Opinie na temat facebooka wśród naszych czytelników są bardzo skrajne. Aby ułatwić zajęcie odpowiedniego stanowiska, prezentujemy Wam kilka interesujących faktów i statystyk.
Jedni go kochają i doceniają jak bardzo ułatwił życie, komunikację ze znajomymi, odnajdowanie starych przyjaźni czy nawet subskrybowanie ulubionych serwisów. Inni zarzucają mu jednak tendencje do kontroli użytkowników i na przekór założeniu - zacieranie więzi społecznych.
Na pewno swojego przyjaciela/wroga warto poznać bliżej, dlatego zapraszam do lektury znalezionej w sieci infografiki, w której znajdziecie naprawdę masę informacji na temat największego serwisu społecznościowego świata, przedstawione w niezwykle interesujący sposób.
Co ciekawe - dane te mają już kilka miesięcy. Zgodnie z rozmaitymi informacjami napływającymi z różnych źródeł w chwili obecnej facebooka jest jeszcze "więcej, lepiej, bardziej"! Miłego przewijania :-)
Poniżej infografika na temat facebooka w Polsce - z nieco aktualniejszymi danymi, przygotowana przez zespół plodni.com:
Kolejna z infografik niczym mapa z gry "Europa Universalis" tudzież historia szwedzkiego Potopu ilustruje jak facebook "opanowywał" kolejne kraje świata.
Po angielsku, ale prosta do zrozumienia infografika, ilustruje jak potężny stał się segment mobilny i jak wielki miał w tym udział facebook (i vice versa)
Ostatnia infografika odpowie na pytanie "kto za tym wszystkim stoi?"
Źródło: siteimpulse
Komentarze
54NK- 13 milionów użytkowników (wg. tego co na stronie)
FB - ~3,5 mln polskich użytkowników
Wiec dlaczego w polsce, wg. tej mapki, popularniejsza jest ryjksiążka.com?
Nie mam nic do facebooka ale jak czytam statystyki ile ludzie tam tracą czasu to aż dziwne. Gdzieś było zestawienie ile godzin (lat)? Spędzili już gracze w multiplayerowych rozgrywkach któregoś z CoDów. Z twarzoksiążką pewnie każdego dnia tyle godzin ludzkości wcina ;)
miejsce 5: "PIER*OLE IDĘ SPAĆ."
rozwaliło mnie ;D
ja tam osobiście konta na fb używam tylko do subskrypcji tych rzeczy i osób, które lubię ;-)
Jacy wy zajebiści jesteście, bo wy fb-free i w ogóle... leczcie się, bo zachowujecie się czasami jak słuchacze Radia Maryja -_- Niektórzy używają portali, nie tylko po to, żeby pochwalić się nową plazmą 50 cali, a np. po to, aby móc się skontaktować ze znajomymi/rodziną.
Czy to az taka roznica czytac "komenty" na facebooku a czytac "komenty" na billboardzie komputronika? ha pewnie napiszesz ze cos wynosisz z tego vortalu :) - z tego co widze to wlasnie wiedze o Facebook'u i zapewne po zmarnowaniu zalozmy 10 min na tego newsa jestes wstanie przytoczyc tylko kilka danych
* < <
Prócz oczywistej funkcji rozrywkowej, FB pełni także rolę informacyjną i jest niewyobrażalnie potężną platformą marketingową. W tym momencie, rozkręcając jakiś biznes zaczął bym od promowania go właśnie na nk czy fb - tam w po zaledwie kilku kliknięciach informacja dociera do dziesiątek, setek lub nawet tysięcy osób.
Choćby spojrzeć na prezentowane wyżej dane - marki Cropp, czy House to doskonały przykład.
Nie wszędzie dostaniesz 20% zniżki na ciuchy, za kliknięcie "lubię to", w dodatku dowiesz się o tym na minutę po rozpoczęciu akcji promocyjnej...
Inna sprawa to oczywiście podtrzymywanie więzi ze znajomymi itd. , nie twierdzę że takie coś powinno zastąpić normalne kontakty, niemniej może stać się pomostem, np. gdy połowa znajomych siedzi w UK, Irlandii, Niemczech itd...
Rzecz jest prosta - nie chcesz nie korzystaj, bo bezpodstawna krytyka (ta konstruktywna zdarza się rzadko) wygląda trochę na "wywalanie" wewnętrznych żali.
Patrząc szerzej na ten temat, czy nikt nie zauważa, że żyjemy w społeczeństwie informacyjnym, które zupełnie różne jest od społeczeństw wcześniejszych? GG, fb, you tube, to nie tylko "trendy", przelotne zachcianki - to znaki czasów i coś co zmieni, i zmienia nasze życia.
A dziś? Dziś chyba nie muszę mówić...
Pozdrawiam