W grze Watch Dogs 2 nie brakuje golizny. Nie warto jednak uwieczniać jej na screenach - za udostępnienie takiego obrazka można dostać bana.
Watch Dogs 2 to gra tylko dla dorosłych. Okazuje się jednak, że zawiera więcej treści nieodpowiednich dla dzieci niż przewidywał to sam Ubisoft. W wyniku czegoś, co wydawca nazywa „błędem” w grze znajdują się modele prostytutek ze stanowczo zbyt krótkimi spódniczkami i bez bielizny. Niektórzy gracze stwierdzili, że świetnym pomysłem będzie podzielenie się uwieczniającymi „goliznę” screenami ze społecznością. Nie jest to jednak dobry pomysł – można dostać bana.
Bana właśnie (i to na miesiąc!) dostał na platformie PlayStation Network gracz o nicku Goron2000. Udostępnił on bowiem właśnie takiego nieodpowiedniego screena, co Sony uznało za „publikację treści o charakterze seksualnym”.
Screen gracza Goron2000 (po lewej) i ekipy Eurogamer (po prawej).
A co na to wszystko Ubisoft? Wydawca twierdzi, że jest to błąd (choć może bardziej odpowiednie było stwierdzenie: niewinny żarcik jednego z producentów) i zamierza ten błąd naprawić. W przyszłej aktualizacji prostytutki doczekają się bielizny.
I sprawa załatwiona? Cóż… no nie bardzo. W Watch Dogs 2 bowiem golizny jest zdecydowanie więcej. Wędrując po wirtualnym San Francisco można natknąć się również na naturystów. Dowód? Nawet dwa:
Źródło: Polygon, Kotaku, Eurogamer, VG247
Komentarze
17Film w tv po 20 może być pełen przemocy urywanych na żywca głów, kończyn, tortur.
Ale jak nie daj boże ktoś pokarze zbyty głęboki dekolt to już zbrodnia i kara.....
świat zwariował, czy ktoś nam wodę z mózgów robi ???