AKG K 272 HD - High-Definition do PC-ta?

AKG Acoustics to ceniona w świecie audio marka, która może poszczycić się dosyć długą działalnością- od 1947 roku. W 1994 roku ta wiedeńska spółka została wykupiona przez Harman International Industries- stąd napis „by Harman” na produktach opatrzonych logiem tej marki.

miniRecenzja wyróżniona!

AKG zajmuje się produkcją (głównie projektowaniem) przewodowych oraz bezprzewodowych systemów elektroakustycznych. Jak do tej pory marka jest ceniona nawet w świecie najbardziej wymagającej grupy tzw. audiofili.

Dosyć szeroka oferta produktów skierowana jest zarówno do zastosowań indywidualnych/osobistych (personal audio), jak i profesjonalnych.

AKG w ofercie „personal audio” posiada bardzo wiele różnych typów słuchawek. Cała oferta jest podzielona na kilka działów – w zależności od zastosowań – są to następująco: HOME, DJ, GAMING, ON THE GO oraz specjalna linia produktów - QUINCY JONES LINE.

Do tej pory miałem okazję zrecenzować na łamach portalu benchmark.pl słuchawki K 830 BT należące do działu ON THE GO, oraz produkt skierowany dla graczy- GHS 1, z działu o jakże wymownej nazwie- GAMING.

Tym razem postanowiłem przyjrzeć się słuchawkom z działu HOME. Obecnie znajduje się w nim 11 modeli słuchawek, a mój wybór padł na model K 272 HD. Jest to produkt reklamowany jako: lekkie, wygodne, dobrze izolujące i co najważniejsze oferujące dobrej jakości dźwięk słuchawki.

Czy warto zakupić ten model, jako słuchawki do PC-ta? Czy sprawdzą się nie tylko w odsłuchach muzycnych? Postanowiłem sprawdzić jak mają się zapewnienia producenta do rzeczywistego stanu rzeczy. Swoimi obserwacjami postanowiłem podzielić się z Wami. Słuchawki w teście odsłuchu zostały skonfrontowane z AKG GHS 1 oraz Sennheiser HD 380 Pro.

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że o opłacalności danego zakupu oraz jakości dźwięku powinien każdy sam zadecydować. Poniższy artykuł, a w szczególności testy oparte są głównie o moje odczucia - wybór słuchawek powinien polegać na „przesłuchaniu” kilku wygrzanych modeli, a nie na opinii osób trzecich.

Zapraszam do dalszej lektury.

Produkt sprzedawany jest w stosunkowo niewielkim, kartonowym pudełku. Na opakowaniu umieszczono m.in. kilka ilustracji produktu. Nie zabrakło również zestawienia danych technicznych.

Zawartość opakowania:

• Słuchawki
• Ulotka na temat bezpieczeństwa
• Karta gwarancyjna
• Przejściówka na dużego jack’a 6,3 mm

Wewnątrz opakowania, znajdziemy tylko rozsądne minimum- poza słuchawkami oraz przejściówką nie ma tam nic więcej użytecznego. Jednak, czego więcej potrzeba docelowemu odbiorcy? Z pewnością może to być jakieś etui do bezpiecznego transportowania słuchawek.

Dołączona przejściówka na jacka 6,3 mm wydaje się jak najbardziej rozsądnym posunięciem, gdyż produkt skierowany jest również do bardziej wymagających użytkowników. W przypadku GHS 1 taka przejściówka była absolutnie zbędą, gdyż były to słuchawki skierowane dla graczy. Nie mniej jednak miło, że nawet w ich przypadku producent „dorzucił” taką przejściówkę.

Sama przejściówka dołączona do słuchawek K 272 HD posiada gwint, dzięki czemu możemy ją zakręcić na kablu sygnałowym słuchawek. Jakie są zalety takiego posunięcia? Z pewnością głównym plusem jest to, że nie zgubimy jej, pozostawiając ją np. w jakimś urządzeniu.

