Google ma w planach poważną zmianę na YouTube. Bez wątpienia byłoby nią wprowadzenie funkcji zakupów bez opuszczania serwisu.
Google może zmienić YouTube, chce oferować funkcję zakupów
Jeśli są w sieci serwisy, których nikomu nie trzeba przedstawiać to YouTube bez wątpienia się do nich zalicza. Ogromna baza użytkowników to równie ogromne możliwości co do generowania przychodów. Bloomberg raportuje, iż niektórzy twórcy przygotowujący treści na YouTube zostali poproszeni o oznaczanie produktów, które prezentują w swoich filmach.
Wedle tego samego źródła zostaną one połączone z odpowiednimi narzędziami do zakupów. Finalnie miałoby to działać tak, że użytkownicy mogliby przeglądać i kupować prawie wszystko, co widzą na filmach bez opuszczania YouTube'a. Obecnie testy odbywają się we współpracy z firmą Shopify. To nie mrzonki czy wymysły redakcji Bloomberg, rzecznik prasowy Google potwierdził, iż „trwają testy pewnych funkcji handlu elektronicznego”.
To nie jest pierwsze podejście pod zakupy na YouTube
Brzmi to dla Was mało prawdopodobnie? Testy zakupów na YouTube miały już kiedyś miejsce. Co więcej, temat oficjalnie poruszył nie tak dawno Sundar Pichai. Jak stwierdził przy okazji jednej z konferencji poświęconej finansom Google, idealnym przykładem filmów doskonale współgrających z funkcją zakupów są unboxingi (wideo z rozpakowywaniem produktu i niekiedy pierwszymi wrażeniami z użytkowania).
Po co Google zakupy na YouTube? W tle pojawiają się oczywiście pieniądze i sposób na zwiększenie przychodów z tej platformy. Obecnie wynoszą one około 15 mld rocznie. Co sądzicie o całym pomyśle?
Źródło: engadget
Warto zobaczyć również:
- YouTube przywraca ludzkich moderatorów, bo sztuczna inteligencja jest nadgorliwa
- Ale to zleciało! 15 lat temu opublikowano pierwszy film na YouTube
- Filmy na YouTube z Rozdziałami - będziemy przeskakiwać jak na DVD
Komentarze
7Ogromne korporacje są coraz bardziej pazerne pomimo, że zarabiają niewyobrażalnie pieniądze (apple, intel itd).
Zarżnelismy planete, za chwile nie będzie czym oddychać od ilości CO2 w powietrzu ale... kupuj wincyj, bądź szczesliwy!