ASUS RT-BE88U to najnowsza odsłona już legendarnego routera, w której po raz pierwszy pojawiło się Wi-Fi 7. Jeżeli potrzebujesz wyjątkowo solidnego i funkcjonalnego routera z nowoczesnym Wi-Fi, to zapraszamy do niniejszej recenzji.
Po tym, jak na początku 2024 roku w końcu udało się wyspecyfikować, czym dokładnie jest Wi-Fi 7, spotkał nas prawdziwy wysyp routerów zgodnych z tym standardem. Nie zabrakło w tym przypadku również stałych pozycji, które producenci odświeżają wraz z każdą aktualizacją standardu sieci bezprzewodowej i jednym z takich routerów jest właśnie ASUS RT-BE88U (BE w nazwie nawiązuje tutaj do Wi-Fi 7, które technicznie określa się mianem IEEE 802.11be). Postanowiliśmy przyjrzeć mu się bliżej, jako że przynajmniej pod jednym względem jego specyfikacja bardzo nas zaskoczyła.
Oto o czym przeczytacie w recenzji routera ASUS RT-BE88U:
ASUS RT-BE88U zapakowany jest w bardzo atrakcyjny wizualnie i przy tym solidny karton.
Klasyczny wygląd ASUS RT-BE88U może się podobać
Pierwsze, co zauważyliśmy po otwarciu pudełka, to sam router, który faktycznie prawie w ogóle nie zmienił się wizualnie względem tego, co mieliśmy okazję oglądać przy okazji premiery ASUS RT-AX88U. Widać, że ASUS trzyma się w tej kwestii sprawdzonych rozwiązań i stawia na funkcjonalność, zamiast serwować klientom coraz to różniejsze pomysły na wygląd sprzętu. Owa funkcjonalność to chociażby możliwość podmiany anten na mocniejsze, gdyby zaszła taka potrzeba, albo ukierunkowania ich adekwatnie do lokalizacji routera. Same anteny zresztą są w tym przypadku osobno zapakowane i samodzielnie należy je przykręcić do routera.
W zestawie otrzymujemy zasilacz o mocy 45 W oraz przewód sieciowy 6. kategorii (FTP, AWG 26) z ekranowanymi złączami RJ45.
Możliwość wymiany anteny to niebagatelna zaleta. Podobnie jak możliwość regulacji ułożenia tych dostarczonych fabrycznie.
Router po podłączeniu anten waży 1200 g i nie zajmuje dużej ilości miejsca – 39 na 21,5 cm powierzchni oraz 6 cm wysokości korpusu, podczas gdy anteny w najwyższym ustawieniu sięgają 19 cm ponad blat. Z pewnością nie jest to zawodnik wagi piórkowej, ale też z takimi podzespołami, w jakie ASUS go wyposażył, wypada przyzwoicie i kompaktowo. Obudowa w całości została wykonana z wysokiej klasy tworzywa, które ukształtowano tak, aby nadać urządzeniu charakter. W tej kwestii w sumie niewiele różni się od poprzednika – największa zmiana zaszła w centralnej części obudowy, w której jeszcze mocniej wyeksponowano logo, umieszczając je w złotym metalowym emblemacie. Przyznamy, że wygląda to faktycznie zacnie.
ASUS wie, jak podkreślić prestiżowość swoich urządzeń. Podobne złote zdobienie umieszczono na każdej z anten.
ASUS nie zapomniał nawet przez chwilę o zapewnieniu odpowiedniej wentylacji – nie tylko na szczycie znajdziemy stosowną perforację, ale również front, boki oraz cały spód są odpowiednio przewiewne. Pozwala to urządzeniu sprawnie oddawać ciepło w sposób pasywny (choć przyznamy, że czarna obudowa raczej nie polubi się z nasłonecznioną lokalizacją w domu). Tu warto jeszcze zaznaczyć, że nie jest to router przystosowany do montażu na ścianie lub suficie – jedyna słuszna pozycja to płasko na blacie.
Za stabilną pozycję odpowiada nie tylko masa routera, ale również gumowe nóżki.
Największy przełom dokonał się w komunikacji przewodowej routera ASUS RT-BE88U!