Główne cechy:

• lekkie
• bardzo dobra izolacja od dźwięków zewnętrznych
• miękkie super-dopasowane, welurowe poduszki nauszne zapewniają doskonały komfort nie męcząc uszu nawet przy długim słuchaniu
• idealne zarówno do zastosowań profesjonalnych np. w studiu jak i stacjonarnych odtwarzaczy CD/MP3 i multimediów
• pałąk samo-dopasowujący się do kształtu głowy
• przetworniki: dynamiczne, zamknięte
• pasmo przenoszenia: 16 Hz – 28 kHz
• impedancja: 55 Ohm
• maksymalna moc wejściowa: 200 mW
• SPL (Sound pressure level): 91 dB (SPL/V)
• Typ: przewodowe, wokółuszne
• THD (zniekształcenia harmoniczne) <0,3%
• przewód z miedzi OFC 99,99% o długości 3m
• pozłacany wtyk jack stereo 3,5mm
• waga słuchawek bez kabla: 240 gram

AKG K 272 HD to zamknięte, wokółuszne słuchawki. Jako, że jest to sprzęt do zastosowań bardziej profesjonalnych niż np. GHS 1, to nie zostały one wyposażone w mikrofon.

Słuchawki są niskooporowe (tylko 55 Ohm), ale posiadają powiększone przetworniki XXL z membranami wykonanymi w technice Varimotion. Technologia ta polega na tym, że na peryferiach membrana jest podatna na wibracje, natomiast im bliżej jej środka, tym jest ona sztywniejsza. Jest to stereofoniczna konstrukcja, która ma zapewnić wysokiej jakości dźwięk.

Produkt nie posiada systemu składania muszli, a sam producent nie dorzuca jakiegoś stojaka na nie. To raczej jednak nie dziwi gdyż, cena jak na sprzęt „bardziej profesjonalny” nie jest wygórowana.
Pałąk jest bardzo solidny, chociaż na pierwszy „rzut oka”/ kontakt, sprawia wrażenie jakby się miał rozlecieć. Składa się on z dwóch prętów oraz opaski wykonanej z tworzywa sztucznego. K 272 HD same dostosowują się do rozmiaru głowy - z muszli wychodzą ściągacze, które przyciągają opaskę, zamocowaną pod prętami pałąka.

Pręty u góry są rozszerzone, dzięki czemu napis AKG na zewnętrznej stronie opaski jest bardziej wyeksponowany.

Po jej wewnętrznej stronie nie znajdziemy nic ciekawego, poza naklejkami z numerem modelu oraz informacją, gdzie zostały wykonane – w Chinach.

Słuchawki posiadają sporych rozmiarów muszle, które obejmują ucho w całości (przynajmniej u mnie tak jest). Umieszczone na nich welurowe poduszki nauszne są bardzo wygodne i dobrze dostosowują się do głowy.

Samo tworzywo jest całkiem miłe w dotyku. Po wewnętrznej stronie nauszników zastosowano materiał skóropodobny. Same poduszki są dosyć wygodne, co najważniejsze bardzo łatwo się je demontuje. Jeśli zajdzie potrzeba bez problemu można je wyczyścić/wyprać i założyć z powrotem.

Obudowy muszli wykonane są z tworzywa sztucznego, posiadają jednak aluminiowe obręcze, które nadają temu produktowi ciekawego wyglądu. Musze mają możliwość minimalnej korekcji pozycji, dzięki czemu dobrze się dostosowują do głowy.

Ciekawi natomiast fakt zastosowania takich, a nie innych materiałów – słuchawki wyglądają na dużo tańsze poprzez te plastikowe kopuły.

3 metrowy przewód został wykonany z miedzi beztlenowej (OFC 99,99%). Charakterystycznie dla AKG wchodzi on tylko do jednej słuchawki, co jest równie komfortowe co praktyczne- w razie uszkodzenia łatwiej będzie go wymienić. Sam przewód nie jest sztywny, ponieważ posiada lekki, gumowy pancerz, dzięki czemu nie przeszkadza w spokojnym użytkowaniu tego produktu.

