Muszę przyznać na wstępie, iż nowy Batman zaskoczył mnie całkowicie. Na plus oczywiście. Choć czytałem dużo recenzji tej gry w internecie, w magazynach, oglądałem świetne gameplaye, widziałem średnią ocen w internecie (wysoką!) to, jak się potem okazało, nie byłem przygotowany na to jak ta gra jest dobra. Wiedziałem że to must-have każdego posiadacza PC ale że aż tak?!
BatGra
Ekipa odpowiedzialna za nowego Batmana to mało znane RockSteady Studios. Do tej pory nie mieli nic szczególnego w swoim dorobku, jednak od teraz powinni być znani graczom na całym świecie. Historia opowiedziana w Arkham Asylum jest bardzo komiksowa i wciągająca. Jednak nie chcę odbierać Wam przyjemności i nie podam żadnych spojlerów. Powiem tylko że jest ciekawie i mnie fabuła wciągnęła aż do samego końca. W ogólnych założeniach, nowy Batman to gra akcji widziana z kamery TPP. Składa się z dwóch głównych "bloków" czyli walki oraz eksploracji więzienia Arkham. O walce możecie przeczytać nieco dalej, więc teraz opowiem troszeczkę o drugim obliczu Batmana. A jest to tzw. "tryb detektywa" w którym nasz bohater widzi przez ściany, namierza uzbrojonych przeciwników i sprawdza, gdzie poukrywane są kraty wentylacyjne lub ważne przełączniki. W tym trybie może także śledzić ślady czy nawet sprawdzać jakie tętno mają w danej chwili strażnicy. Tryb ten jest ważną zabawką Mrocznego Rycerza i można go włączyć w każdej chwili. Pomaga najbardziej w momentach, w których musimy się rozprawić ze strażnikami uzbrojonymi w broń maszynową. Uruchamiamy wtedy "detektive mode", sprawdzamy gdzie są oprychy, podciągamy się na gargulca pod sufitem aby mieć lepszy widok i w dogodnym momencie wykańczamy ich pojedynczo... Ach poezja. Dodać trzeba, iż nasz Nietoperz nie jest kuloodporny i kilka serii z automatu może go położyć na zawsze na posadzce. Dlatego ciche eliminowanie przeciwników jest czasem tak istotne. Ważnym elementem opisywanej gry są punkty doświadczenia otrzymywane za większość naszych uczynków. Znajdowanie ukrytych przedmiotów, zabijanie przeciwników, wykonywanie zadań, wszystko jest nagradzane punktami, za które potem możemy ulepszyć m.in. BatStrój, BatŻel lub nauczyć się nowych BatCiosów.
BatCiosy
Mimo, iż sterowanie w walkach sprowadza się do dwóch podstawowych przycisków (LPM=cios, PPM=kontra) to i tak eksterminowanie przeciwników daje bardzo dużo satysfakcji. Nasz Batman potrafi robić takie fikołki, że aż głowa boli (złoczyńców oczywiście) a my czujemy się jakbyśmy opanowali wszystkie sztuki walki i kombosy wymyślone przez twórców. Podczas bicia przeciwników trzeba starać się "nabić" jak najwięcej uderzeń w krótkim odstępie czasu. Zwiększa to nasz mnożnik i pozwala otrzymać więcej punktów doświadczenia za wygraną walkę. A ta może nawet oznaczać starcie Batman vs. 15 oprychów! A i tak to my jesteśmy w niej faworytem! Zarobione punkty doświadczenia możemy rozdzielić np. na naukę nowych specjalnych ciosów co czyni naszego bohatera najpotężniejszą maszyną do ogłuszania (w grze nie ma krwi i nikogo nie zabijamy) w całym więzieniu Arkham.
BatGadżety
Oczywiście czym byłby Batman bez swoich gadżetów. A są to m.in. Batarang (do ogłuszania przeciwników), wybuchowy żel (do niszczenia ścian), lina z harpunem (do przyciągania przedmiotów) czy elektroniczny wytrych (eliminujący elektryczne zabezpieczenia). Każda z zabawek prędzej czy później na pewno się przyda, co więcej, wiele "problemów" można rozwiązać za pomocą jednego lub kilku gadżetów na raz, więc o problemie liniowości np. Wolfensteina nie może być mowy. Ponadto Batarang możemy ulepszać za zgromadzone punkty doświadczenia, dzięki czemu damy nim radę ściągnąć uwagę strażników lub ogłuszyć dwóch przeciwników za jednym zamachem. Ulepszeniu za levelowanie podlegać może także kostium Batmana powiększając jego odporność na ciosy. Bardzo przydatna właściwość...