Prawdziwe różnice względem poprzednika zaczynają się, gdy spojrzymy na tylny panel ze złączami. Co prawda nadal mamy do naszej dyspozycji osiem złączy LAN, ale tym razem część z nich przyspieszyła, a do tego pojawiło się jedno zupełnie nowe złącze! Pełna lista prezentuje się następująco:
- 1x 10 GbE LAN/WAN (RJ45);
- 1x 10 Gbps SFP+ WAN;
- 1x 2,5 GbE WAN/LAN;
- 3x 2,5 GbE LAN;
- 4x RJ45 1 GbE LAN;
- 1x USB 3.0 Gen. 1.
Dobrze widzicie – mamy do naszej dyspozycji trzy złącza WAN, a w praktyce USB również za takowe może służyć, jeżeli podłączymy do niego modem (np. 5G). Największą niespodzianką jest jednak wdrożenie światłowodowego złącza SFP+ o przepustowości pełnych 10 Gbps, razem ze złączem RJ45 o tej samej przepustowości. Nie jest to złącze Combo i możemy jednocześnie podpiąć ekstremalnie szybkie łącze z internetem oraz nowoczesny NAS, tak aby oba komunikowały się z prędkością 10 Gbps – do niedawna takie rozwiązania były dostępne tylko dla absolutnie topowych i wręcz pokazowych urządzeń dla użytkowników domowych.
Jedno ze złączy RJ45 2,5 GbE zostało oznaczone jako Gaming Port – podpięty tam komputer będzie miał najwyższy priorytet po aktywowaniu stosownej reguły QoS.
Naturalnie, jako że mówimy o routerze ASUS, to możliwa jest również agregacja portów LAN (nr 2 i 3, zatem można uzyskać do 5 Gbps sumarycznego transferu w ramach balansowania ruchu). Do złącza USB, poza wspomnianym modemem, można podpiąć również nośnik USB i skonfigurować router tak, aby pełnił funkcję prywatnej chmury (coś w stylu prywatnego dysku Google Drive), która zadziała nawet przy dynamicznym IP, jeżeli aktywujemy również DDNS. Router może pełnić także funkcję serwera wydruku oraz Time Machine (dla urządzeń Apple). Z tyłu wyprowadzono również przyciski – ten od zasilania (w zasadzie to przełącznik) oraz od szybkiej łączności WPS – tutaj nieco szkoda, że nie jest on łatwiej dostępny, aby faktycznie łączenie było szybkie.
ASUS RT-BE88U posiada niezależną sygnalizację pracy każdego z zakresów Wi-Fi oraz USB. Ponadto osobno monitorowane są oba złącza 10 Gbps.
ASUS RT-BE88U posiada funkcjonalny, ale też odpowiednio zaawansowany interfejs sterowania
Pierwsza konfiguracja jest w przypadku ASUS-a bardzo przyjemna i prosta – wystarczy zeskanować kod QR na spodzie routera, aby połączyć się z jego domyślną siecią, a następnie w kilku prostych krokach z pomocą aplikacji ASUS Router (dostępnej na Android oraz iOS) spersonalizować naszą sieć domową. Na tym etapie nie potrzeba żadnej wiedzy o sieciach komputerowych, zatem nawet całkowity laik poradzi sobie z instalacją routera ASUS RT-BE88U. Konfigurację można również wykonać klasycznie poprzez interfejs w przeglądarce i w zasadzie nie jest to o wiele trudniejsze zadanie. Samą aplikację jednak i tak warto pobrać, jako że pozwala szybko i wygodnie zarządzać najważniejszymi aspektami funkcjonowania naszej sieci.
W aplikacji możemy szybko sprawdzić status podłączonych urządzeń, obciążenia routera oraz łącza, a także aktywować tryb gry. Możemy też personalizować wygląd aplikacji.
Warto w tym momencie zwrócić uwagę na to, że aplikacja mobilna posiada bardziej czytelny i w sumie bardziej funkcjonalny panel zarządzania kontrolą rodzicielską. Łatwiej w niej także zarządzać podłączonymi urządzeniami (każde z nich można personalizować, również przypisując im fotografię/ikonę). Przydatną funkcją jest też wyświetlanie lub wysyłanie do kogoś kodu QR, na podstawie którego automatycznie połączy się z wybraną przez nas siecią Wi-Fi.
