Powszechny dostęp do Internetu zasadniczo zmienił sposób spędzania wolnego czasu. Dla współczesnych dzieci plac zabaw z piaskownicą nie jest atrakcją w porównaniu z możliwością przebywania w wirtualnej rzeczywistości.
Coraz młodsze dzieci błyskawicznie opanowują komputer, umożliwiający im zabawę. Niestety, wraz z nowymi technologiami nadeszły nowe zagrożenia, przed którymi my, dorośli, musimy chronić nasze dzieci.
Gry w sieci a RODO
Rozporządzenie Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych, które weszło w życie w maju 2018 roku, dotyczy każdego sektora gospodarki i każdej branży, w tym gier wideo. Obejmuje ona bowiem także gry sieciowe oraz aplikacje na urządzenia mobilne. RODO przewiduje nowe zobowiązania dla producentów najpopularniejszych gier. Dlatego stworzyli oni nowe zasady dostępu i prywatności, zgodnie z którymi osoby w wieku poniżej 16 lat mogą mieć zablokowane konta, a dostęp do nich jest możliwy do odzyskania po wyrażeniu zgody przez rodziców lub opiekunów prawnych; ich tożsamość musi zostać najpierw zweryfikowana.
Niektóre gry posiadają opcję dokonywania realnych zakupów. W tym celu gromadzą dane osobowe użytkownika, ale także numery kart płatniczych. Po wejściu w życie RODO przechowywanie tych danych na serwerach możliwe jest jedynie za zgodą użytkownika, a udostępniane są jedynie na pisemną prośbę. W przypadku dziecka musi to zrobić jego przedstawiciel. Następuje weryfikacja oryginalnego założyciela konta (dziecka) i dane mogą zostać udostępnione. Podobnie przebiega procedura dezaktywacji lub usunięcia konta.
Kontrola dostępu
Jednym z rozwiązań jest usunięcie ze smartfona lub tabletu aplikacji, które nie są używane. Wprawdzie każda z nich musi poinformować użytkownika o korzystaniu z jego danych, ale bardzo często ta informacja znajduje się w polityce prywatności, którą przeciętny użytkownik akceptuje bez czytania. Dotyczy to gier, quizów, jak również serwisów internetowych.
Dobrym wyjściem jest zainstalowanie na urządzeniu dziecka programu sprawdzającego, czy dana gra lub serwis jest odpowiedni dla jego przedziału wiekowego. Niemniej, warto limitować dostęp dziecka do rozrywki komputerowej, a także na bieżąco śledzić pojawiające się nowości i po weryfikacji udostępniać (lub nie) dziecku. Należy też uczulić dziecko na podejrzane zachowania lub zaczepki w sieci i polecić, aby niezwłocznie informowało o wszelkich „dziwnych” objawach. Powinno zostać uprzedzone, żeby nie podawało numeru swojego telefonu ani adresu, szkoły, itp. danych. Pytania o te dane nie muszą być od razu np. atakiem pedofila; niemniej, wobec powszechnego wykorzystywania Internetu przez takie osoby, lepiej „dmuchać na zimne”.
Ochrona urządzenia i zasobów
Bezpieczeństwo grających zagrożone jest szkodliwym oprogramowaniem, mogącym skutkować uszkodzeniem (niekiedy nawet nieodwracalnym!) urządzenia. Hakerzy prześcigają się w pomysłach na wyłudzenie danych. Mogą podsyłać fałszywe aktualizacje gry, aplikacje personalizujące, przyspieszające, itp., przeznaczone do kradzieży danych wrażliwych i w konsekwencji – np. pieniędzy z konta bankowego użytkownika.
Zabezpieczeniem jest stałe aktualizowanie systemu operacyjnego i zainstalowanie najsilniejszych zabezpieczeń Internetu, chroniące przed złośliwym oprogramowaniem, ale i przed phishingiem. Zawsze należy się upewnić, że aktualizacje pochodzą od autoryzowanego dostawcy.
Hakerzy, czyhający na dane gracza, mają następujące cele: wewnętrzne zasoby gry, dobrze rozbudowaną postać, opłacone konto i dostęp do danych karty płatniczej. Należy pamiętać, że im lepsza i bardziej zaawansowana postać, tym większe ryzyko cyberataków. Dlatego, wraz z postępem w grze, należy zwiększyć czujność. Trzeba zwłaszcza uważać na wiadomości – może to być phishing. Poza tym warto wprowadzić dwuetapową weryfikację konta i bardziej skomplikowane hasła w grze i poczcie elektronicznej.
Bardzo ważna jest czujność wobec potencjalnych oszustów. Dlatego nie powinno się handlować atrybutami z gier poza oficjalnym rynkiem. Zwłaszcza oferty z zaniżonymi cenami trzeba z daleka omijać, podobnie jak „zbyt dobrze” brzmiące. Wszelkie tego typu zjawiska, podobnie jak przejaw nienaturalnie szybkiego postępu w grze, należy niezwłocznie zgłaszać do pomocy technicznej. Administracja z całą surowością karze oszustów i naciągaczy, są oni usuwani bez prawa powrotu do gry.
Podczas gry online użytkownicy komunikują się ze sobą za pomocą okna tekstowego lub zestawu słuchawkowego. Jeżeli któryś z graczy nadużywa tych form, stosuje wulgaryzmy, zniewagę, zastraszanie, itp., wynikające z niezdrowo pojmowanej rywalizacji, należy go natychmiast zablokować i zgłosić administracji jego profil. W grze nie ujawnia się prawdziwych danych, operuje się nickami, o czym też nie wolno zapominać.
Konieczne jest też zwracanie uwagi na phishing. Jeżeli użytkownik otrzymuje fałszywy e-mail z linkiem do fałszywej strony banku, serwisu lub portalu społecznościowego, jest to phishing, mający na celu włamanie się do konta bankowego. Podobnie jeżeli stworzona fałszywa witryna gry online zawiera komunikat „zmień hasło” albo „potwierdź konto” pod rygorem jego zablokowania. Aby uniknąć przykrych niespodzianek, do gry należy się logować zawsze po wpisaniu nazwy strony do przeglądarki, nigdy nie klikać odnośników w otrzymanych wiadomościach.
Autor: Konrad Bielawski, specjalista ds. odzyskiwania danych w firmie DATA Lab. Informatyk z wykształcenia. Pasjonat sportów motorowych i brytyjskiego kina.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!