Tak naprawdę nie opadły jeszcze emocje po premierze Xperii Z3, a powoli trzeba zacząć przygotowywać się na debiut kolejnego flagowca Sony.
Tak naprawdę nie opadły jeszcze emocje po premierze Xperii Z3, a powoli trzeba zacząć przygotowywać się na debiut kolejnego flagowca Sony. Tym razem mamy mieć już do czynienia z rewolucją, a nie drobnymi jedynie zmianami.
Japoński producent wydaje topowe smartfony co pół roku, a więc ma dość małe pole manewru co do nowości przez nie oferowanych. Wraz z modelem Xperia Z4 ma się to jednak zmienić i jeśli przecieki na jego temat znajdą potwierdzenie w rzeczywistości to czekać będzie nas premiera naprawdę potężnego smartfona.
Moce obliczeniowe zapewniać ma tutaj bowiem procesor Qualcomm Snapdragon 810 z układem graficznym Adreno 430, który dostanie do pomocy aż 4 GB pamięci RAM i współpracować będzie rzecz jasna z najnowszą wersją systemu Google Android - 5.0 Lollipop.
Pozostała specyfikacja nie powinna odstawać od wymienionych już elementów. Spekuluje się bowiem o kamerze 20,7 Mpx, a także łączności LTE Cat. 6 i Bluetooth 4.1. Przecieki mówią również o dość dużym ekranie - 5,5". Wyświetlany ma być na nim obraz o rozdzielczości 1440x2560 pikseli, co przy wspomnianym procesorze Qualcomm Snapdragon 810 nie powinno stanowić jednak problemu. Nie będzie mogło też zabraknąć obudowy, która zapewni całej konstrukcji odporność na szkodliwe działanie wody i kurzu.
Oficjalna premiera Xperii Z4 będzie miała miejsce w styczniu bądź lutym.
Źródło: phonearena, ietester
Komentarze
52Biorąc pod uwagę jak koncertowo spiepszyli kamerkę w Z3 nie wieżę, że Z4 będzie w czymkolwiek lepsza.
I po jaką cholerę ładują takie rozdzielczości do takich wyświetlaczy?
Rewolucją by było wprowadzenie elastycznych ekranów, baterii starczającej na 30 dni...
...to jest TYLKO postęp.
Przecież te praktycznie niczym nie różniące się (poza odświeżeniem specyfikacji) smartfony to gwóźdź do trumny Sony, bo jeżeli te flagowce sprzedadzą się słabo to firma kolejny raz zanotuje spore straty.
W smartphone'ach to nie wysiedzi pewnie dwóch lat i będzie już przestarzałe. Jak by coś zrobili widocznego fizycznie, albo baterie jakąś kosmiczną ....
Błąd, nie "od" tylko "o".
A poza tym to nie podoba mi się że Qualcomm będzie budował procki w oparciu o zwykłe Cortexy i w architekturze big.LITTLE. Ja wolałbym żeby wzięli się za własne rdzenie w architekturze ARM v8 np. Krait 500.
- premiera (a przynajmniej oficjalna zapowiedź) to okolice marca następnego roku,
- aparat ma być inny, bo Sony chce zastosować wygiętą matrycę, którą stosuje już w jednym z produktów w Azji (aparat do selfie z ekranem OLED itp),
- ma być zachowany design i motyw "Omnibalance",
- wraz z tym modelem Sony chce odejść od wydawania topowych telefonów co pół roku (świetna decyzja, podyktowania pewnie negatywnym odzewem konsumentów i wynikami finansowymi).
Co do aparatu w Z3. W każdym telefonie gdzie upchnięto tak zaawansowane sensory występują zniekształcenia obrazu ze względu na optykę którą trzeba upchnąć. Wszelkie niedoskonałości "łata" się programowo. Niestety widać w trybie 4K Sony nie aplikuje odpowiednie algorytmu stąd ten efekt beczki. Fakt, że chyba trochę zbyt optymistycznie podeszli poszerzonych kątów aparatu i zapomnieli, że nie można od tak sobie bez zmian w oprogramowaniu zmienić optyki na lepszą (oczywiście lepszą pod pewnymi względami, w tym wypadku optyka jest jaśniejsza niż w Z1/Z2).
To co najbardziej męczy w Sony to po prostu dziwny problem w pisaniu oprogramowania po pewne elementy, np. aparatu (zawsze albo zapomną o czymś, albo stosują zbyt silne algorytmy poprawiania obrazu co prowadzi do specyficznych zdjęć z dużą liczbą artefaktów, dziwnymi kolorami albo zbyt dużą liczbą szumów), a przecież jest cała teoria związana z przetwarzaniem obrazu i widać komuś nie chce się tego przeczytać. Co śmieszniejsze to chyba każda firma która korzysta z układów Sony ma lepsze sterowniki i oprogramowanie pod nie niż samo Sony. Dziwne.
Sam jestem użytkownikiem Xperii Z1 Compact. Jestem z niej bardzo zadowolony. I choć z aparatu nie korzystam zbyt często, to jednak jestem ciekaw jak będzie się ta zakrzywiona matryca spisywać (moduł aparatu będzie wyposażony w prostszą optykę gdyż dzięki wygięciu matrycy nie będzie trzeba tak mocno korygować obrazu który przechodzi przez ostatnią soczewkę w układzie, czyli ma być podobnie jak w ludzkim oku gdzie siatkówka jest wycinkiem sfery a nie płaską powierzchnią)
No, naprawdę może- wyjdzie dopiero za ok. pół roku. Może wystarczy, aby przegonić wszystkie dotychczas wydane flagowce :S
"Pozostała specyfikacja nie powinna odstawać od wymienionych już elementów. Spekuluje się bowiem o kamerze 20,7 Mpx..."
O tej samej kamerze, która została zastosowana w Xperii Z1? Yay...
Na rynku smartfonow istnieja 3 powazne gracze; Apple, Samsong i Google-Motorola, wszystkie inne to pewne ryzyko , ktore moze sie tez koniem wygrywajacym okazac...
Moge smialo powiedzeiec, ze Asus fonepad note 6, za 800 zlotym tym koniem jest, inne ktore w domu mam tymi koniami nie sa...