Panel kontroli rodzicielskiej jest całkiem mocno rozbudowany, ale brakuje opcji filtrowania konkretnych URL lub słów kluczowych dla wybranych użytkowników.
Z poziomu aplikacji można również sterować podstawowymi parametrami sieci LAN/WAN/WLAN oraz zmieniać ogólne ustawienia funkcji takich jak QoS, VPN, VLAN. Tutaj również możemy przeskanować naszą sieć pod kątem zagrożeń oraz słabych punktów. Ostatecznie jednak pełnię możliwości konfiguracji odnajdziemy dopiero po zalogowaniu się do panelu sterowania w przeglądarce. Ten również przywita nas mapą sieci, ale jednocześnie dostarczy znacznie więcej informacji. Jeżeli lubicie mieć sieć idealnie skonfigurowaną pod swoje preferencje, to żaden inny producent sprzętu dla użytkowników domowych nie oferuje tak rozległej i kompletnej możliwości zarządzania routerem.
Sieć Gościnna Pro to nowe rozwiązanie, które pozwala tworzyć kolejne sieci bezprzewodowe (SSID) i przypisywać je do konkretnych sieci VLAN.
Po aktywowaniu funkcji MLO oba zakresy Wi-Fi są automatycznie łączone w jeden, ale można nimi niezależnie sterować w ustawieniach profesjonalnych.
Tworzenie i zarządzanie wieloma wirtualnymi sieciami LAN to funkcja, która diametralnie wyróżnia ASUS-a na tle konkurencji.
Aktualizacje można zaplanować automatycznie albo ręcznie je wdrażać – routery ASUS nawet długo po okresie gwarancji potrafią dostawać aktualizacje, jak choćby nasz 6-letni redakcyjny RT-AC86U.
Na wyróżnienie w tym przypadku zasługują jeszcze opcje gamingowe, zatem przygotowane specjalnie z myślą o graczach. Możemy aktywować wyższy priorytet dla usług związanych z grami, ale również zrobić okienko w naszej zaporze NAT właśnie dla samych gier, aby jeszcze bardziej zredukować opóźnienia i zyskać przewagę w grach online. Na routerze znajdziemy gotowe zestawy ustawień dla większości popularnych gier, zatem ponownie nie trzeba nic a nic znać się na sieciach, aby z tego skorzystać. Dla graczy mobilnych przygotowano również opcję ustawienia priorytetu na używany przez nas telefon lub tablet – wystarczy w aplikacji ASUS Router wcisnąć dosłownie jeden przycisk.
AiProtect to również ciekawa funkcja, która chroni urządzenia w naszej sieci, na których nie da się nawet zainstalować niezależnej ochrony.
Zaskakujące, ale to faktycznie działa i nasze testy potwierdzają istotny spadek opóźnień, zwłaszcza gdy na próbę przełączyliśmy się na łącze LTE. Zysk wynosił wtedy 15 ms (redukcja opóźnienia o 30 proc.), co jest kolosalnym osiągnięciem. W sytuacji, gdy dodatkowo obciążyliśmy połączenie z internetem na innych urządzeniach, opóźnienia w grze wzrosły o zaledwie 5 ms, podczas gdy bez aktywowanej opcji priorytetu opóźnienia potrafiły sięgać 500 ms! Dla porównania klasyczny QoS (również dostępny na testowanym routerze) nie robił nawet w połowie tak dobrej roboty. Z drugiej strony na łączu światłowodowym zyski były już znacznie mniejsze (rzędu 5-10 ms), co trudno nazwać brakiem efektu, ale z pewnością nie jest on aż tak powalający.