Na kablu nie umieszczono, żadnego potencjometru lub czegoś w tym rodzaju, co pozwoliłoby na zmianę poziomu głośności, gdyż jest to produkt celujący w inną grupę użytkowników, niż np. AKG GHS 1. Nie powinien to być jakiś większy problem dla np. graczy, gdyż myszki/klawiatury z programowalnymi przyciskami są coraz bardziej powszechne i za pomocą nich można sterować poziomem głośności, nawet bez konieczności minimalizowania gry.

Przewód zakończony jest pozłacaną wtyczką jack 3,5 mm i posiada ona gwint, dzięki czemu możemy na nią nakręcić przejściówkę na dużego jack-a 6,3 mm. 

• Izolacja oraz użytkowanie

AKG K 272 HD dzięki swojej zamkniętej, wokółusznej budowie, bardzo dobrze izolują od otoczenia. Tłumią odgłosy z zewnątrz jak i „nie grają” na zewnątrz. Dzięki temu pozwalają na spokojne oglądanie filmów, granie czy słuchanie muzyki nawet w głośnym otoczeniu. Działa to również w drugą stronę - można słuchać głośno muzyki, a osoba obok nas może bez problemów się uczyć. Jest to ważne np. w akademikach, gdzie przestrzeń życiowa nie należy do największych.

Wygoda użytkowania stoi na bardzo wysokim poziomie. Dłuższe korzystanie z tych słuchawek nie staje się uciążliwe. Nawet 3 godzinne odsłuchy nie powinny być dla większości użytkowników problematyczne. Nie można jednak zapomnieć, że jest to konstrukcja wokółuszna i na dodatek zamknięta, przez co latem (w upalne dni) może nie być do końca tak przyjemne korzystanie z K 272 HD.

• Wybór źródła i wygrzewanie

Słuchawki w teorii i praktyce są „wybredniejsze” od GHS 1 ze względu na większy rozmiar oraz impedancję (55 Om, z kolei GHS 1 – 32 Omy) przetworników. Dla tej klasy sprzętu zalecane jest już użycie wzmacniaczy słuchawkowych i w tym przypadku się one sprawdzają.

Na zintegrowanym (z płytą główną) układzie Realtek HD z kodekiem ALC 885 słuchawki nie potrafiły „rozwinąć skrzydeł”, przez co dźwięk był raczej średni- dźwięki były odgrywane jakby od niechcenia. Niskie tony gdzieś się zgubiły, a środek po prostu był, ale nie oferował niczego ciekawego.

Jest to jednak praktycznie najniższa półka jeśli chodzi o karty muzyczne i nawet telefon SE K770i oferuje lepszą jakość dźwięku. Co ciekawe po podłączeniu do wcześniej wspomnianego telefonu słuchawki poradziły sobie całkiem dobrze. W każdym razie lepiej niż na zintegrowanej karcie. Wrażenia odsłuchowe były podobne do GHS 1. K 272 HD zaoferowały trochę bogatszy, ale za to mniej dynamiczny dźwięk.

Jak już wcześniej wspomniałem, te słuchawki warto sparować z wzmacniaczem słuchawkowym. Dlatego też słuchawki pracowały u mnie podłączone do karty ASUS ThunderBolt. Jest to karta muzyczna na USB, która posiada wbudowany wzmacniacz słuchawkowy. Zastosowany wzmacniacz, to ten sam układ, co np. w Essence STX, czyli TP6120.

Ze względu na otrzymanie najlepszej jakości dźwięku na karcie ThunderBolt, to właśnie na niej zostały wykonane testy.

Przed przystąpieniem do jakichkolwiek testów słuchawki odtwarzały przez tydzień po kilka/kilkanaście godzin dziennie różnej maści muzykę – głównie utwory w formacie wav oraz flac. 

Jako platforma testowa posłużył komputer PC.
Najważniejsze elementy platformy testowej oraz słuchawki użyte w teście:

Oprócz użytej karty muzycznej podałem również zasilacz – zgodnie z wieloma opiniami jakość zasilacza wpływa na jakość generowanego dźwięku. W przypadku użytego zasilacza be quiet! raczej nie można mówić, że w jakiś sposób ograniczał kartę.

