Call of Duty: Infinite Warfare można będzie przetestować, ale dopiero w przyszłym miesiącu.
Można odnieść wrażenie, że na Call of Duty: Infinite Warfare czekają jedynie najwięksi fani serii Call of Duty. Być może jednak grono zainteresowanych tym tytułem jeszcze się powiększy, na przykład po beta testach, które zostały właśnie zapowiedziane.
Trzeba będzie jednak trochę poczekać, ponieważ beta Call of Duty: Infinite Warfare ruszyć ma dopiero 14 października. Jako pierwsi przystąpić mają do niej właściciele PlayStation 4, nie jest jasne o jak dużym opóźnieniu mówimy względem Xbox One i PC.
Niestety, na ten moment wydaje się, że zapowiadana beta dostępna będzie dla osób zamawiających grę przed premierą. Być może twórcy zmienią jednak jeszcze zdanie, albo też zaplanują drugą, otwartą już betę.
Można być za to pewnym, że do przetestowania oddane zostaną wybrane tryby rozgrywki wieloosobowej. Właśnie na niej skupiają się też najnowsze materiały wideo promujące grę i prezentujące między innymi klasy postaci.
Źródło: callofduty
Komentarze
20Niby dlaczego w COD: Advanced Warfare NIKT nie gra on-line? GDZIE JEST KLIMAT i jakakolwiek powaga!? Klimat multiplayerów COD ma się do Singla, tak jak klimat filmu „Szeregowiec Ryan” do „Idiokracja”. Tyle w temacie.
Od stu lat gracze proszą: zróbcie CoD w klimacie 2WŚ; ale nie, różne tam Infinity Wardy, Treyarchy itd. wiedzą lepiej. Nie twierdzę że nowy Battlefield będzie hitem, natomiast tak czy inaczej tam przynajmniej autorzy postanowili spróbować powrotu do klasyki gatunku, zamiast w kółko wałkować te same klimaty.
Ostatnio kupiłem sobie na wyprzedaży Advanced Warfare. Graficznie wygląda na prawdę dobrze, rozgrywka w multi o dziwo nawet dość przyjemna, jeśli uda się już znaleźć mecz, natomiast do szału doprowadzają mnie te ludki kicające w różowych lub fioletowych (i innych oczojebnych kolorach) kombinezonach. Ta seria coraz bardziej zaczyna przypominać jakąś parodię. Możliwości customizacji i debilnego wyrażania swojego ego stały się tutaj kwintesencją tej gry, a nie sama rozgrywka. Tu nie chodzi o brak realizmu, bo to nigdy nie była domena tej produkcji, ale o to, że gra z roku na rok zdaje się celować w coraz młodszą grupę odbiorców.
Z tego co widzę po tym trailerze, tutaj będzie jeszcze gorzej. Seria zaczyna przypominać skrzyżowanie Halo z Destiny. Porażka. Jedyna nadzieja, że ten remaster MW będzie coś warty i że po jakimś czasie dadzą możliwość oddzielnego zakupu.