Ta cecha projektora jest równie ważna jak współczynnik jakości obrazu do ceny podczas podejmowania decyzji o zakupie projektora.
„Telewizor czy projektor?” – to pytanie zadają sobie tysiące osób każdego dnia i trudno jednoznacznie odpowiedzieć. O tym, czym należy kierować się przy wyborze odpowiedniego telewizora mogliście już jednak przeczytać w naszym poradniku. Na co z kolei należy zwrócić uwagę poszukując idealnego projektora do salonu?
Ceny projektorów spadają, więc coraz częściej tego typu urządzenia lądują w naszych domach. Może to być dobre rozwiązanie dla miłośników filmów, jako że pozwalają one na stworzenie w salonie namiastki prawdziwego kina. Warto jednak pamiętać, że jeśli potrzebujemy ciągłego dostępu do klasycznej telewizji, wciąż trudno będzie obejść się bez telewizora. W tym przypadku projektor może być co najwyżej opcjonalnym dodatkiem do kompletnego zestawu kina domowego.
Coraz więcej projektorów wykorzystuje lampy LED, więc przestrogi o krótkiej żywotności tracą sens. Nowe urządzenia są w stanie przepracować nawet 30 tys. godzin, co przekłada się na ok. 1250 dni ciągłego wyświetlania obrazu. Przy normalnym cyklu użytkowania, taki projektor może nam zatem służyć w domu przez lata.
Inna kwestia to pieniądze. Telewizory o przekątnych rzędu 80 cali i więcej, to wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dla porównania projektor o ultra-krótkiej ogniskowej (ang. ultra short throw), kupimy już w cenie dobrej klasy 55-calowego telewizora. Nie jest to kwota mała, ale budżet rzędu 6000 zł powinien nam wystarczyć.
Decydując się na projektor warto zwrócić uwagę na współczynnik projekcji (ang. throw ratio), ponieważ czym jest on niższy, tym bliżej ekranu możemy zainstalować samo urządzenie. Jego obliczenie jest proste. Wystarczy podzielić odległość przez szerokość ekranu. Przykładowo, jeśli projektor umieszczony 60 cm od ekranu tworzy obraz o szerokości 120 cm, jego współczynnik projekcji wynosi 0,5:1.
W praktyce najwięcej problemów w salonie sprawiają projektory edukacyjne. Aby uzyskać zadowalającą przekątną obrazu, należy je ustawić kilka metrów od ekranu projekcyjnego. Tymczasem urządzenia o krótkiej ogniskowej (ang. Short-Throw) są w stanie wyświetlać obraz o przekątnej kilkudziesięciu cali z odległości około metra. Z kolei w przypadku projektorów o ultra-krótkiej ogniskowej (ang. Ultra Short-Throw), wystarczy kilkanaście centymetrów.
Największy komfort zagwarantuje nam urządzenie zatem Ultra Short-Throw. Dzięki specjalnemu układowi luster taki projektor może wyświetlać obraz na ścianie pod którą został ustawiony. Daje nam to możliwość ukrycia urządzenia w meblu imitującym szafkę pod telewizor.
Zaletą projektorów Ultra Short-Throw jest też ich uniwersalność. Możemy urządzenie zabrać ze sobą wyjeżdżając na urlop, lub do rodziny. Daje nam ono również spore możliwości improwizacji. Przykładowo w przydomowym ogrodzie możemy zamiast ekranu projekcyjnego wykorzystać białe prześcieradło. Jakość obrazu nie będzie wprawdzie idealna, ale do „letniego kina” – w sam raz.
Projektory typu Short-Throw i Ultra Short-Throw są wyborem zdecydowanie najlepszym jeśli chodzi o typowo domowe zastosowania. Jedyne o czym musimy pamiętać, to by pomieszczenie, w którym przeprowadzamy projekcję było odpowiednio zaciemnione.
Na podst. inf. prasowej Sagemcom / Philips
Komentarze
3Czuję się jakbym znalazł przyczepioną na lodówce losową stronę z encyklopedii...