YouTube chciał ograniczyć dostęp do jakości 4K – mieli z niej skorzystać tylko abonenci Premium. Zmienił jednak zdanie.
4K tylko w YouTube Premium? Jednak nie
Wraz z początkiem tego miesiąca YouTube zaczął blokować jakość 4K osobom, które nie mają wykupionego pakietu YouTube Premium. Ultrawysoka rozdzielczość miała stać się właśnie jednym z benefitów dla abonentów i zachętą dla tych, którzy jeszcze nimi nie są. I choć moim zdaniem byłoby to fair, ogólny odbiór daleki był jednak od entuzjastycznego. Prawdopodobnie właśnie dlatego zmieniono zdanie.
Za pośrednictwem Twittera ekipa YouTube’a poinformowała, że zdecydowała się na zakończenie tego eksperymentu. Oznacza to – ni mniej, ni więcej – że rozdzielczość 4K w serwisie i aplikacji będzie nadal dostępna bez dodatkowych opłat. Przynajmniej na razie, bo niewykluczone, że po prostu odsunięto w czasie wprowadzenie tego rozwiązania.
To po co dziś opłacać YT Premium?
Aktualnie korzyści płynące z opłacania abonamentu YouTube Premium to: absolutny brak reklam, możliwość pobierania i oglądania filmów w trybie offline, działanie aplikacji mobilnej przy wyłączonym ekranie oraz pełny dostęp do muzycznego serwisu streamingowego YouTube Music Premium. Za ten pakiet benefitów trzeba zapłacić 23,99 zł miesięcznie (jest też dostępny 6-osobowy pakiet rodzinny za 35,99 zł miesięcznie).
Źródło: TeamYouTube na Twitterze
Komentarze
13Lecz jest to typowy przykład sztucznych ograniczeń programowych dla kasy. Dobrze że chociaż z tym 4K się opamiętali, ale wygląda to na test ile mogą zabrać zanim klient się zbuntuje.
Dlatego ma wielka prośbę. Moglibyście mi pomoc i przelać na mój portfel trochę Ethereum. Fajnie by było jakby tak każdy równowartość stówki przelał to wystarczyło by tylko 35 osób aby mi pomóc.
A ja bym sobie kupił nowego lapka już w poniedziałek. Tu jest adres mojego portfela. Wybralem sieć Polygon abyście mniej za gaz zapłacili.
0x0Fb6aa81C108e9BfA95c1f2C91d3B1f3adA081F5
Pamiętajcie żeby wybrać sieć Polygon bo inaczej nie dojdzie!
chce korzystać z jakiegoś serwisu z muzyka, trzymanie mp3 offline to dla mnie przeżytek wiec za jakiś i tak będę płacił (już pomijam że kupowanie płyt cd i ew ich ripowanie na własny użytek nie ma żadnego sensu finansowego)
pierwsze z brzegu spotify - 29pln miesięcznie
spoko cena dobra biblioteka
z drugiej strony jako konkurencje mam youtube music, 23pln miesięcznie
lepsza cena, biblioteka troche inna, pewne braki vs spotify ale i też zaleta dostępności do niszowych artystów czy remixów które nie są oficjalnie publikowane np. na spotify
patrząc tylko na to już skłaniam się ku youtube music
tylko że do tego dostaje jeszcze zalety youtube premium czyli brak reklam, dużo lepsze wsparcie twórców których oglądam na youtube (każde 1 wejście z konta premium jest dużo lepiej płatne dla twórcy niż to z darmowego konta z reklamami) i te pozostałe rzeczy które o ile mniej ważne to nadal wnoszą jakaś wartość do samej usługi
skoro i tak będę korzystał z serwisu z muzyka, nie ma dla mnie dziś sensu korzystanie z czegokolwiek innego niż youtube premium
miażdżą konkurencje i cenowo i tym co oferują