Czas reakcji, kąty widzenia, pobór prądu, ocena końcowa

W monitorze zastosowano matrycę typu TN, czyli jak można się spodziewać (i co widać na poniższym zdjęciu), kąty widzenia nie są najlepsze (w porównaniu do matryc VA oraz IPS), ale ich przewaga leży gdzie indziej. Matryce TN są po prostu znacznie szybsze od nich, co dla hardcorowych graczy ma znaczenie kluczowe, gdyż pozwala uzyskać przewagę nad przeciwnikiem.

Nominalny czas reakcji monitora według specyfikacji technicznej wynosi 1 ms (Gray-to-gray). Do przetestowania monitora pod tym kątem użyłem programu Pixel Persistance Analyzer i testu Streaky Pictures. Efekt smużenia pojawił się przy tempie 8, co oznacza, że monitor można śmiało wykorzystać do grania (zwłaszcza, że mamy tutaj jeszcze technologię Nvidia G-Sync). Włączenie funkcji Overdrive pozwala dodatkowo ograniczyć ten efekt.

Jeśli mamy w komputerze kartę graficzną Nvidia możemy dodatkowo uruchomić funkcję ULMB (Ultra-Low Motion Blur), która także redukuje efekt smużenia.

Pobór energii

Monitor Acer Predator XB252Q pracując z optymalną luminancją (czyli ok. 120 cd/m2) pobiera 16,7 W energii elektrycznej. Przy maksymalnej jasności pobór energii wzrasta do 26,1 W. W trybie czuwania monitor pobiera 0,1 W. To dobre wyniki, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że monitory z technologią Nvidia G-Sync charakteryzują się nieco większym zużyciem energii niż analogiczne pod względem rozmiaru modele bez tego rozwiązania.

Zobacz jak testowany model wypada pod tym względem na tle innych testowanych przez benchmark monitorów.

Porównanie monitorów pod względem poboru energii

Podsumowanie

No dobrze, czas na wnioski. Acer Predator XB252Q to zdecydowanie sprzęt, który powinien (i faktycznie to robi) zadowolić wymagających graczy. Kogo konkretnie mam tutaj na myśli? Na pewno nie osoby, którym zależy na jak najwyższej rozdzielczości (czyli QHD i UHD), bowiem model ten wyposażony jest w ekran "zaledwie" Full HD. Może się to wydawać mało, ale nie na tym polega unikalność tego sprzętu.

Jego największa zaleta to bowiem szybkość. Próżno szukać na rynku ekranu z tak wysoką częstotliwością odświeżania. Acer XB252Q oferuje ją na poziomie 240 Hz, co w połączeniu z czasem reakcji 1 ms oraz obsługą technologii Nvidia G-Sync sprawia, że dysponując odpowiednio mocnym komputerem będziemy się cieszyć wyjątkowo płynną rozgrywką, bez zacięć animacji i bez rwania obrazu.

Gracze spędzający długie godziny na grze np. w Counter Strike'a docenią to z pewnością. Trudno będzie im też wrócić do urządzeń z niższej półki - gwarantuję. Wysoka półka oznacza też odpowiednią cenę. Acer Predator XB252Q w dniu testu kosztował 2999 zł (jego większą 27-calową wersję wyceniono na 3299 zł). Za monitor o przekątnej 24,5 cala i rozdzielczości Full HD wydawać się to może zbyt wysoką kwotą, ale przypomnę - to wyspecjalizowane urządzenie, przygotowane z myślą o konkretnej grupie docelowej.

Ze względu na zastosowanie matrycy TN kąty widzenia nie są najlepsze (w porównaniu do matryc IPS i VA). Także równomierność podświetlenia mogłaby być lepsza. Równoważy to w pewnym stopniu funkcja Dark Boost, która podwyższa jasność najciemniejszych partii ekranu, co jest szalenie przydatne, kiedy wróg próbuje skryć się przed nami w cieniu.

Bardzo dobrze wypada testowany monitor pod względem ergonomii. Pozycję ekranu możemy dowolnie regulować - wysokość, kąt nachylenia, obrót w poziomie, a nawet pivot - jest wszystko. Dobrze prezentują się także wąskie ramki ekranu, które pozwalają na tworzenie wieloekranowych stanowisk.

Czy warto w takim razie polecić Acer Predator XB252Q? Jak najbardziej. Szczególnie jeśli zależy nam na ultrapłynnej rozgrywce.

Ocena końcowa:

• częstotliwość odświeżania 240 Hz
• czas reakcji 1 ms
• technologia Nvidia G-Sync
• wysoka jasność ekranu
• świetna ergonomia
• wąskie ramki ekranu
   
• równomierność podświetlenia
• wąskie kąty widzenia

91%