Powraca ...i zaskakuje - Yakuza 7 to nowy rozdział w historii serii
Samej zapowiedzi gry Yakuza 7 można było się spodziewać, ale takiej zmiany już niekoniecznie. O co chodzi? Ano o to, że zamiast gry akcji otrzymamy rasowego erpega z turowym systemem walki.
Yakuza 7 - zapowiedź gry
Zapowiedziana przez firmę SEGA gra Yakuza 7 (czy też: Yakuza: Like a Dragon) to nowy rozdział w historii serii i jest tak z kilku powodów. Przede wszystkim dotychczasowego protagonistę (Kazumę Kiryu) zastąpi Ichiban Kasuga, który – w momencie rozpoczęcia fabuły „siódemki” wychodzi z więzienia po 18-letniej odsiadce. Akcja toczy się w (trzy razy większej od Kamurocho w Tokio) dzielnicy Isezak Ijincho w Yokohamie, której dotąd nie mieliśmy okazji odwiedzić.
To nie wszystko. Powiewu świeżości można również (a może: przede wszystkim) spodziewać się w mechanice rozgrywki. Choć podstawy zabawy pozostaną niezmienione, to już sama walka realizowana będzie zupełnie inaczej: zamiast zręcznościowych bijatyk będziemy brać udział w turowych bójkach drużynowych, a każdy członek ekipy będzie miał własny zestaw umiejętności i ruchów.
Zmiany są więc olbrzymie, co fani serii Yakuza mogą przyjąć z entuzjazmem, szczególnie że w ostatnich latach było słychać dużo narzekania na to, że kolejne odsłony to tylko odgrzewanie pomysłów z poprzedniczek.
Tymczasem zerknijcie na…
Yakuza 7 - trailer zapowiadający grę:
Kiedy premiera Yakuza 7?
Najnowsza odsłona tej znanej i lubianej serii zadebiutuje 16 stycznia 2020 roku, przynajmniej w Japonii. Premiera na rynku europejskim odbędzie się pewnie z drobnym poślizgiem. Jeżeli natomiast chodzi o platformy docelowe, to jak na razie potwierdzono tylko wersję na PlayStation 4.
Źródło: Kotaku, The Verge, Eurogamer
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!