Asus ThunderBolt był zamontowany wewnątrz obudowy komputera, przy czym nie korzystałem z wbudowanej w nią karty sieciowej. Karta była podłączona, dołączonym do niej przewodem USB, bezpośrednio do płyty głównej. Zasilana była przez wiązkę kabla z tylko jedną wtyczką MOLEX (czyli wiązka nie zasilała innych urządzeń).

Testy zostały podzielona na trzy kategorie: muzyka, filmy oraz gry. Zostały one przeprowadzone na powyżej zaprezentowanej platformie testowej. Dla wszystkich trzech przetestowanych modeli, w dołączonej do ThunderBolt-a aplikacji wzmocnienie sygnału było ustawione na „High gain” (od 64 do 150 Om). Właśnie na takim ustawieniu słuchawki grały najlepiej.

W przypadku muzyki były odtwarzane te same utwory na słuchawkach użytych w teście.

Film – zobaczyłem w całości film na słuchawkach AKG K 272 HD, później wybrane momenty odsłuchiwałem na pozostałych słuchawkach (włącznie z K 272 HD).

Gry – kilka wybranych tytułów m.in. Counter-Strike: Source, Colin McRae: DiRT 3 oraz Call of Duty: Black Ops w trybie wieloosobowej rozgrywki. 

Muzyka

W swoim głównym zastosowaniu słuchawki spisują się bardzo dobrze. Wydobywający się dźwięk jest neutralny i bardzo naturalny. Mamy tutaj do czynienia z wyrównanym pasmem.

Otrzymany dźwięk jest „poukładany”, nie ma mowy o „zamulaniu” czy zakrywaniu np. przez wysokie tony, średnicy. Alokacja oraz rozróżnienie dźwięków jest bardzo precyzyjne, a wręcz intuicyjne.

Do rozkoszowania się muzyką na tych słuchawkach, konieczne jest posiadanie zbioru audio w wysokiej jakości, gdyż AKG K 272 HD są wstanie wyciągnąć wszelkie niedoskonałości z odtwarzanego dźwięku.

W muzyce elektronicznej niektórym osobom może brakować soczystości basu, którą oferują np. słuchawki AKG GHS 1. W zamian jednak otrzymujemy czystszy, naturalniejszy dźwięk, który pozwala spędzić długie godziny na słuchaniu muzyki. Bardziej wyrazisty wokal oraz ogólna większa szczegółowość, to kolejne zalety.

GHS 1 ogólnie bardziej eksponują niskie rejestry, jednak oferują skromniejszy artystycznie przekaz. Sennheisery HD 380 Pro oferują podobnie jak GHS 1, dźwięk mniej szczegółowy natomiast z głębszym basem i większą dynamiką. Różnica pomiędzy GHS 1 a 380 Ppro w zasadzie jest taka, że GHS 1 grają spokojniej i naturalniej. „Sennkom” zdarzyło się natarczywe odtwarzanie z gorszym wokalem.

O ile w muzyce elektronicznej nie było takiej różnicy to przy kawałkach Linkin Park, Nirvany, Green Day-a różnica między K 272 HD, a resztą wzrasta. Różnice są bardzo łatwo odczuwalne – instrumenty lepiej brzmią m.in. pogłos talerzy perkusji zostaje, a nie ucina się. Produkt AKG po prostu oferuje wierność przekazu z bardzo dobrym wokalem, który w przypadku rywali bywał przyćmiony przez odtwarzane tło.

Niskie tony pomimo tego, że nie są eksponowane tak jak w przypadku GHS 1 czy 380 Pro, to są one wierniej oddane tzn. nie spotkamy się tutaj z „pustym” uderzeniem. GHS 1 w tego typu muzyce oferują mniej dobitny bas od 380pro, ale za to odtwarzają naturalniej dźwięk - instrumenty brzmią lepiej.

W muzyce klasycznej ponownie najlepiej spisują się słuchawki K 272 HD. Grają łagodnie i wiernie odwzorowują dźwięki. Z kolei 380 Pro grają całkiem ciekawie, ale odrobinę za ostro i też nie do końca wiernie. GHS 1 można by uplasować pomiędzy tymi dwoma modelami – m.in. instrumenty brzmią gorzej od K 272 HD.