Specyfikacja routera ASUS RT-BE88U
Standard sieci: | Przewodowe: IEEE802.3, IEEE802.3u, IEEE802.3ab; Bezprzewodowe: IEEE 802.11a/n/ac/ax/be @5GHz; IEEE 802.11b/g/n/ax/be @2.4GHz |
Anteny: | 4 zewnętrzne |
Transmisja: | 2.4 GHz MU-MIMO 4x4:4; 5 GHz MU-MIMO 4x4:4 MLO 8x8:8 |
Procesor: | 4 rdzenie, 2,6 GHz |
Pamięć RAM: | 2 GB MB |
Pamięć FLASH: | 256 MB |
Szerokość kanałów: | 20/40/80/160 MHz |
Szyfrowanie: | WPA/WPA2/WPA3-PSK, WPA/WPA2/WPA3-Enterprise, WEP |
Obsługa USB: | Tak; Serwer multimedialny; Time Machine; Serwer Samba; Serwer FTP; Serwer wydruku; Modem GSM; AiCloud; Download master; |
Protokoły: | IPv4 i IPv6 |
Połączenie WAN: | PPPoE, PPTP, L2TP, Automatic IP, Static IP; Dual WAN; Agregacja WAN; DDNS; Obsługa modemów 3G/4G/5G (USB) |
Porty: | 4 x RJ45 LAN 1 GbE; 3 x RJ45 LAN 2,5 GbE; 1x RJ45 LAN/WAN 2,5 GbE; 1x RJ45 LAN/WAN 10 GbE; 1x SFP+ WAN 10 GbE; 1x USB 3.0 |
Przyciski: | Reset/Restart, WPS, Power |
Dodatkowe funkcje: | Kształtowanie wiązki; OFDMA; MLO; 4096-QAM; Port Forwarding; DMZ Host; VLAN (LAN/Wi-Fi); VPN (L2PT/OVPN/PPTP/IPSec); UPnP; Kontrola rodzicielska; Historia URL; Analizator ruchu; IPTV; Alexa/Google Asystent; Aplikacja ASUS Router |
Zapora sieciowa: | Tak; Dodatkowa ochrona przed wirusami; Kwarantanna zainfekowanych komputerów w sieci |
Wymiary: | 390 x 215 x 190 mm; (szerokość x głębokość x wysokość z antenami); masa 1180 g |
Limity transmisji: | 2.4 GHz: 450 Mbps (N) / 1376 Mbps (BE); 5 GHz: 1625 Mbps (AC) / 5764 Mbps (AX) MLO: 7200 Mbps |
Gwarancja: | 3 lata |
Cena w dni testu: | 1599 zł |
ASUS RT-BE88U to również znacznie szybszy SoC
Podczas wcześniej opisanych testów zauważyliśmy, że router znacznie lepiej radzi sobie z obsługą większego ruchu w sieci lokalnej i nawet w tych samych warunkach (żadnego QoS) zapewnia znacznie lepsze osiągi (tj. niższe opóźnienia) od wszelkich wcześniej przez nas testowanych routerów. Duża zasługa leży tu po stronie nowego i szybszego SoC (System on Chip, czyli ogólnie procesora i pamięci). Względem poprzednika ASUS deklaruje 30-procentowy wzrost wydajności, co ma wynikać ze wzrostu taktowania wszystkich czterech rdzeni z 1,8 na 2,6 GHz oraz ze zwiększenia pojemności RAM z 1 na 2 GB. Takie wartości to już nie przelewki i nie zdziwilibyśmy się, gdyby ktoś tę recenzję czytał na laptopie o zbliżonej specyfikacji…
Te obserwacje pokrywają się z naszymi testami szybkości WAN (a zatem zapory NAT) oraz w testach transferu mniejszych plików, do czego wrócimy przy omawianiu testów Wi-Fi. Testy wykonywaliśmy, traktując naszą platformę testową (z układem LAN 10 GbE) jako emulację internetu i testując prędkości pobierania i wysyłania na kolejnym PC z tak samo szybkim LAN. Nie mieliśmy niestety możliwości technicznej sprawdzić przepustowości złącza SFP+, ale ta nie powinna ustępować temu operującemu na miedzi.
