Woolim - tablet dedykowany na rynek północnokoreański, którego byśmy nie chcieli
Nie znamy specyfikacji, a mimo tego możemy ocenić Woolim jako propozycję mało atrakcyjną. Dlaczego?
O tym, jak żyje się mieszkańcom Korei Północnej zapewne słyszeliście i czytaliście wiele razy. Mieszkańcy tego kraju nie mają dostępu do wielu usług i urządzeń, które dla nas są standardem. Próżno szukać tam między innymi znanych nam urządzeń mobilnych. Na pocieszenie, miejscowa władza zdecydowała się uraczyć swoich rodaków tabletem Woolim.
Informacje na jego temat zawdzięczamy materiałom, jakie pojawiły się w ramach relacji z Chaos Communication Congress, imprezy zorganizowanej przez jedną z największych na naszym kontynencie grup hakerskich. Tablet przygotowany został przez chińską firmę Hoozo, ale zapewne domyślacie się, że północnokoreański rząd dokonał tu swoich modyfikacji.
Dotyczą one naturalnie samego oprogramowania, ale najciekawsze jest to, iż urządzenie nie posiada modułów Bluetooth i Wi-Fi. Pozwalać ma na dostęp jedynie do północnokoreańskiej sieci. Tej, która zawiera jedynie treści zatwierdzane przez władze. Dodatkowo użytkownicy Woolim będą mogli „cieszyć się” kilkoma preinstalowanymi aplikacjami, instalowanie czegokolwiek będzie niemożliwe. Podczas uruchamiania jakiejkolwiek aplikacji urządzenie automatycznie wykonuje zrzut ekranu.
Nie ujawniono informacji odnośnie specyfikacji technicznej. Pytanie tylko, czy ma ona tu jakiekolwiek znaczenie? Koszt produkcji przedstawionego urządzenia wynosić ma około 160-200 euro.
Źródło: motherboard
Komentarze
16Czyli w zestawie bedzie przejściówka RJ45 --- MicroUSB?
Ciekawe ile ludziom z XDA zajmie robienie roota na ten sprzęt :)