37 proc. polskich internautów blokuje reklamy na stronach internetowych. To bardzo zła wiadomość dla wydawców.
AdBlock to cudowna aplikacji użytkowników i zmora internetowych wydawców. Szczególnie w Polsce, jak się okazuje – tutejsi internauci zajmują drugie miejsce w Europie pod względem odsetka ludzi najczęściej korzystających z wtyczek blokujących reklamy. Używa ich aż 37 proc. z nas. Chętniej blokują tylko Grecy.
Przez ostatni rok liczba użytkowników wtyczek blokujących reklamy wzrosła o około 40 proc., a z najpopularniejszej z nich (AdBlock) korzysta już ponad 40 milionów internautów na świecie. Na największych stronach reklamy ogląda zaledwie połowa czytelników. Według danych eMarketera w ubiegłym roku z tego powodu wydawcy stracili niemal 22 miliardy dolarów.
W tym roku dane mogą być jeszcze gorsze dla wydawców, a szczególnie tych działających w Europie. To właśnie ze Starego Kontynentu pochodzi już prawie co trzeci internauta korzystający z AdBlocka lub podobnej wtyczki. W samej Polsce – jak podaje Cloud Technologies – reklamy blokuje prawie 7 milionów osób.
Takie wtyczki stały się ogromnym problemem dla internetowych wydawców, dlatego też coraz częściej można spotkać się z ograniczeniami dla „blokujących” użytkowników. To może być brak dostępu do określonych artykułów albo niemożliwość skorzystania z niektórych funkcji serwisu. Ale…
Według dyrektora generalnego Think Privacy, Alexandra Hanffa, takie działanie jest nielegalne, ponieważ wydawca narusza prywatność użytkowników sprawdzając, czy w ich przeglądarkach jest zainstalowana wtyczka. Złożył on zawiadomienie do Komisji Europejskiej, a postępowanie trwa.
Źródło: D*fusion
Komentarze
30Polecam przestać się reklamować, wtedy straty wyniosą 0.
Gdyby reklamy były jakieś normalne niewielkich rozmiarów bez żadnych takich adblock itd. pewnie by nie miały tylu użytkowników.
Chociaż powoli się "sprzedają" i chcą wprowadzać filtry dla "dobrych, nieinwazyjnych" reklam...
Ew. jeszcze jest uBlock ;)
A do strat twórców - reklama ok, ale jeśli instaluje AdBlocka to znaczy, że w ogóle mnie ta Wasza reklama nie interesuje.
A wciskanie na siłę wyskakujących okienek, by zarobić na tym, że ktoś kliknie dla świętego spokoju i wpadnie w kieszeń te 0,000002zł jest po prostu śmieciowym obrotem pieniądza.
Pozdrawiam
Reklama jest OK jeśli nie przeszkadza a najlepsza gdy zawarta w treści czytanej strony.
Tak więc Adblocka (i pochodnych) używam i będę używać a to że firmy mają straty to ich problem.
jeśli Komisja Europejska przychyli się do wniosku to skończy się np. blokowanie edycji komentarzy tutaj dla używających adblocka
a to jeden z wielu przykładów gdzie stosowanie adblocka ogranicza czytelnikom jakieś funkcje strony
trzymam kciuki za wniosek :)
adblock i inne programy/wtyczki są nieodzowne obecnie, choćby po to by ograniczać transfer i zwiększyć szybkość ładowania stron, o komforcie i przejrzystości strony nie wspominając
To tak jak by pisać że sklep stracił 22 miliardy ponieważ klienci nie chcieli kupić lodówki. To jest bezczelność, żeby pisać coś takiego. Skoro klient czegoś nie chce, to nie chce. Brak zysku nie jest stratą!!!!!