Star Wars: The Force Unleashed to jedną z tych gier konsolowych, na którą z zazdrością spoglądali wszyscy posiadacze komputerów PC. To, że firma LucasArts nie zdecydowała się wydać jej na tej właśnie platformie było dla nich czymś zupełnie niezrozumiałym. U podstaw tej decyzji leżały jednak najprawdopodobniej względy finansowe, gdyż nie od dziś wiadomo, że gry na konsole dają znacznie większe zyski. I chociaż LucasArts odżegnywał się od ewentualnego stworzenia wersji pecetowej tejże produkcji w Sieci spekulowano, że taka edycja powstanie i jest to tylko kwestią czasu.
Tymczasem LucasArts "odcinał kupony" od Star Wars: The Force Unleashed powołując do życia przeznaczone dlań kolejne dodatki DLC, które cieszyły się zresztą całkiem niezłą popularnością. Nic nie zwiastowało jednak nadchodzącej bomby. Oto bowiem nagle, w zeszły piątek firma LucasArts ogłosiła, iż w produkcji znajduje się specjalna edycja gry nosząca podtytuł Ultimate Sith Edition, która oprócz konsol Xbox 360 i Playstation 3 trafi również na komputery PC i Mac!. Edycja ta, oprócz wydanych wcześniej dodatków, zawierać będzie dwie nowe misje wchodzące w skład alternatywnej historii rozgrywającej się po tym jak nasz bohater - tajemniczy uczeń Lorda Vadera zabija swojego mistrza i zamiast niego staje u boku Imperatora. W skład Infinities, bo tak nazywać się będzie ta opowieść, wejdą dwa dodatki - Tatooine i Hoth, przy czym ten drugi dostępny będzie jedynie we wspomnianej wyżej Ultimate Sith Edition.
Zgodnie z zapowiedziami głównym celem misji na Tatooine jest wytropienie i wyeliminowanie ukrywającego się tam Obi-Wan Kenobiego. Wyzwanie to jest tym trudniejsze, że w jego trakcie staniemy twarzą w twarz z Boba Fettem, a także zagłębimy w niezbadane czeluści pałacu Jabby the Hutta.
Wedle wizji twórców historii Infinities lodowa planeta Hoth będzie z kolei świadkiem ostatecznego zniszczenia rebelii. Wysłany tam w tym celu przez Imperatora nasz bohater zmierzy się z samym Lukem Skywalkerem.
Star War The Force Unleashed: Ultimate Sith Edition oraz dodatek Hoth pojawią się pod koniec tego roku, prawdopodobnie w okresie świątecznym. Na ta chwile nie są jednak znane choć przybliżone ich ceny.
Komentarze
23nie podoba mi sie co lucas robi ze swoim dzieckiem.
to jest swietokradztwo.
1. paski energi jak jakis rpg czy rts nad glowami wrogow
2. nie mamy miecza swietlnego a jakas zarowke, bo nikogo nie da sie nim przeciac. chyba gry sa dzis dla 8-latkow i zero brutalnosci.
3. brakuje podstawowych mocy jak pull, to jedynie gloryfikacja grip gdzie co chwile kogos lapiemy, wole jedi knight w ktorym to mozna bylo pull zabrac szturmowcom bron albo sciagnac ich czy sith do siebie i trzymajac przeciac mieczem. jeden cios i kill. tu czuje sie jakbysmy okladali ich drewniana palka.
Jeśli Imperator wiedział, że Bail Organa i Mon Mothma są w Rebelii, to czemu od razu nie zaczął polowania :)
Rzecz kolejna - jeśli zabijemy Vadera, to nie stajemy się uczniem Imperatora... tylko zwykłym zabójcą, całkowicie sterowalnym przez Palpy'ego.
A co do zabicia Luke'a i Bena. Nareszcie. Wreszcie będzie można zdusić bezsensowną Rebelię i przywrócić w galaktyce prawo i porządek :)
Ech, jeszcze jakby tak pojawił się Tie Fighter 2 ;)
Ja bym wstrzymał się z pisaniem takich rzeczy. Większość statystyk sprzedaży prowadzonych jest na terenie USA nie uwzględniając dystrybucji elektronicznej. W taki sposób pomija się np. 20mln sprzedanych kopii Diablo 2 czy też 8mln (czy tam 9mln) Half-Life 1 (oraz całej masy innych tytułów). Rynek PC jest jak najbardziej opłacalny, różnica polega na tym, że wersje pudełkowe sprzedają się w mniejszym nakładzie niźli drogą elektroniczną.