Xiaomi 14 Ultra ma flagową specyfikację i aparaty o wyśrubowanych parametrach. Tanio jednak nie jest.
Polski oddział Xiaomi komunikuje co prawda, że premierę modelu 14 Ultra zaplanowano na 25 lutego, ale w Chinach smartfon został pokazany nieco wcześniej.
Pod kilkoma względami europejski wariant może się różnić od chińskiego, ale i tak warto przyjrzeć mu się już teraz.
Xiaomi 14 Ultra ma aparaty o wyjątkowo solidnych parametrach
Jeśli chodzi o użyte matryce i optykę Leica, producent nie oszczedzał. Xiaomi 14 Ultra ma:
- aparat główny 50 Mpix z 1-calową matrycą Sony LYT-900, zmienną przysłoną f/1,63-4,0 i optyczną stabilizacją obrazu;
- aparat 50 Mpix z matrycą 1/2,5 cala (IMX858) z obiektywem ultraszerokokątnym, przysłoną f/1,8 i trybem makro;
- aparat 50 Mpix z matrycą 1/2,5 cala (IMX858) z teleobiektywem o przybliżeniu 3,2x, przysłoną f/1,8 i optyczną stabilizacją obrazu;
- aparat 50 Mpix z matrycą 1/2,5 cala (IMX858) z peryskopowym teleobiektywem o przybliżeniu 5,2x, przysłoną f/2,5 i optyczną stabilizacją obrazu;
- aparat przedni 32 Mpix z przysłoną f/2,0.
Zmienna przysłona w aparacie głównym Xiaomi 14 Ultra pozwoli na regulację soczewkowego rozmycia tła. Maksymalna wartość to aż f/1,63, co w połączeniu z 1-calową matrycą zwiastuje rekordowo płytką głębię ostrości.
Zdjęcie zrobione Xiaomi 14 Ultra (fot. Xiaomi)
Wyjątkowo jasny jest także peryskopowy teleobiektyw 5x. Dzięki wartości f/2,5 powinien się on cechować nie tylko przyjemnym dla oka efektem bokeh, ale i dobrą kondycją w trudniejszych warunkach oświetleniowych.
Warto odnotować, że teleobiektyw 3,2x potrafi ostrzyć z odległości 10 cm, a teleobiektyw 5,2x z 30 cm. Obie soczewki będzie można więc wykorzystać nie tylko mocno oddalonych obiektów, ale i w fotografii marko.
Xiaomi 14 Ultra dostał także usprawniony zoom hybrydowy wsparty sztuczną inteligencją, który ma zapewnić zadowalającą jakość nawet przy przybliżeniu 30x. W przypadku aparatu głównego nowością jest także nagrywanie filmów 4K w 120 kl./s, dzięki czemu podczas obróbki możliwe będzie uzyskanie nawet 5-krotnego spowolnienia.
Xiaomi 14 Ultra ma specyfikację godną flagowca 2024
Wyjąwszy wymienione wcześniej aparaty, Xiaomi 14 Ultra został uzbrojony także w:
- ekran OLED 6,73 cala o rozdzielczości 3200 x 1440 (521 ppi), zmiennym odświeżaniu 1-120 Hz i maksymalnej jasności 3000 nitów;
- głośniki stereo z Dolby Atmos;
- Snapdragona 8 Gen 3;
- 12 lub 16 GB pamięci RAM LPDDR5X;
- 256, 512 GB lub 1 TB pamięci UFS 4.0 na dane;
- łączność 5G, Wi-Fi 7, Bluetooth 5.3 i NFC;
- optyczny czytnik linii papilarnych w ekranie;
- baterię 5300 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 90 W, bezprzewodowym 80 W oraz indukcyjnym zwrotnym 10 W;
- wymiary 161,4 x 75,3 x 9,2 mm i wagę 225 g;
- certyfikat wodoszczelności IP68.
Xiaomi chwali się także, że 14 Ultra ma dwukierunkową łączność satelitarną, ale wysyłanie i odbieranie wiadomości w miejscach bez zasięgu sieci komórkowej najpewniej będzie możliwe tylko w Chinach.
W zależności od wersji kolorystycznej, Xiaomi 14 Ultra ma plecki z wegańskiej skóry lub szkła Dragon Crystal. Dostępna będzie także limitowana wersja Titanium Special Edition z ramą z tytanu.
Xiaomi 14 Ultra w wersji tytanowej
Każda ma ponadto wzmacniane szkło pokrywające ekran, które ma się cechować podwyższoną odpornością na stłuczenia.
Cena? Xiaomi 14 Ultra w wersji 12/256 GB kosztuje 6499 juanów. W przeliczeniu daje to 3600 zł, ale z uwagi na specyfikę europejskiego rynku należy oczekiwać, że w naszej części świata będzie to grubo ponad 6000 zł.
Do sprzedaży trafić ma także pakiet fotograficznych akcesoriów. W tym futerał, uchwyt z wbudowaną baterią oraz pierścień do mocowania filtrów 67 mm.
Więcej szczegółów na temat dostępności nowych smartfonów Xiaomi w Europie poznamy już 25 lutego.
W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.
Komentarze
1