Pomimo tego, że do krótkiego odsłuchu, do tej pory zdecydowanie wolałem takie, które wyróżniają dolne rejestry, to K 272 HD mają w sobie to coś. To coś, to z pewnością naturalne brzmienie instrumentów i bogaty przekaz. W przypadku długich odsłuchów wygrana K 272 HD jest bezsprzeczna (w porównaniu z przetestowanymi modelami). Wygoda użytkowania w połączeniu z neutralnym, naturalnym przekazem pozwolą na wielogodzinne odsłuchy muzyczne. Słuchawki o takim paśmie po prostu nie męczą użytkownika i pozwalają w pełni skupić się na wykonywanych czynnościach.

Zdecydowanie najwygodniejsze użyte w teście słuchawki to K 272 HD. HD 380 Pro wywierają większy nacisk i oferują ten sam poziom izolacji/redukcji szumów z otoczenia. Pod tym względem GHS 1 uplasowały się na ostatniej pozycji. Ze względu na swoją budowę nie mogą zaoferować takiej izolacji co rywale.

Jeśli chodzi o muzykę to zdecydowanie jestem zadowolony z przejścia z GHS 1 na K 272 HD. Dla muzyki ogólna klasyfikacja: 1 miejsce K 272 HD, na 2-gim GHS 1 minimalnie przed ostatnim w tym zestawieniu HD 380 Pro. 

Filmy

Jakość dźwięku w filmach jest naprawdę dobra o ile posiadamy go w dobrej wersji- wszelkiej maści RIP-y odpadają. Słuchawki pokazują, na co ich stać na filmach w oryginalnej jakości np. z płyt DVD. Jedną z testowych pozycji był film Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka. Film ten posiada bardzo wiele efektów specjalnych, dlatego idealnie nadawał się do testów.

AKG K 272 HD zaoferowały bardzo ciekawe i miłe doznania. Dźwięk był niemalże idealny- odpowiednia ilość niskich tonów, jak i wysokich. Nic nie zgrzytało. Pozycjonowanie było również bardzo dobre, pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że na tych słuchawkach „słychać więcej”. Ogólnie dźwięk był bardziej przejrzysty od tego, co zaoferowały pozostałe modele. GHS 1 i 380 Pro zaoferowały głębszy bas, ale za to wysokie tony potrafiły dać o sobie znać.

K 272 HD dzięki dobrej izolacji pozwalają skupić się na wydarzeniach w filmie i rozkoszować się nim. Dzięki naturalności i neutralności dźwięków słuchawki nie męczą i pozwolą na zobaczenie nawet bardzo długich (czasowo) pozycji.

W zasadzie wszystkie trzy modele pozwoliły na delektowanie się filmem.
K 272 HD, ze względu na budowę (wygoda użytkowania + dobre tłumienie) oraz ogólną lepszą jakość dźwięków okazały się najlepsze. Na 2-gim miejscu GHS 1 wraz z HD 380 Pro- słuchawki Sennheiser-a oferują lepsze tłumienie, ale za to minimalnie gorszy dźwięk w generalnym odczuciu). 

Gry

Tutaj z założenia powinny najlepiej poradzić sobie słuchawki AKG GHS 1 ze względu, że jest to produkt stworzony z myślą o graczach. Czy tak faktycznie jest?

Na pierwszy ogień idzie znana większości graczy gra sygnowana nazwiskiem słynnego szkockiego rajdowcy Colin-a McRae-a – DiRT 3.

K 272 HD zaoferowały dźwięk naturalny i przejrzysty. Nie miałem również wrażenia braków w paśmie, że np. niskie tony są za mało wyeksponowane, lub wysokie tony zaczynają kaleczyć uszy.

Poszczególne dźwięki bardzo dobrze się ze sobą zgrywały. Dźwięki otoczenia (m.in. publiczności), speakera jak i samochodu, były odpowiednio pozycjonowane i nie „zakrywały się” nawzajem. Muzyka w menu była należycie odgrywana.