ASUS RT-BE88U – pomiar prędkości LAN i WAN
[Mbps], więcej = lepiej
AN 1G -> LAN 1G | 898 |
2x (LAN 1G -> LAN 1G) | 885* |
LAN 2,5G -> LAN 2,5G | 2279 |
2x (LAN 2,5G -> LAN 2,5G) | 2255* |
Agregacja 2,5G LAN (suma) | 4370 |
*(dla każdego transferu) Pobieranie | |
10G WAN -> Wi-Fi 7 | 1518 |
10G WAN -> 10G LAN | 9104 |
Wysyłanie | |
Wi-Fi 7 -> 10G WAN | 1589 |
10G LAN -> 10G WAN | 8810 |
ASUS RT-BE88U nie skupia się na Wi-Fi 7, ale i tak oferuje większość nowości
Na sam koniec przechodzimy do tego, co pozornie mogłoby się wydawać najistotniejsze w przypadku jednego z pierwszych routerów ASUS zgodnych z Wi-Fi 7, zatem do testów sieci bezprzewodowej. Zacznijmy od tego, że ASUS RT-BE88U jest routerem dwuzakresowym i zakresy te to 2,4 oraz 5 GHz. Nie mamy tu zatem obecnego już w standardzie Wi-Fi 6E zakresu 6 GHz, a co za tym idzie, nie mamy też wsparcia dla 320 MHz szerokości kanału komunikacji. To nieco zaskakująca decyzja, zwłaszcza mając na uwadze topowy poziom reszty wyposażenia tego routera. Niemniej dostajemy kluczowe nowości wprowadzone przez Wi-Fi 7, takie jak MLO (możliwość symultanicznej transmisji na wszystkich zakresach) czy też transmisję danych 4K-QAM (upakowanie do 12 bitów na symbol). Obecne są też wszystkie techniki wprowadzone przez Wi-Fi 6, jak chociażby OFDMA.
Warto też nadmienić, że router obsługuje do ośmiu strumieni jednocześnie, co wynika z techniki MU-MIMO 4x4 na każdym z zakresów. Z jednej strony nieco potencjału routera (10 GbE) się tutaj marnuje, jako że sumowanie przepustowości 2,4 i 5 GHz nie jest tak widowiskowe, jak w modelach, w których sumujemy też zakres 6 GHz, ale z drugiej strony realnie nie powinien to być krytyczny problem dla znaczącej części odbiorców, a jednak pozwala bardzo obniżyć cenę urządzenia. Tyle w kwestii teorii – pora omówić testy faktycznej wydajności.
Lokację routera oznaczono pomarańczowym boxem (w lokalizacji nr 5 na piętrze).
Podobnie jak przy poprzednim teście routera z Wi-Fi 7 posłużyliśmy się laptopem z układem Qualcom FastConnect 7800, ale tym razem dla pewności wyniki potwierdziliśmy dodatkowo z pomocą laptopa ASUS ZenBook UM560, wyposażonego w tej samej klasy adapter Mediatek (i różnic nie odnotowaliśmy). Lokalizacja testowa pozostała bez zmian – dwukondygnacyjny budynek z cegły (pustak 12,5/25 cm) z betonowym i zbrojonym stropem pomiędzy piętrami.
Pomiar zasięgu Wi-Fi (obu zakresów)
[dBm], więcej=lepiej
Lokalizacja testowa nr 1 | -48 -58 |
Lokalizacja testowa nr 2 | -55 -61 |
Lokalizacja testowa nr 3 | -63 -66 |
Lokalizacja testowa nr 4 | -74 -75 |
Lokalizacja testowa nr 5 | -22 -39 |
Lokalizacja testowa nr 6 | -44 -56 |
Lokalizacja testowa nr 7 | -41 -52 |
Legenda | Zakres 2,4 GHz Zakres 5 GHz |
Zaskakujące okazało się to, że zakres 5 GHz wykazywał w większości domu mocniejszy sygnał – zwykle to 2,4 GHz łatwiej penetruje kolejne ściany, tymczasem dopiero w najbardziej odległej lokalizacji zdołał się on zrównać siłą sygnału z zakresem 5 GHz. Zasięg ogólnie oceniamy na dobry – w praktyce tylko nieliczne routery są w stanie samodzielnie dostarczyć stabilny sygnał we wszystkich naszych miejscach pomiarowych.
