Jak przedstawiają się oba konkurencyjne rozwiązania? Przede wszystkim monitory wyposażone w FreeSync nie wymagają dodatkowego modułu sprzętowego, więc powinny być tańsze (cena modułu G-Sync to około 100 dolarów).
FreeSync w odróżnieniu od G-Sync jest otwartym standardem, pozbawionym opłat licencyjnych - to powinno sprawić, że liczba monitorów wyposażonych w tę technologię szybko się zwiększy. Na korzyść rozwiązania AMD ma przemawiać jeszcze kompatybilność ze wszystkimi technologiami wbudowanymi w monitory, oraz obsługa odświeżania w zakresie od 9 do 240 Hz (NVIDIA G-Sync od 30 do 144 Hz). Oba rozwiązania łączy jedno - wykorzystanie DisplayPort.
AMD chwali się również tym, że wykorzystanie konkurencyjnej technologii powoduje minimalny spadek wyświatlania klatek na sekundę, podczas gdy przy FreeSync otrzymamy homeopatyczny wzrost. W praktyce te różnice nie powinny mieć większego znaczenia.
FreeSync w odróżnieniu od G-Sync może również dzialać z włączoną, lub wyłączoną synchronizacją pionową (w przypadku G-Sync zawsze jest włączony). Wyłączenie synchronizacji pozwala na uzyskanie wyższego framerate niż częstotliwość odświeżania monitora oraz niższego input-laga. Wyłączenie V-Sync może jednak spowodować wystąpienie tearingu.
FreeSync i V-Sync to opcja w przypadku, gdy framerate przewyższa częstotliwość odświeżania ekranu. Jeśli framerate jest w zakresie odświeżania ekranu, to sam FreeSync powinien eliminować zarówno tearing, jak i input lag.