Nie jest to tablet dla każdego. Najbardziej zadowolone będą osoby poszukujące większego zamiennika dla zaawansowanego odtwarzacza MP3, który przy okazji pozwoliłby im na surfowanie po internecie i odb
Plusy: | Minusy: |
długi czas pracy | niski komfort obsługi interfejsu (lagi) |
Podsumowanie: Nie jest to tablet dla każdego. Najbardziej zadowolone będą osoby poszukujące większego zamiennika dla zaawansowanego odtwarzacza MP3, który przy okazji pozwoliłby im na surfowanie po internecie i odbieranie e-maili. Konstrukcja nie jest pozbawiona poważnych wad. Główną z nich jest niezbyt przyjemny w użytkowaniu ekran rezystencyjny, któremu daleko do jego pojemnościowych odpowiedników znanych choćby z Samsunga Galaxy Tab. | |
Ocena redaktora: 3/5 | » Napisz komentarz |
Pierwsze wrażenia
Rok 2011 z całą pewnością należał będzie do tabletów. Firma Creative nie chcąc zostać w tyle za konkurencją wprowadziła dwa swoje modele (10" i 7"). Apple iPad, Samsung Galaxy Tab, Dell Streak, czy nowa Motorola Xoom to ciekawe i dobre tablety, ale przy tym dość drogie. Creative postanowił pójść inną drogą. Jego 7-calowy model to tablet klasy "budżetowej", czyli nastawiony przede wszystkim na niską cenę. Nie jest to jednak sprzęt dla każdego. Osoby zainteresowane kupnem tabletu zwracają uwagę na kilka głównych cech, do których zaliczyć możemy:
- małą wagę i kompaktowe wymiary
- wysoką jakość materiałów zapewniającą trwałość w czasie intensywnej eksploatacji
- szeroką funkcjonalność (np. czytnik eBooków, odtwarzacz multimedialny)
- intuicyjność i szybkie działanie interfejsu
- wysoką wydajność (filmy, gry)
Czy w przypadku niewielkiego ZiiO można liczyć na to, że powyższe kryteria będą spełnione? Na pewno nie w całości. Pierwsze wrażenia z zabawy z tym tabletem są mieszane. Ale po kolei. Rozpoczynamy od opisu stylistyki i jakości obudowy oraz sprzętu jaki się pod nią kryje.
Design i sprzęt
Mały ZiiO wielkością przypomina Samsunga Galaxy Tab. Jego biała obudowa wykonana jest w całości z plastiku przyzwoitej jakości, ale wrażenia dotykowe nie zachwycają, szczególnie jeśli miało się kiedykolwiek w rękach iPada. Trzeba jednak przyznać, że matowe wykończenie spełnia swoje zadanie w stu procentach, zwiększając pewność trzymania oraz przeciwdziałając powstawaniu widocznych rys.
Większość powierzchni frontowej tabletu zajmuje 7-calowy ekran, z błyszczącą powłoką ochronną (opiszemy go dokładniej za chwilę). Nad ekranem producent umieścił prostą kamerkę o rozdzielczości 0,3 megapiksela (VGA), za pomocą której możemy rejestrować fotografie i filmy w standardowej jakości, natomiast pod wyświetlaczem znajdziemy cztery dotykowe przyciski, konieczne do sprawnej nawigacji po interfejsie. Nie są one podświetlane, więc ich używanie w ciemnych pomieszczeniach nie należy do przyjemnych.
Największa ilość elementów funkcjonalnych została umieszczona na górnej krawędzi ekranu. Udostępniono tam kolejno: złącze mini USB służące do komunikacji z komputerem (ale niestety nie do ładowania baterii), port mini HDMI przez który wysyłać możemy obraz na ekran telewizora (lub monitora), mały otwór mikrofonu monofonicznego, wyjście słuchawkowe (stereo, mini-jack 3,5 mm) oraz włącznik, który służy też do blokowania ekranu.
