie do końca się powiódł i teraz wraz z załamaniem klimatu otrzymaliśmy technologię wywoływania kataklizmów naturalnych. Trzeba przyznać, to dość ciekawy i innowatorski czynnik w prowadzeniu wojen. Parę kliknięć i zsyłamy na bazę przeciwnika trzęsienie ziemi lub zabójcze tornado.
Gra oferować ma dwanaście misji dla pojedynczego gracza. Oprócz tego pozwoli ośmiu osobom na raz połączyć się w rozgrywce przez sieć. Całe szczęście, że multiplayer jest przewidziany, bo kampania na singlu zdaje się nie być szczególnie rozbudowana. Sam gameplay możemy obejrzeć na dość obszernym trailerze.
Ci, którzy znają język rosyjski mogą zapisać się na otwarte beta testy. Wszyscy inni, jak i gracze chcący zacząć przygodę dopiero z finalną, dopracowaną wersją, troszkę jeszcze poczekają. 23. grudnia tego roku tytuł pojawi się w Rosji, natomiast na zagraniczny rynek trafi dopiero w marcu 2011.
Źródło: Oficjalna strona
Komentarze
4a sama gra zapowiada się ciekawie
Szkoda, ze pewnie stosunkowo krotki single...
A kto pamieta Earth 2150?
Tam tez dalo sie sterowac pogoda, dla mnie to jeden z najlepszych RTSow ;)
A ten Elemens of War w sumie po trailerze szalu nie robi, graficznie tez szalu nie ma, w sumie jeden pomysl - zabawki z zywiolami - i dookola niego zbudowany RTS.