Od szaf po monitoring
Polityka i możliwości firm dotyczące infrastruktury IT są różne. Wiele przedsiębiorstw chce zatrzymać swoje firmowe aplikacje i dane IT we własnym centrum obliczeniowym. Inne firmy również utrzymują własne serwerownie, jednak w przypadku intensywnych pod względem obliczeniowym aplikacji skłaniają się do wydzielenia tych procesów na zewnątrz w architekturze cloud. Inni z kolei całkowicie zdają się na architekturę chmurową. Jedno jest jednak pewne – ponieważ niemal wszystkie procesy biznesowe w firmach przebiegają cyfrowo lub przynajmniej są wspierane za pomocą technik cyfrowych, to stale rośnie i będzie rosło zapotrzebowanie na dostępna moc obliczeniową.
Z punktu widzenia zarządzania centrum obliczeniowym, niezależnie od wybranego modelu składowania i przetwarzania danych, najważniejsza jest elastycznie skalowalna infrastruktura IT, dzięki której – czasami wręcz gwałtownie – może się ono rozwijać wraz z rosnącymi wymaganiami użytkowników.
Skalowalność centrów obliczeniowych zaczyna się od odpowiednio wybranego systemu szaf serwerowych. Powinny one bez zbędnych komplikacji pozwalać na swobodną rozbudowę serwerowni. Jednym z przykładów skalowalnego systemu szaf serwerowych jest platforma TS 8 firmy Rittal. Szafy te mogą być łączone w szeregi we wszystkich kierunkach i dzięki wysokiej stabilności przy niewielkiej masie własnej stały się jednym z najpopularniejszych standardowych systemów szaf stelażowych wykorzystywanych na całym świecie – sprzedaż sięgnęła już 7,7 milionów egzemplarzy. Szafy te dostępne są w połączeniu z obszernym asortymentem systemowym i całą rzeszą akcesoriów dzięki czemu można je dopasować do indywidualnych wymagań i możliwości montażu w danej serwerowni.
Ponieważ systemy typu cloud computing wymagają zwykle bardzo wydajnych serwerów, potrzebują one również odpowiedniego chłodzenia. Ciekawym rozwiązaniem technicznym pozwalającym osiągnąć nawet do ok. 60 kW mocy chłodniczej dla pojedynczej szafy stelażowej jest technologia LCP (Liquid Cooling Package) firmy Rittal. Inną stosowaną technologią chłodzenia serwerowni wymagających dostarczania dużej mocy chłodniczej są systemy łączonych w szereg rozwiązań klimatyzacji lub chłodzenie przez tzw. podłogę techniczną. Dzięki nim można niezawodnie i redundantnie (w sposób nadmiarowy) klimatyzować całe centra obliczeniowe.
W celu wykluczenia powodującego straty mieszania się zimnego powietrza z ciepłym, wskazane jest przy tym utworzenie stref zimnych i ciepłych. Szczególnie oszczędna pod względem kosztów i energii jest opcja bezpośredniego swobodnego chłodzenia zimnym powietrzem z zewnątrz. Ta forma chłodzenia jest szczególnie wydajna energetycznie i może być stosowana przy temperaturach zewnętrznych do 21 stopni Celsjusza. Również w przypadku systemów chłodzenia z zasady należy zwracać uwagę na ich modułową konstrukcję w celu zagwarantowania skalowalności i redundancji.
Dostawcy usług cloud computing zawierają ze swoimi klientami ścisłe umowy dotyczące poziomu świadczonych usług (Service Level Agreements – SLA) w zakresie dostępności infrastruktury. Klienci nierzadko oczekują przy tym bardzo wysokiej dostępności do usług (parametr uptime) rzędu 99,9%, co odpowiada zaledwie 500 minutom braku dostępności usługi (downtime) rocznie. Aby osiągnąć takie wartości i dodatkowo dzięki technologiom wirtualizacji osiągnąć optymalne wykorzystanie zasobów w chmurze, farmy serwerów i aplikacje są nadzorowane przez różnego rodzaju czujniki parametrów fizycznych pracy i narzędzia programowe oraz są one odpowiednio zarządzane i sterowane.
Jednym z systemów dbających o wysoką dostępność i odporność centrum obliczeniowego na awarie jest system automatycznego monitorowania Computer Multi Control (CMC) III firmy Rittal. System ten może być w dowolny sposób skalowany, nawet w sytuacji, gdy centrum obliczeniowe błyskawicznie się rozrasta poprzez dołączanie całych farm serwerów. Standardowo system CMC III zawiera zintegrowane czujniki nadzorujące klimatyzację oraz drzwi szafy serwerowej. Raportują one problemy z dopływem zimnego powietrza do szafy lub przekroczenia wartości granicznych temperatury. Zebrane w ten sposób dane trafiają do aplikacji zarządzającej systemem – RiZone. Oprogramowanie to przetwarza zebrane z czujników dane i w uporządkowany sposób udostępnia do dalszej analizy lub pozwala na przeglądanie zebranych danych. Konsekwentne zintegrowanie wszystkich informacji zbieranych z urządzeń i pomieszczeń centrum obliczeniowego pozwala na ocenę jego stanu, a co za tym idzie ocenę dostępności infrastruktury IT.
Sieć elektryczna
Nawet, jeśli sieć elektryczną można uznać za dostatecznie niezawodną, to należy pamiętać że jej awarie, spowodowane np. czynnikami zewnętrznymi (burze, powódź, trafienie pioruna, aktywność słoneczna) mogą się w każdej chwili zdarzyć. Nie do uniknięcia, nawet w najlepszej sieci, są też pojawiające się przypadkowe wahania napięcia. W wypadku urządzeń AGD nie są one nieistotne, ale dla wrażliwych komponentów sprzętowych infrastruktury IT potencjalnie mogą być bardzo szkodliwe.
Dlatego zasilanie bezprzerwowe (UPS) jest kolejnym podstawowym warunkiem do zagwarantowania wysokiej dostępności usług, a tym samym wypełniania warunków umów SLA. System UPS w rozwiązaniach typu cloud computing gwarantuje bezpieczeństwo dla dużych ilości danych również w przypadku awarii zasilania lub skoków napięcia.
Zastosowane rozwiązania muszą być całkowicie redundantne – aż po połączenie z dwoma osobnymi stacjami transformatorowymi oraz zastosowanie agregatów zasilania awaryjnego. Systemy UPS o różnych parametrach technicznych dostarcza również firma Rittal. Jednym z nich jest seria UPS-ów z rodziny PMC, która obejmuje zarówno jedno-, jak i trójfazowe modułowe, skalowalne systemy zasilania awaryjnego. Wspólną cechą tych produktów jest wysoka efektywność energetyczna, a co za tym idzie niskie koszty eksploatacji.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!