Czy czekają nas bardziej interesujące i atrakcyjne reklamy? Oby, Google, oby.
W marcu na YouTube zadebiutowały 360-stopniowe, interaktywne filmiki. Powstały głównie z myślą o rzeczywistości wirtualnej, ale nawet przed płaskim ekranem możemy czerpać korzyści z tego rozwiązania. Ciekawy sposób na „czerpanie korzyści” znalazła także sama firma Google – już wkrótce w najpopularniejszym serwisie wideo pojawią się 360-stopniowe reklamy.
Podobnie jak 360-stopniowe filmiki, tak i reklamy, przeznaczone są głównie dla posiadaczy gogli rzeczywistości wirtualnej, chociażby Google Cardboard. Niemniej jednak interakcja z wideo możliwa jest też na zwykłym monitorze czy urządzeniu mobilnym z zainstalowaną aplikacją YouTube. Wystarczy wykorzystać myszkę, klawiaturę lub samego smartfona.
Nikt chyba nie lubi reklam, ale może chociaż przez kilka tygodni będziemy mieli do czynienia z nieco bardziej różnorodnymi treściami. Reklamodawcy będą mogli wykazać się kreatywnością, my otrzymamy, miejmy nadzieję, bardziej interesujące i atrakcyjne reklamy, a Google może na tym nieco więcej zarobić. Wygląda na to, że wszyscy powinni być zadowoleni. Są? ;-)
Źródło: Neowin, AndroidAuthority
Komentarze
9