Test Asus FX705GD – laptopa do gier z 17-calowym ekranem Full HD, smukłą obudową i wąskimi ramkami. Wyposażony w nowy procesor Intel Core i5, grafikę Nvidia Geforce GTX 1050 jest atrakcyjną propozycją dla osób szukających dobrej wydajności w przystępnej cenie.
atrakcyjna relacja ceny do możliwości; smukła obudowa; wydajność wystarczająca do grania w FHD; dobrej jakości wyświetlacz IPS; wygodna klawiatura; dostęp do podzespołów (możliwość dołożenia pamięci i dysku)
Minusybrak czytnika kart pamięci i złącza USB typ C; dość głośna praca wentylatorów przy pełnym obciążeniu; brak dysku SSD w testowanej konfiguracji; thermal throttling
Ile trzeba zapłacić za laptopa do gier? Jedna z odpowiedzi, jakie mi przychodzi do głowy, to porównanie z samochodem. Bo ile tak naprawdę kosztuje auto? To zależy. Nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi, bowiem oferta na rynku jest tak szeroka, że znalazło się na nim miejsce zarówno dla luksusowych marek, jak i dla produktów przeznaczonych dla osób z mniej zasobnymi portfelami.
Gamingowa seria Asus TUF Gaming jest właśnie stworzona o zagospodarowanie tego fragmentu rynku. Laptopy z tej serii są wyraźnie tańsze od pozostałych w ofercie firmy modeli sygnowanych nazwą Strix oraz ROG. Pewne kompromisy musiały więc oczywiście zostać wykonane, ale podstawowa funkcja pozostała nienaruszona. Są to laptopy oferujące wysoką wydajność, która pozwoli na granie w nowe tytuły (miałem okazję się o tym przekonać, testując laptopa Asus FX503).
Czy mamy wobec tego potencjalny hit sprzedażowy, szczególnie w świątecznym okresie?
Zapraszam do recenzji.
Specyfikacja techniczna Asus TUF Gaming FX705GD-EW070
Model | Asus TUF Gaming FX705GD-EW070 |
Cena w dniu testu | 4099 zł w testowanej konfiguracji |
Gwarancja | 2 lata w systemie Door to Door |
System operacyjny | Windows 10 |
Klawiatura | wyspowa, podświetlana |
Touchpad | matowy, gładki |
Ekran | » 17,3", 1920x1080 » IPS, antyrefleksyjna » maksymalny kąt odchylenia ekranu - 140 stopni |
Procesor | » Intel Core i5-8300H » 4 rdzenie / 8 wątków » 2,3 GHz (4,0 GHz w trybie Turbo) 8 MB cache » technologia 14 nm, TDP 45W |
Pamięć | » RAM: 8 GB, DDR4, 2666 MHz » maksymalnie: 32 GB |
Karta graficzna | » Intel HD Graphics 630 » Nvidia Geforce GTX 1050, 4 GB |
Dysk twardy | » 1 TB SSHDD, 5400 RPM model: Seagate Firecuda ST1000LX015 » możliwość montażu dodatkowego dysku M.2 |
Napęd optyczny | brak |
Bateria | 64 Wh |
Wymiary | 40 cm x 28 cm x 2.7 cm |
Waga | 2,62 kg |
Materiały pokrycia obudowy | » pokrywa - matowa, tworzywo sztuczne » ramka ekranu - matowa, tworzywo sztuczne » panel roboczy - matowy, tworzywo sztuczne » spód i boki - matowe, tworzywo sztuczne |
Komunikacja bezprzewodowa | » Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac » Bluetooth 4.2 |
Złącza | » 2x USB 3.1 » 1x HDMI » 1x RJ45 » gniazdo audio |
Dodatkowe funkcje i oprogramowanie | » kamerka internetowa 1 Mpx » głośniki stereo |
Wygląd i jakość wykonania
Ogólna stylistyka modelu FX705 jest bardzo zbliżona do wcześniej wspomnianego FX503, co jest zrozumiałe przez wzgląd na przynależność do tej samej linii laptopów TUF Gaming. W odróżnieniu od typowo gamerskiej serii ROG przypomina ona bardziej uniwersalny komputer, chociaż z zacięciem nazwijmy to rozrywkowym, którego oznaką jest m.in. czerwone podświetlenie klawiszy.
Podobne wrażenie robi pokrywa ekranu, która nie jest płaska, lecz ozdobiona wychodzącymi z narożników liniami, które zbiegają się w centrum przy logo ASUS. Pokrywa stosunkowo łatwo się wygina na boki i jest podatna na nacisk, co powoduje widoczne na matrycy artefakty. Element ten mógłby być więc nieco bardziej solidnie wykonany.
Obudowa wykonana jest w całości z tworzywa sztucznego. Wprawdzie jej faktura oraz wygląd może sugerować, że jest to aluminium, ale to tylko pozory (z czegoś muszą wynikać oszczędności i niższa cena laptopów z serii FX).
