Na głębokie wody World of Warships wypłynęło 10 brytyjskich krążowników. Black Swan, Leander i Minotaur to jedne z nich.
Jeżeli zaczynaliście już zapominać o World of Warships, to najwyższy czas odświeżyć znajomość. Firma Wargaming udostępniła dziś ciekawą aktualizację – w grze pojawiło się 10 brytyjskich krążowników, które szczególnie powinny zainteresować miłośników dużych szybkości i ponadprzeciętnej mocy oraz tych, którzy potrafią zrobić użytek z kamuflażu.
Przygodę z flotą Jej Królewskiej Mości rozpoczynamy od krążownika Black Swan (poziom I). Po drodze czekają nas jeszcze między innymi Leander i Edinburgh, a najpotężniejszym z okrętów jest Minotaur – kwintesencja powojennej brytyjskiej myśli technologicznej z zakresu lekkich okrętów marynarki wojennej. Niewielki wymiary i duża zwrotność idą w parze z niezłym kamuflażem i dużą szybkostrzelnością.
„Brytyjska flota ma bogatą tradycję i już od dłuższego czasu planowaliśmy jej dodanie do gry. Jako, że bardzo cenimy i szanujemy historię, chcieliśmy mieć pewność, że każdy najdrobniejszy detal zostanie uchwycony, aby dać graczom unikatową rozgrywkę tymi legendarnymi okrętami” – powiedział Artur Płócennik, producent wydawniczy World of Warships.
Jeszcze jedna ważna wiadomość od ekipy Wargaming. Otóż każdy gracz, który osiągnął czwarty poziom doświadczenia w World of Warships może odebrać nagrodę-niespodziankę. Jaką? Wystarczy, że włączycie grę, a sami się przekonacie.
Na koniec trzy liczby, którymi pochwalił się ostatnio Wargaming. World of Warships ma już ponad 22 miliony zarejestrowanych graczy, którzy to z kolei mają do swojej dyspozycji przeszło 200 okrętów. Liczba map natomiast wynosi obecnie 25.
Źródło: Wargaming
Komentarze
1