Ile lat może działać instalacja fotowoltaiczna? Kwestia ta odgrywa kluczową rolę w ocenie opłacalnośći inwestycji. Biorąc pod uwagę, że instalacja, która pokryje zapotrzebowanie typowego gospodarstwa domowego, kosztuje kilkadziesiąt tysięcy, jest co liczyć.
Żywotność instalacji fotowoltaicznych to temat, który często podnoszony jest przede wszystkim przez osoby sceptyczne wobec tej technologii. Twierdzą one bowiem, że panele nie są w stanie pracować dostatecznie długo, by inwestycja w nie była opłacalna. Badania Polskiej Akademii Nauk dowodzą jednak, że panele mogą działać wydajnie przez wiele lat, zaprzeczając niektórym obawom. Zespół naukowców, wykorzystując oprogramowanie HOMER opracowane przez amerykański NREL, przeprowadził badania, które potwierdzają, że po latach eksploatacji panele nadal zachowują znaczną część swojej pierwotnej efektywności.
W ramach badania analizowano dwie instalacje fotowoltaiczne w Niemczech w mieście Sinsheim, które działały przez ponad 15 lat. Większa z nich, o mocy 37,8 kW, składała się z 252 modułów marki Suntech, a mniejsza o mocy 18,48 kW – ze 112 modułów Suntech. Instalacje pracowały z falownikami Solarmax.
Panele fotowowoltaiczne po 15 latach
Wyniki były zaskakująco pozytywne. Degradacja roczna wyniosła jedynie 0,11% dla większego systemu i 0,20% dla mniejszego. Oznacza to, że po kilkunastu latach pracy, obie instalacje zachowały wydajność znacznie wyższą od prognozowanych wartości. Wyniki te powinny być zadowalające, wszak w literaturze przyjmuje się wyższe spadki, co oznacza, że kalkuluwana podczas zakupu instalacji żywotność i opłacalność inwestycji, jest nawet większa.
Obie instalacje w 15 i 16 latach użytkowania straciły jedynie niewielką część swojej mocy – w przypadku większej instalacji spadek wyniósł 1,9 proc., a mniejszej 2,9 proc. Naukowcy z Polskiej Akademii Nauk podkreślają jednak, że nie jest pewne, jak obecnie produkowane panele będą degradować się w przyszłości, wszak przez ten czas zmianie uległa technologia stosowana w fotowoltaice. Naukowcy podchodzą jednak optymistycznie do otrzymanych wyników.
Czynniki wpływające na wydajność paneli
Choć badania pokazują, że spadek efektywności jest niższy niż się spodziewano, nie można zapominać o innych czynnikach, które mają wpływ na działanie instalacji. Można wymienić tu takie czynniki, jak nasłonecznienie czy temperatura. Te zmienne mogą również wpływać na to, ile energii uzyskuje się z paneli na przestrzeni lat, co wskazuje na konieczność dalszych badań.
Zmniejszanie wydajności systemu fotowoltaicznego jest naturalnym zjawiskiem, o którym producenci dobrze wiedzą. Z tego względu zdarza się, że inwestorzy przewymiarowują instalacje - decydują się na zakup większej mocy, niż jest im potrzebna w danym momencie. Oprócz tego spotykamy się też z praktyką montażu falownika o mocy o ok. 20 proc. mniejszej, niż znamionowa zsumowana moc paneli fotowoltaicznych. Wynika to z faktu, że instalacja praktycznie nigdy nie pracuje z pełną wydajnością - mocne nasłonecznienie i odpowiednio niska temperatura to rzadko spotykane warunki - a także z faktu redukcji mocy paneli na przestrzeni lat.
Komentarze
6UWAGA - panele dobrych firm bez problemu spełniają deklaracje, najstarsze jakie mierzyłem były z 1998 roku. Mierzyłem też panele 1, 2, 3 letnie, przegląd zwykle robi się co 5 lat - bo PV to "prund" a ten trzeba "przeglądać" nie rzadziej niż 5 lat (w warunkach normalnych) :) :)
I każdy z paneli porządnych firm dawał radę - inna sprawa, jak się kupi najtańsze gów... to jest inaczej.
Np. takie Qcels'y, Triny, LG, Sharpy czy nawet Jinko po 2 latach miały miały degradacje mniejszą niż deklarowana. Więc nie ma co panikować. :) :)
Bardziej bym się obawiał gradu lub kamieni - bo nie dawno wymieniałem panele "trafione" kamieniem.
Za co mam to se kupić skoro nie pracuje i nie mam za conzyć!
Biednym ludziom należy w miesiąc w miesiąc wypłacać dożywotnie zasiłki aby my nie poumierało zglodu i mogli godnie żyć do śmierci!