Pisk opon, odgłosy silnika, czy zmiana nawierzchni, po której porusza się samochód były łatwo wyczuwalne i gwarantowały wysokiej klasy doznania dźwiękowe.
Mając widok z kokpitu samochodu, dzięki dobremu odgrywaniu dźwięków było wiadomo, kiedy koła samochodu zaczęły jechać po innej nawierzchni. Intuicyjnie można nawet rozróżnić po jakiej nawierzchni obecnie jedzie nasz samochód.

Ogólnie słuchawki zagrały efektownie i dobrze, ale to raczej nie dziwi- czemu dobre, stereofoniczne słuchawki miałyby sobie nie poradzić z grami?

W porównaniu z pozostałymi słuchawkami, dźwięki były zdecydowanie najlepiej odwzorowane. „Brzdące” (GHS 1) zagrały troszeczkę gorzej pod względem samej jakości dźwięku, jednak ogólny przekaz był bardzo dobry. Oferowane dźwięki pomimo tego, że były bardziej sztuczne to ciekawe eksponowanie dolnych rejestrów zapewniło podobne doznania do K 272 HD. Sennheiser-y HD 380 Pro wypadły zdecydowanie najgorzej z całej stawki, ponieważ dźwięk silnika był dziwny i odrobinę zagłuszał pozostałe dźwięki.

• Counter-Strike: Source

AKG K 272 HD podobnie jak w DiRT 3 poradziły sobie bardzo dobrze. Pozycjonowanie było dobre, ale nieprzesadzone, po prostu naturalne. Nie spotkałem się z sytuacją abym np. słyszał zbyt bardzo oddalonych wrogów. Dźwięki otoczenia są przejrzyste i wyraźne. Podobnie jak i komunikaty głosowe („gotowce”).

Odgłosy broni (strzałów, przeładowania), czy wybuchów były bardzo dobre. Nie brakowało odpowiedniego podkreślenia niskimi tonami. GHS 1 zaoferowały dobitniejsze efekty wybuchów jednak ogólnie dźwięk był mniej naturalny i wyraźny. HD 380 Pro poradziły sobie najgorzej „racząc” gracza dosyć sztuczną oprawą dźwiękową.

Call of Duty: Black Ops

Słuchawki K 272 HD po raz kolejny spisały się bardzo dobrze- dobre pozycjonowanie, naturalność oraz bogatość przekazu. Nie odczułem również jakiś braków w paśmie - Black Ops to gra zdecydowanie „basowa”. Wszelkiej maści wybuchy były dobrze podkreślane- wystarczająco głęboko i dynamicznie.

Dźwięki tłuczonego szkła, stąpania po śniegu, czy wydawane przez helikoptery były należycie odtwarzane. Ogólnie dźwięk był bardzo przejrzysty i nie odniosłem wrażenia, aby czegoś mi w nim brakowało. Mimo to, GHS 1 zagrały bardzo ciekawie. Jak zwykle było sztuczniej od K 272 HD, ale całkiem ciekawe wybuchy oraz cała oprawa, sprawiają, że nie jestem w stanie określić, które słuchawki są dla tego tytułu lepsze.

Wiąże się to głównie z takim, a nie innym nastawieniem dźwiękowym Black Ops-a. Twórcom chodziło o epatowanie niskimi tonami, stąd GHS 1 radzą sobie, aż tak dobrze. Z drugiej strony mamy większą przejrzystość i bogactwo dźwięków, która na dłuższą metę może być bardziej przydatna. Nie wspominając już o samym fakcie, że K 272 HD zapewniają ogólnie większą wygodę użytkowania ze względu na swoją budowę. Jeśli jednak ktoś posiada GHS 1, a nie jest jakimś maniakalnym graczem i/lub nie przeszkadza mu nacisk, jaki wywierają muszle na głowę, to dla gier zdecydowanie nie musi wymieniać swoich słuchawek.

HD 380 Pro po raz kolejny na samym końcu. Słuchawki zaoferowały dźwięk sztuczny (bardziej od GHS 1), a czasami nawet zbyt natarczywy.  