ASUS RT-BE88U – pomiar przepustowości Wi-Fi 5 GHz
testowane na Qualcomm fastconnect 7800, [Mbps], więcej = lepiej
Lokalizacja testowa nr 1 | 840 664 |
Lokalizacja testowa nr 2 | 528 456 |
Lokalizacja testowa nr 3 | 400 330 |
Lokalizacja testowa nr 4 | 88 82 |
Lokalizacja testowa nr 5 | 1560 1600 |
Lokalizacja testowa nr 6 | 960 920 |
Lokalizacja testowa nr 7 | 864 720 |
Legenda: | Pobieranie Wysyłanie |
ASUS RT-BE88U – pomiar przepustowości Wi-Fi 2,4 GHz
testowane na Qualcomm fastconnect 7800, [Mbps], więcej = lepiej
Lokalizacja testowa nr 1 | 144 192 |
Lokalizacja testowa nr 2 | 116 160 |
Lokalizacja testowa nr 3 | 92 108 |
Lokalizacja testowa nr 4 | 36 56 |
Lokalizacja testowa nr 5 | 208 204 |
Lokalizacja testowa nr 6 | 204 200 |
Lokalizacja testowa nr 7 | 148 196 |
Legenda: | Pobieranie Wysyłanie |
Przepustowość dla zakresu 5 GHz wypada na bardzo przyzwoitym poziomie – bardzo blisko tego, co oferuje przewodowe połączenie 2,5 GbE. Oczywiście tylko w bezpośrednim otoczeniu routera, ponieważ każda kolejna ściana zabierała część przepustowości. Niemniej dopiero trzy najbardziej odległe lokalizacje zeszły poniżej przepustowości "kabla 1 GbE", co jest wynikiem bardzo dobrym (dla 5 GHz). Przekłada się to na bezproblemowe strumieniowanie treści 4K, niezależnie od tego, gdzie akurat się znajdujemy – włączając w to garaż.
TP-Link Archer BE800 – pomiar przepustowości Wi-Fi MLO (2,4 GHz + 5 GHz + 6 GHz)
testowane na Qualcomm fastconnect 7800, [Mbps], więcej = lepiej
Lokalizacja testowa nr 1 | 895 796 |
Lokalizacja testowa nr 2 | 586 573 |
Lokalizacja testowa nr 3 | 448 407 |
Lokalizacja testowa nr 4 | 113 129 |
Lokalizacja testowa nr 5 | 1609 1678 |
Lokalizacja testowa nr 6 | 1059 1042 |
Lokalizacja testowa nr 7 | 921 852 |
Legenda: | Pobieranie Wysyłanie |
Nowa funkcja łączenia zakresów (dostępna tylko dla urządzeń z Wi-Fi 7) nie spowodowała tym razem opadu szczęki, co wynika oczywiście z tego, że zakres 2,4 GHz wiele w tej kwestii nie wnosi. Warto jednak pamiętać o pozostałych zaletach tego rozwiązania, takich jak znaczne obniżenie opóźnień oraz większą stabilność i niezawodność łącza.
Pomiar szybkości kopiowania mniejszych plików
[Mbps], więcej = lepiej
Kopiowanie dużego pliku (MKV 20 GB) | 2285 2035 1371 883 |
Kopiowanie średnich plików (MP3 3-9 MB) | 1754 974 626 516 |
Kopiowanie małych plików (JPG 50-300 KB) | 146 34 22 23 |
Kopiowanie bardzo małych plików (TXT 1-50 KB) | 43 9 6 5 |
Legenda: | LAN -> LAN LAN -> Wi-Fi Wi-Fi -> LAN Wi-Fi 5 GHz -> Wi-Fi 5 GHz |
To, w czym router zaskoczył nas bardzo pozytywnie, to prędkość transmisji podczas kopiowania średnich i mniejszych plików. Najbardziej w tej kwestii wyróżnia się łączność przewodowa (to dosłownie rekordowy wynik dla tego testu), o czym pisaliśmy wyżej, ale dla komunikacji bezprzewodowej również osiągamy parametry lepsze od znacznie droższych routerów (również tych z obsługą zakresu 6 GHz). Takie wyniki potwierdzają to, jak ogólnie szybkim routerem jest ASUS RT-BE88U.
ASUS nie oszczędzał na USB, a my oszczędzimy na rachunkach
Zanim przejdziemy do podsumowania, mamy jeszcze do omówienia kwestię przepustowości złącza USB oraz poboru energii. Wykres dotyczący tego pierwszego, który widzicie poniżej, mówi sam za siebie – około 150 MB/s (1200 Mbps) transferu w obie strony to osiągi adekwatne dla tego segmentu routerów i miło, że tutaj ASUS nie oszczędzał. Jeżeli posiadamy łącze 1 Gbps, to w pełni wykorzystamy usługę własnej chmury stworzonej z np. dysku SATA SSD podpiętego do routera przez adapter USB.