BatDodatki
Aby gra nie zakończyła się zbyt szybko, twórcy przygotowali dla graczy wiele dodatków czekających na odblokowanie podczas eksploracji więzienia Arkham. Co jakiś czas natkniemy się na poukrywane "trofea Riddlera" dzięki którym odblokujemy m.in. dodatkowe testy umiejętności. Dzięki temu powalczymy np. na arenie z coraz większą falą wrogów. Gra pełna jest także zapisów audio z opisami i życiorysami większości postaci, występujących w grze. Możemy dowiedzieć się wielu ciekawych faktów o ważniejszych przeciwnikach a także o osobach występujących po naszej stronie. Fajnym i ciekawym pomysłem jest także możliwość odblokowania trójwymiarowych modeli postaci na które natkniemy się podczas grania. Możemy je potem spokojnie obejrzeć przybliżając widok lub ustawiając kamerę w taki sposób, aby lepiej ujrzeć kunszt grafików. Takie nowoczesne "Trophy Room".
BatGrafika
Unreal Engine w najlepszej postaci! To powinno wystarczyć za całą rekomendację. Mimo iż ta technologia ma około trzech lat to trzeba przyznać, że nadal prezentuje się bosko (w rękach uzdolnionych programistów oczywiście). Lokacje są dokładnie opracowane, nie brakuje w nich malutkich smaczków, jest klimatycznie i bardzo "batmanowo". Tekstury nałożone na postacie są chyba perfekcyjne (szczególnie te na Jokerze) do tego wszystkie ruchy w grze są wyśmienicie animowane. Widać że poszła na to znaczna część budżetu i warto było! Moją uwagę zwróciła także świetnie zrobiona peleryna Gacka - bardzo ładnie faluje, zmienia położenie, zagina się... Dosłownie jak prawdziwa i to wszystko na Radeonie czyli bez obsługi technologii PsyhX (choć jeśli ją włączysz to w lokacjach pojawi się więcej materiałowych ozdobników). Do tego, wraz z postępami w grze, zmienia się wygląd naszego bohatera: pojawia się zarost, zadrapania, uszkodzenia kostiumu a także przetarcia peleryny. Daje to niesamowity efekt uczestniczenia w prawdziwej opowieści o Batmanie. Warto także zaznaczyć, iż Batman: Arkham Asylum jest dobrze zoptymalizowaną produkcją. Potrafi działać bardzo dobrze w wysokich detalach nawet na sprzęcie sprzed dwóch lat! Liczba klatek nie skacze nagle, widać także, iż ktoś przyłożył się do optymalizacji wydajności na PC. Wysoki poziom trzymają także wstawki filmowe realizowane w takiej konwencji, aby gracz pomyślał, że są robione na silniku gry. Gdy trzeba są dynamiczne, w innych momentach spokojne. Świetnie uzupełniają gameplay z rozgrywki.
BatDźwięki
Udźwiękowienie tej gry to także czysta poezja! Za dubbing odpowiadają m.in. Mark Hamill (powinien dostać Oskara za rolę Jokera) czy Kevin Conroy (oryginalny podkładacz głosów Batmana z seriali animowanych) oraz wielu innych znakomitych aktorów. Także muzyka Danny’ego Elfmana jest tak skomponowana, że trudno byłoby sobie wyobrazić coś lepiej pasującego do tej produkcji. Ogólnie udźwiękowienie buduje niesamowity klimat, który da się wyczuć w każdym zakamarku Arkham Asylum. Bardzo sie przy tym cieszę, że Cenega zdecydowała się spolszczyć tylko napisy. Nie wyobrażam sobie Jarosława Boberka w roli Batmana ;)
Podsumowanie
Jak już wspomniałem, Batman został spolszczony kinowo przez Cenegę. Całkiem nieźle spolszczony choć jak zawsze znalazłoby się kilka przekręceń wypowiadanego tekstu, jednak mi osobiście nie przeszkadzało to w grze. Co chyba widać po tej recenzji w której wymieniam co mi się podoba nie wspominając ani słowem o tym, co jest niedopracowane. A dzieje się tak dlatego, że nie mogę sobie przypomnieć co w tej grze może denerwować! Szukanie minusów w Arkham Asylum sprowadzać się może jedynie do niezbyt efektownego czepialstwa i wiem czym jest to spowodowane. Świetnym przygotowaniem gry dla odbiorcy czyli dla nas więc nie zastanawiaj się ani chwili - rozbijaj skarbonkę i leć do sklepu bo wykupią ;)
+ Plusy
• Gameplay
• Grafika
• Udźwiekowienie
• Klimat
- Minusy
• Nawet jeśli są to nie pamiętam
Moja ocena: 10/10
Komentarze
15Ode mnie zasłużona piąteczka :D
Warto zobaczyć w HD: http://www.youtube.com/watch?v=6GyKCM-Bpuw&feature=player_embedded
Napisałeś, że do zadawania ciosów służą 2 przyciski, a faktycznie używa się 3 - jest jeszcze środkowy przycisk myszy odpowiedzialny za atak peleryną.
Mogłeś też napisać o zachowaniu wrogów po kilku udanych cichych unieszkodliwieniach. Zaczynają wtedy osłaniać sobie plecy starają się poruszać parami itd. Wtedy dopiero widać jak Batman potrafi przerazić wrogów.
Screeny też super, chociaż mogłyby być hiperłącza do dużych fotek. Ale ode mnie 5
Ogólnie recenzja bardzo udana. 5