Opracowany przez naukowców z Uniwersytetu Stanforda materiał do drukowania 3D ma dwie ważne zalety: ma dużo mniejszą średnicę od ludzkiego włosa, a poza tym odznacza się wysoką wytrzymałością.
To ważne odkrycie w kontekście drukowania 3D w skali nano. Czasopismo Science informuje o przełomowym opracowaniu uczonych z Uniwersytetu Stanford. Mowa tutaj o materiale do drukarek 3D, który jest cieńszy nawet od ludzkiego włosa, a mimo tego - jest wyjątkowo wytrzymały. To otwiera drzwi do zastosowania na szeroką skalę w wielu obszarach.
Drukowanie 3D w nanoskali. Materiał mniejszy od ludzkiego włosa
Jak informują naukowcy, materiał przez nich opracowany jest w stanie pochłonąć nawet dwukrotnie większą energię w porównaniu do materiałów wykorzystywanych w druku 3D, które charakteryzują się podobną gęstością. To ważna cecha, szczególnie biorąc pod uwagę średnicę nowej struktury, która stanowi ułamek średnicy ludzkiego włosa.
Do sukcesu uczonych przyczyniło się połączenie struktur metali w skali nano z kilkoma polimerami na co dzień stosowanymi w druku 3D. Taka kombinacja, zdaniem Wendy Gu (współodpowiedzialnej za nowy materiał) umożliwia drukowanie nawet 100 razy szybsze w porównaniu do dotychczas znanej technologii drukowania w nanoskali.
Przyda się w wielu obszarach
Z uwagi na pożądane w wielu segmentach parametry - nowy materiał do drukowania 3D może znaleźć w przyszłości szerokie zainteresowanie. Możliwość produkcji wytrzymałych, a jednocześnie lekkich elementów - zdaniem naukowców - mają być wykorzystywane przede wszystkim do ochrony narażonych na uszkodzenia części satelitów, dronów oraz pozostałej elektroniki, która skupia się na minimalizowaniu rozmiarów, a więc również smartfonów.
Wendy Gu zdradza, że pracując nad opracowaniem materiału zespół starał się w pewien sposób naśladować naturę. Jako przykład przytoczono kości, które z zewnątrz są twarde, a dużą wytrzymałość posiadają m.in. dzięki dużej porowatości powierzchni. Z tego powodu, podobnie jak filament do drukowania 3D w nanoskali, mogą przyjmować dużą energię pozostając przy tym nieuszkodzone.
Komentarze
12"ma dużo mniejszą średnicę od ludzkiego włosa,"
"który jest cieńszy nawet od ludzkiego włosa,"
"Materiał mniejszy od ludzkiego włosa"
"która stanowi ułamek średnicy ludzkiego włosa."
Jak mniemam, w przedostatnim cytowanym fragmencie wkradł się błąd, bo przecież miało być po raz czwarty powtórzone, że jest _cieńszy_ od ludzkiego włosa. No ale wszyscy rozumiemy, można się zakręcić kiedy powtarza się w kółko to samo tyle razy. Ale idźmy dalej, zamiast skupiać się na drobnostkach.
"poza tym odznacza się wysoką wytrzymałością."
"a mimo tego - jest wyjątkowo wytrzymały."
Przyznam, że wydawało mi się, iż wzmianek o wytrzymałości jest więcej. Mea culpa.
"umożliwia drukowanie nawet 100 razy szybsze w porównaniu do dotychczas znanej technologii drukowania w nanoskali."
Redaktor dwukrotnie zapomniał wstawić 3D przy słowie "drukować" (w różnych formach). Ponownie rozumiem. Przy pozostałych ośmiu razach użycia może się wydawać, że i tym razem zostało wstawione. Zwykłe przepracowanie. Tylko napomknę, że mamy teraz okres ferii.
PS. Nie chcę nawet myśleć, co zrobiłby ze mną mój polonista, gdybym oddał mu tak napisaną pracę.
PS2. Choć jest jeden pozytywny aspekt. Zabrakło pewnego sformułowania, jakże popularnego i nadającego wszystkim artykułom profesjonalny sznyt, mianowicie "bo o tym mowa", "bo tak się nazywa" itp. różne wersje. Dziękuję za brak tego raka internetu.
Co znaczy - "pochłonąć nawet dwukrotnie większą energię" ? - domyślam się, że szybciej się topi, ale takie stwierdzenie znaczy, że trzeba dwa razy więcej tej energii dostarczyć... A może chodzi o energię kinetyczną, że wytrzymalsze.
A gdzie źródło?!
Podsumowując - coraz bardziej na dno schodzicie z newsami. Tytuły to klikbajty poniżej pudelka a merytorycznie może pojedyncze zdania na temat.
serio? Kto kazał autorowi dać ten marny clickbajtowy tytuł.....
No aż żal się robi patrząc na to. Podejrzewam, że to może być sugestia nowych właścicieli, dla których liczy się tylko kasa z reklam, a jakość treść są nie ważne. Brawa dla nowego właściciela, dzięki niemu poziom podniósł się "do sufitu".