AKG K 272 HD w połączeniu z kartą ASUS ThunderBolt spisują się całkiem dobrze. Osoby, którym brakuje podkreślenia niskich tonów w niektórych utworach mogą pobawić się ustawieniami equalizera, z którego osobiście nie korzystam. W zasadzie z dwóch powodów: korzystania z wtyczki kernel sound w foobarze (pomijane są wszystkie modulacje dźwięku- EQ itp.), oraz po prostu podoba mi się dźwięk, który otrzymują z tych słuchawek bez zmian w EQ. Neutralność oraz naturalność dźwięku pozwala na długie odsłuchy.

W ostatnim czasie dosyć często korzystałem z słuchawek i to pozwoliło docenić mi zalety tego produktu. W porównaniu z GHS 1, słuchawki wypadają lepiej, gdyż oferują bogatszy i naturalniejszy dźwięk. Ponadto zdecydowanie wyższa wygoda użytkowania pozwala na dłuższe użytkowanie.

AKG GHS 1 to bardzo dobry produkt, co zresztą poniekąd udowadnia ta recenzja. Jako, że jest to dobrej klasy sprzęt stereofoniczny to sprawdza się nie tylko w grach (do których zostały stworzone), ale również filmach i muzyce.

Sennheiser-y HD 380 Pro w połączeniu z ThunderBoltem nareszcie odżyły (wiele osób sugerowało zastosowanie lepszego źródła dla tego modelu), ale niestety nie w wszystkich grach się sprawdzają. Wprawdzie w muzyce spisują się całkiem dobrze to jednak do ogólnego użytkowania warto zastanowić się nad GHS 1, albo jeszcze lepiej – K 272 HD. Po ostatnich podwyżkach cen modelu HD 380 Pro, powoli jest mu bliżej do tego drugiego modelu, niż wersji „gaming-owej”.

Poczynione testy na rzecz tej recenzji oparte są na moich odczuciach i wcale nie twierdzę, że dla kogoś innego HD 380 Pro nie będą grały lepiej, od GHS 1 czy nawet K 272 HD. Nie mniej jednak, krótki test (muzyczny) na grupie znajomych zakończył się podobnym rezultatem- K 272 HD najlepsze z całej stawki, natomiast z 2-gim miejscem bywało już różnie. Dla jednych to AKG GHS 1 grały lepiej, innym spodobało się to, co zaoferowały „Sennki”.

Zanim przystąpimy do zakupu słuchawek warto zastanowić się, do czego ich będziemy potrzebować/używać i do czego je podłączymy. Zakup np. K 272 HD do karty bez wzmacniacza słuchawkowego to raczej nie jest dobry pomysł. W połączeniu z układem Realtek HD (z kodekiem ALC 885) otrzymałem raczej wątpliwej jakości dźwięk. Zdecydowanie lepiej z tym samym układem poradziły sobie słuchawki GHS 1. Są to słuchawki, które grają zaskakująco dobrze nawet z bardzo słabymi źródłami, czyli sprawdzą się m.in. do użytku z laptopami.

Wracając do AKG K 272 HD to jest to solidnie wykonana konstrukcja, chociaż pierwszy kontakt z nimi nie napawał optymizmem. Wyglądają raczej średnio, ale oferują dźwięk wysokiej klasy, więc poniekąd można im to wybaczyć. Cena również nie wydaję się wygórowana, skoro poradziły sobie lepiej od niewiele tańszych modeli.

Jedyny minus, jaki dostrzegam w tych słuchawkach to zastosowane materiały. Nawet może nie chodzi o ich jakość, bo z słuchawkami nie dzieje się nic złego, ale raczej o wygląd. Prezentują się zdecydowanie gorzej od tego, co oferują, ale po pewnym czasie się do nich można przyzwyczaić- początkowo miałem wrażenie jakby to była zabawka.

Ode mnie AKG K 272 HD głównie ze względu na swoją neutralność oraz naturalność przekazu otrzymują ocenę "Super produkt 5/5".

Podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do powstania tej recenzji.