Pomiar przepustowości USB 3.0 [MB/s]
Odczyt SATA SSD USB 3.0 | 158,00 |
Zapis SATA SSD USB 3.0 | 154,00 |
Co się zaś tyczy poboru energii, to tutaj brak trzeciego zakresu bardzo pozytywnie zdaje się wpływać na odczyty. Możliwe też, że znacznie świeższy układ SoC jest bardziej oszczędny, nawet pomimo kolosalnego wzrostu wydajności. Finalnie router w spoczynku nie przekracza poboru 10 W, a pod pełnym obciążeniem obu zakresów (osiem strumieni + LAN 10 GbE) uzyskaliśmy odczyt na poziomie 24 W.
Czy warto kupić router ASUS RT-BE88U?
Po zakończeniu testów i zasadniczo tygodniu spędzonym na "domowym" użytkowaniu nowego routera ASUS RT-BE88U, możemy śmiało powiedzieć, że to pod wieloma względami bardzo udana konstrukcja. Router prezentuje się adekwatnie wyśmienicie do jakości materiałów, z jakich został wykonany. Tak samo złego słowa nie możemy powiedzieć o jego stabilności – nawet mamy wrażenie, że nasze urządzenia szybciej łączyły się z nowym routerem (po wybudzeniu), niż to zwykle ma miejsce na redakcyjnym sprzęcie (Duet ASUS ZenWiFi Pro XT12, wspierany przez wspomnianego RT-AC86U). Przy okazji – nowy router również można łączyć ze starszymi modelami ASUS w jedną sieć AiMesh, zatem jeżeli planujecie ulepszyć swój obecny router ASUS, to może on nadal pełnić rolę węzła mesh, aby poprawić gdzieś pokrycie sygnałem Wi-Fi.
Nowy zestaw złączy zdecydowanie imponuje przepustowością – łącznie 34 Gbps!
Router ten bez wątpienia wyróżnia się szybkością pracy i łatwością, z jaką radzi sobie z nawet kilkunastoma użytkownikami jednocześnie mocno obciążającymi sieć lokalną. To również niespodziewanie wyśmienite rozwiązanie dla firm – przemawia za tym obsługa wirtualnych sieci LAN, możliwość podłączenia NAS przez złącze 10 GbE oraz wysoki poziom zabezpieczeń. Najbardziej jednak sprzęt ten powinien się spodobać graczom – zarówno mobilnym, jak i tym preferującym połączenie przewodowe. Nie tylko z uwagi na wybitną szybkość, ale również ze względu na unikatowe funkcje gamingowe (w tym dedykowane złącze LAN).
Klasyczny, ale atrakcyjny wygląd – nam się podoba!
Jedyne, w czym router wypada przeciętnie, to kwestia przepustowości Wi-Fi. Brak zakresu 6 GHz i obsługi 320 MHz szerokości kanału komunikacji są tutaj głównymi winowajcami. Dodatkowo ograniczenie routera do 2,4 i 5 GHz sprawia, że będzie niespecjalnie optymalnym wyborem do mieszkania w bloku lub ogólnie miejsc, w których panuje duże zagęszczenie sieci właśnie w tych dwóch najczęściej obecnie używanych zakresach. Z drugiej strony router dzięki temu nie jest wyceniony kosmicznie (jak inne topowe routery Wi-Fi 7) i w sklepach powinniście go odszukać za mniej niż 1600 zł. W naszym odczuciu to uczciwa cena za tak szybki, funkcjonalny i niezawodny sprzęt sieciowy.
Opinia o ASUS RT-BE88U
- Wybitna wydajność w zarządzaniu wieloma użytkownikami,
- rozwiązania dedykowane dla graczy, obniżające opóźnienia,
- aż 34 Gbps przepustowości przewodowej (2x10 Gbps, 4x2,5 Gbps, 4x 1 Gbps),
- wbudowana obsługa VLAN, VPN, DDNS,
- nowy standard Wi-Fi 7 z funkcją MLO i 4K-QAM,
- wielofunkcyjne i szybkie złącze USB 3.0,
- możliwość regulacji położenia anten lub ich wymiany,
- łatwa i w wielu aspektach automatyczna konfiguracja,
- imponująca ilość opcji zaawansowanych dla wymagających użytkowników,
- możliwość rozbudowy do sieci mesh (ASUS AiMesh),
- 3 lata gwarancji oraz znacznie wykraczające poza ten czas wsparcie aktualizacji oprogramowania.