Co ciekawe, laptop waży 2,6 kg, czyli tylko minimalnie więcej niż 15,6-calowy model FX503. To spore zaskoczenie biorąc pod uwagę, że tutaj mamy do czynienia z 17,3-calowym ekranem. Jak to osiągnięto? Odchudzając całą konstrukcję. Ramki ekranu są wyraźnie węższe, a sam laptop po zamknięciu także jest niższy o kilka milimetrów. W tym miejscu należy więc mocno pochwalić projektantów za dobrze odrobioną pracę domową.
Podobnie jak w bracie mniejszym, czyli modelu FX503, ekran osadzony jest na dwóch zawiasach, których zakres ruchu to ok. 140 stopni. Jest to wystarczająco dużo, aby wygodnie korzystać z laptopa, zarówno ustawiając go na biurku, jak i trzymając na kolanach (chociaż w przypadku 17-calowej konstrukcji raczej nie będzie to częste zjawisko).
Zawiasy poruszają się płynnie i są odpowiednio sztywne, aby utrzymywać ekran w ustalonej pozycji. Nie obyło się natomiast bez efektu chybotania.
Rzućmy jeszcze okiem na spód laptopa. Producent nie zdecydował się na zastosowanie klapki serwisowej, aby więc dostać się do wnętrza notebooka konieczne będzie odkręcenie wszystkich śrubek i zdjęcie całego elementu.
W ten sposób uzyskamy dostęp do wentylatorów oraz przede wszystkim do podzespołów - slotów pamięci RAM (maksymalnie lapotp jest w stanie obsłużyć 32 GB), a także dysków twardych.
Egzemplarz, który trafił w moje ręce, wyposażony został w dysk 2,5 cala SSHD, a slot na dysk M.2 pozostawał pusty.
Złącza
Ten aspekt jest dość zaskakujący i niestety w mało pozytywny sposób. Rozumiem bowiem, że smukła obudowa ma swoje ograniczenia, ale liczba dostępnych złączy w laptopie 17-calowym powinna być zdecydowanie większa. Zresztą wystarczy spojrzeć samemu. Daleko nie trzeba szukać, gdyż wszystkie porty umieszczono na lewym boku. Są to gniazdo sieciowe, HDMI, USB 2.0, dwa złącza USB 3.1 i gniazdo sieciowe.
Po przeciwnej stronie znajdziemy jedynie złącze blokady Kensington.
Próżno szukać złącza USB typu C, czy chociażby czytnika kart pamięci, co niestety ogranicza funkcjonalność tego laptopa i jest dla mnie decyzją po prostu niezrozumiałą.
Klawiatura i touchpad
Klawiatura sprawdza się dobrze. Zarówno pisanie, jak i granie za jej pomocą jest wygodne i komfortowe. Skok klawiszy jest średnio głęboki, dobrze wyczuwa się moment, w którym kliknięcie jest rejestrowane, co minimalizuje liczbę błędów. Tworzywo, z jakiego wykonane są klawisze, jest przyjemne w dotyku. Na pochwałę zasługuje także ich cicha praca.
Opisy klawiszy są czerwone, co podkreśla przeznaczenie tego laptopa, podobnie jak wyróżnienie klawiszy WASD.
Klawisze są rzecz jasna podświetlane - na czerwono. Intensywność można regulować w trzystopniowej skali.
Środkowa część klawiatury ugina się pod naciskiem (podobnie jak górna część panelu roboczego). Nie przeszkadza to zbytnio w pisaniu, ale obniża wrażenie solidności i wytrzymałości konstrukcji.
Jak na laptopa o takich rozmiarach przystało, po prawej stronie znajdziemy wydzielony panel numeryczny. Jest to przydatny i praktyczny dodatek, nawet jeśli jego klawisze są odrobinę mniejsze. Pomiędzy klawiaturą a panelem są jeszcze wciśnięte klawisze strzałek.
Jeśli chodzi o touchpad, to działa on poprawnie i trudno znaleźć mi było odnośnie niego jakieś uwagi. Płytka sensoryczna jest gładka i precyzyjnie odczytuje dotyk i ruch. Przyciski są zintegrowane z gładzikiem i także działają bez zarzutu.
Na matowej powierzchni dość szybko stają się widoczne odciski palców, więc to można uznać za jedyne zastrzeżenie.
Głośniki
Laptop wyposażony został w dwa głośniki stereo znajdujące się na bocznych krawędziach obudowy. Generują one dźwięk przeciętnej jakości, głównie przez wzgląd na brak subwoofera. Niskich tonów jest tu bowiem jak na lekarstwo, co wpływa na ogólne wrażenie. Przy maksymalnej głośności dźwięk traci też nieco na czystości i wyrazistości. Sama głośność jest natomiast zadowalająca i jest w stanie przebić się nawet przez szum wentylatorów w trakcie gry.
Sytuacja zmienia się w momencie, kiedy podłączymy słuchawki. Dzięki systemowi DTS: X Headphone nabiera on wreszcie właściwego brzemienia, co w połączeniu z efektem dźwięku przestrzennego sprawdza się naprawdę bardzo dobrze.
Na kolejnych stronach znajdziesz szczegółowe wyniki testów wydajności, kultury pracy, wytrzymałości baterii oraz test ekranu.