Rozpoczęła się przedsprzedaż nowych wariantów kontrolera Xbox Elite oraz konsoli Xbox One X. Ta druga oferowana jest w zestawie z grą Fallout 76.
Microsoft poszerza swoją ofertę sprzętu dla graczy. Nie wprowadza jednak do sprzedaży zupełnie nowych urządzeń, ale odświeża te, które już znamy. Do sklepów trafia kontroler bezprzewodowy Xbox Elite w Edycji Specjalnej White oraz konsola Xbox One X w Edycji Specjalnej Robot White.
Wprawdzie w oczy najbardziej rzuca się kolorystyka, ale nie może ona przysłaniać możliwości urządzeń. W odniesieniu do kontrolera producent chwali się, iż został on przygotowany we współpracy z profesjonalnymi graczami. Xbox Elite zapewniać ma precyzję ruchu i szybkość działania, ale duże znaczenie odgrywają tu elementy, które można dostosować do własnych potrzeb. W zestawie znajdują się akcesoria pozwalające na dowolną konfigurację sprzętu - wymienne drążki, łopatki i przyciski kierunkowe.
Zawartość opakowania Xbox Elite w Edycji Specjalnej White:
- bezprzewodowy kontroler Xbox Elite – edycja specjalna White
- futerał
- zestaw 4 łopatek
- zestaw 6 drążków: 2 standardowe, 2 dłuższe i 2 wypukłe
- zestaw 2 padów kierunkowych: gładki i standardowy
- kabel USB
- baterie AA
Kontroler trafi do sprzedaży 16 października, a konsola w zestawie z grą Fallout 76 nieco później bo 14 listopada.
Ceny wynoszą odpowiednio 599 złotych i 2 199 złotych. Zamówienia przedsprzedażowe można już składać w sklepie Microsoft oraz u wybranych sprzedawców detalicznych.
Źródło: Xbox
Komentarze
8Obecna sytuacja na rynku PC, gdzie karty graficzne mają ceny iPhone'ów, a samego postępu grafiki w zasadzie nie widać; sprzyja producentom konsol i gdybym sam w cokolwiek jeszcze grywał, to bez zastanowienia kupiłbym konsolę.
Owszem, są ograniczenia, ale 2 tysiaki i nie martwisz się o nic. Przy PC, 2 tysiaki trzeba wydać na średniej wydajności kartę. Owszem, ludziki z 780 wciąż powiedzą, że mają milion FPS, ale ja też gdybym posiadał Fiata Uno mówiłbym, że nie potrzebuję nic innego.
Nigdy nie miałem konsoli, grałem jedynie na PC. Jedyny minus konsol, to brak klawiatury i myszki. A tak, na cholerę komu obecnie gry na PC? :D Sytuacja tak się skaszaniła, że M$ i Sony zacierają tylko ręce :)
Wyjdzie BFV w którym mozna poogladac sobie ładną grafikę w RTX, ale jak już znudzi się oglądanie wodotrysków to zostaje battlefield który od kilku lat jest identyczny i to na każdej platformie.
Chyba mocnym killerem jaki czeka PC będzie dopiero Cyberpunk. Niby teraz wychodzi sliczny tomb raider ale to już było. Teraz jest ponownie bo dostaniemy kolejną czesc.
Brakuje czegos nowego.
Sony ma swoją platformę, MS ma swoją i w ten sposób łatwiej jest o dobry tytuł. PC to PC i nie jest we władaniu żadnego korpo które by wypromowało na nim cos olbrzymiego.
Sony ma pod soba mase swietnych developerów, MS także i to jest klucz do dobrych gier.
W sumie najbliższy mocny tytuł na PC to moze byc Anthem bo zapowiedzi sa buńczuczne jak to na EA przystało.
Division 2 także zapowiada się niezle ale dalej nie rozwiązali problemu z cheatami na PC i ta gra srogo dostała po gaciach na tej platformie. W dwojce dalej gra ma odbywać sie na kliencie a wiec nic sie raczej nie zmieni w tej kwestii.
Troche smutno że gpu mi sie starzeje a nie mam w co sobie zagrac :/
No to chyba to, że was nie stać to nie oznacza, że platforma jest zła, tylko że nie jest dla was.
Ja mam GTX 1070, wszystkie gry jakie chcę działają jak należy. Czasem spuszczę z jakichś wodotrysków aby mieć większą ilość fps. Ale ogólnie nie widzę żadnych powodów, żebym miał zmieniać konfigurację. Nowe gry? Jak moja karta nie da rady to pogram bez RTX, korona mi z głowy nie spadnie, a przecież w gry się gra dla rozgrywki a nie dla super hiper realistycznej oprawy. Graficzne smaczki cieszą oko, to fakt, ale dalej są tylko dodatkiem do właściwej rozgrywki.
Na PC gra mi się dobrze, nie narzekam na ilość tytułów jakie wychodzą. W każdym gatunku są gry warte uwagi. No a do tego tytuły competitive, w które można grać miesiącami jak nie latami, a rozgrywka dalej sprawia frajdę. Trochę na innym poziomie, bo chodzi o współzawodnictwo i teamplay, a nie o ckliwą historyjkę, która ciekawi tylko za pierwszym razem.
PS. Zapraszam do R6 - tytułu rozwijanego już 3 rok. A nie jakieś spidermany na 20h rozgrywki.
PS2. Bawi mnie jak po pierwszych zastosowaniach RTX w grach ludzie wyrokują, że to nic nie zmienia. Zobaczycie za rok jak karty wyjdą, sterowniki i api się poprawi, rozbudują silniki, a twórcy się bardziej obeznają z możliwościami. Większość tu pisze, że 1080Ti taki super i się bardziej opłaca niż RTX. Może teraz, póki co... ale RTX też się zestarzeje i stanieje a jest mnóstwo osób, które w dalszym ciągu kupują nowy sprzęt i za rok już nikt nie napisze, że opłaca się wziąć używanego 1080Ti (wtedy już praktycznie na pewno bez gwarancji). Tak więc chcąc nie chcąc ilość komputerów z RTXami będzie rosła jak i ilość i jakość wykorzystania tej technologii. Potem będzie kolejna generacja kart i kolejny przeskok wydajności. A niektórzy dalej będą mówić, że konsola jest super bo jest tania. No i to jest jedyny argument. Niech każdy się bawi czym chce i na co go stać.