- Tylko dwa zakresy Wi-Fi (brak zakresu 6 GHz z obsługą 320 MHz szerokości kanału)
- graczy zasmuci brak konfigurowalnego podświetlenia RGB
Komentarze
24Już mój starszy ASUS RT-AXE7800 z WiFi 6E obsługuje sieci 6GHz (przy 160MHz).
Na plus na pewno że nie wygląda jak doniczka z 12 antenami. 4 Anteny 2 na pasmo ? Oraz port SPF+. Czy to uzasadnia cenę, wyniki sprzedaży pokarzą. MLO jednak działa, choć bez jednego pasma nie aż tak super ale i tak daje zyski.
"aż 34 Gbps przepustowości przewodowej (2x10 Gbps, 4x2,5 Gbps, 4x 1 Gbps)"
Nie wiem czym tu się zachwycać. Zwykłe przełączniki L2/L2+ mają prędkości przełączania rzędu 54Gbps wzwyż. Mój domowy sprzęt to Mikrotik 312-4C+8XG-RM. Wifi robi mi AP od Ubiquiti. Mikrotik ma przepustowość 240Gbps, więc sorry. Nawet zakładając że to inna liga cenowa to o Asusie nie można o nim powiedzieć że ma on "aż 34 Gbps" bo taki wynik w obecnych czasach to śmiech na sali. Zwłaszcza jako główne urządzenie w domu. Wystarczy że jedna końcówka zacznie siać przez np. uszkodzoną kartę sieciową, to przy takiej wydajności tracisz łączność na każdym innym urządzeniu podpiętym do tego Asusa. W ramach testów zrób na tym urządzeniu mac flooda to zobaczysz jak się zachowuje reszta sieci. Sprawdzisz przy okazji czy urządzenie w ogóle oferuje jakikolwiek poziom zabezpieczenia. Dlaczego tak? Ponieważ dość często uszkodzona karta sieciowa wali po tablicy ARP co przypomina atak DoS typu właśnie mac flooding połączonego z arp spoofing. A jak ci mało testów to puść test wydajności multicast z wysyceniem nawet 50% uplinku na wszystkich portach i patrz jak sprzęt łapie wąskie gardło bo ma zbyt słabą wydajność przełączania.
Dlatego też dla osób choć odrobię technicznych bądź umiejących korzystać z YT warto patrzeć w segment SOHO albo entry enterprise, bo tam mamy większe możliwości konfiguracyjne oraz zdecydowanie mocniejsze konfiguracje od typowego marketowego dziadostwa sprzedawanego za zdecydowanie zawyżoną kwotę.
PS. Ankieta zawiera kardynalny błąd. Router to urządzenie łączące warstwy L3 i L2, czyli jest to brama między WAN i LAN. To że spora część routerów konsumenckich ma antenki i radio wifi to tylko dodatek. Pieprz do gówna cytując klasyka. Bez nich to urządzenie też byłoby routerem. Warto mieć to na względzie, zwłaszcza że to "portal technologiczny", a takie podstawowe błędy tylko umniejszają wam profesjonalizmu.
PPS. Warto zaznaczyć, że dziura SFP+ obsługuje wg reference guide tylko wkładki single mode na światłowód 9 mikrona. A co za tym idzie wkładka SFP+ kosztuje więcej niż ten sprzęt :) Za SFP porządnej jakości trzeba cały czas zapłacić ok 500 zł. Dlaczego tak? Ponieważ jest to tańsze dla Asusa. Dziura i firmware który obsłuży SFP/SFP+ na multimode 50 mikrona i single mode 9 mikrona b
Pytam: na grzyba jakiś AI w tym routerze, który według asusa miał przyspieszyć proces łączenia urządzeń między innymi wyżej opisanymi a w ogóle nie pomaga a być może utrudnia!
Dzwoniłem na asus pomoc techniczną a tam wiedzą niewiele więcej odemnie a ja wiem mało na temat ustawień sieciowych, nie umieli pomóc!