Lewa strona obudowy daje dostęp do slotu kart microSD, natomiast po prawej stronie znajduje się podłużny przycisk +/- służący do zmiany głośności odtwarzanych multimediów. Gniazdo do podłączenia ładowarki umieszczone zostało na dolnej krawędzi (wraz z maleńką sygnalizacyjną diodą LED). Dół "ozdobiono" dwoma głośnikami (stereo), umieszczonymi za ochronną siateczką. Tył urządzenia pozbawiony został jakiejkolwiek funkcjonalności, ale przynajmniej jest idealnie płaski.
Wyświetlacz użyty w tablecie Creative'a jest przeciętnej jakości. Po pierwsze nie jest to ekran pojemnościowy, tylko rezystencyjny (oporowy), co automatycznie stawia niniejszą konstrukcję daleko za liderami. Co to oznacza w praktyce? Cechą ekranów pojemnościowych jest ich genialna wręcz czułość na dotyk. Najsłabsze muśnięcie opuszkiem palca powoduje natychmiastową reakcję interfejsu. W stosunku do tych rozwiązań, ekran 7-calowego ZiiO jest bardzo słaby, natomiast porównując go do innych paneli rezystencyjnych sytuacja nie wygląda najgorzej.
Tak czy inaczej użyta technologia to skok o 5-6 lat wstecz. W tamtych czasach ZiiO zrobiłby prawdziwą furorę. Dodatkowym minusem są kąty widzenia, którym daleko do ideału. Szczególnie źle sytuacja wygląda gdy patrzymy na wyświetlacz z prawej strony, chociaż trudno jest określić dlaczego właśnie z prawej. Folia pokrywająca ekran jest wyraźnie wyczuwalna, ale po pewnym czasie można się do niej przyzwyczaić.
Wyświetlacz ma rozdzielczość 480 x 800 pikseli, która jest absolutnie wystarczająca w przypadku 4-calowych smartfonów (piksele są wtedy bardzo małe i gęsto ułożone), ale przy 7 calach nie wygląda to już tak różowo - drobne czcionki na stronach WWW będą przynajmniej poszarpane. Matryca obsługuje 16 milionów kolorów, ale ich jakość nie powala (niekiedy są wyblakłe i niezbyt przyjemne dla oka). Pod tym względem nawet nie próbujemy jej porównywać z Super AMOLED-ami.
Podstawowa specyfikacja
Procesor | 1 GHz, ZiiLABS ZMS-08 (ARM Cortex-A8) |
Pamięć masowa | 8 GB |
Slot kart pamięci | TAK (microSD, do 32 GB) |
Rodzaj ekranu | TFT LCD, 7”, rezystencyjny |
Rozdzielczość ekranu | 480 x 800 pikseli |
Kamera/aparat | 0,3 megapiksela |
Bluetooth | 2.1 EDR |
Wi-Fi | 802.11 b/g |
System operacyjny | Android 2.1 |
Waga | 415 g |
Wymiary | 207,4 x 133 x 13,7 mm |
Inne | akcelerometr, mikrofon (mono), głośniki (stereo) |
Gwarancja | 12 miesięcy |
» Zobacz pełną specyfikację na stronie producenta
Specyfikacja techniczna daje mieszane uczucia. Z jednej strony procesor powinien być wydajny, ale w rzeczywistości sprawuje się dość przeciętnie (o czym za chwilę). Wspomniana już kamera VGA to z całą pewnością nie najwyższa liga jakościowa, podobnie jak sam ekran. Pozytywne wrażenie robi zastosowanie karty Wi-Fi i modułu Bluetooth oraz stereofonicznych głośniczków. Pytanie jednak, czy specyfikacja ta jest atrakcyjna w kwocie około 1100 złotych? Na to każdy będzie musiał odpowiedzieć sam. My uważamy, że najsłabszym ogniwem tego tabletu jest wyświetlacz, a ten jest przecież najważniejszy w urządzeniach tej klasy.