Dell Inspiron 15 5577 to laptop do gier w bardzo atrakcyjnej cenie. To smukła, lekka i wyjątkowo mobilna konstrukcja wyposażona w mocne podzespoły – procesor Intel Core i5, grafikę Nvidia Geforce GTX 1050 oraz dysk SSD 256 GB.
dobra relacja ceny do możliwości; wydajność wystarczająca do grania także w nowe tytuły; atrakcyjna stylistyka obudowy; lekka i mobilna konstrukcja; długi czas pracy na baterii
Minusyprzeciętna jakość ekranu; brak portu USB typu C
To nie pierwszy raz, kiedy w moje ręce trafia laptop Dell z gamingowej serii Inspiron. Poprzednim razem był to Dell Inspiron 7559, który sprawdzałem w dwóch konfiguracjach - z ekranem Full HD i grafiką Geforce GTX 960M oraz analogiczny model, tyle że z wyświetlaczem o rozdzielczości UltraHD. Oba warianty oceniłem generalnie pozytywnie, chociaż dostrzegłem parę rzeczy do ewentualnej poprawy.
Tym razem trafił do mnie na testy Dell Inspiron 15 5577, który wizualnie nie różni się zbytnio od wcześniej wymienionych modeli, ale jednak ma znacznie większy potencjał na odniesienie sukcesu rynkowego. Przede wszystkim jest znacznie przystępniejszy cenowo (testowana konfiguracja to koszt 3599 zł) i ma wydajniejsze podzespoły - z grafiką Geforce GTX 1050 na czele.
Oto moje pierwsze wrażenia po rozpakowaniu notebooka.
Specyfikacja techniczna Dell Inspiron 15 5577 (3172):
Model | Dell Inspiron 15 5577 |
Cena w dniu testu | 3599 zł w testowanej konfiguracji |
Gwarancja | 2 lata w systemie Door to Door |
System operacyjny | Windows 10 |
Klawiatura | wyspowa, podświetlana |
Touchpad | matowy, gładki |
Ekran | » 15,6", 1920x1080 » IPS, antyrefleksyjna » maksymalny kąt odchylenia ekranu - 150 stopni |
Procesor | » Intel Core i5-7300HQ » 4 rdzenie/4 wątki » 2.5 GHz, Turbo 3.5 GHz, 6MB cache » technologia 14 nm, TDP 45W |
Pamięć | » RAM: 8 GB, DDR4, 2400 MHz » max: 16 GB RAM |
Karta graficzna | » Nvidia Geforce GTX 1050, 4 GB GDDR5 » Intel HD Graphics 620 |
Dysk twardy | » 256 GB SSD model: Toshiba THNSK256GVN8 |
Napęd optyczny | brak |
Bateria | 72 Wh |
Wymiary | 38 cm x 26 cm x 2.5 cm |
Waga | 2.57 kg |
Materiały pokrycia obudowy | » pokrywa - matowa, tworzywo sztuczne » ramka ekranu - matowa, tworzywo sztuczne » panel roboczy - matowy, tworzywo sztuczne » spód i boki - matowe, tworzywo sztuczne |
Komunikacja bezprzewodowa | » Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac » Bluetooth 4.0 |
Złącza | » 3x USB 3.0 » 1x HDMI » RJ45 » czytnik kart pamięci » gniazdo słuchawkowe |
Dodatkowe funkcje i oprogramowanie | » kamerka internetowa » złącze blokady Kensington » oprogramowanie: Dell Digital Delivery, Power Manager Lite, Update, SupportAssist, Customer Connect, Product Registration |
Wygląd i jakość wykonania
Jak już wspomniałem, jeśli chodzi o wygląd i jakość wykonania obudowy, jest to praktycznie ten sam sprzęt. Dla osób, które nie miały okazji zapoznać się z poprzednimi tekstami, opiszę pokrótce moje wrażenia i odczucia.
Obudowa wykonana jest z tworzywa sztucznego. Praktycznie w całości jest czarna, chociaż ciemna kolorystyka przełamana została czerwonymi wstawkami w postaci logo producenta na pokrywie ekranu, paskom na spodzie obudowy, a także elementom na panelu roboczym. Takie rozwiązanie ożywia całą stylistykę i sprawia, że laptop ma swój oryginalny charakter, który jednocześnie nie jest przesadnie efekciarski i przyciągający niepotrzebnie wzrok. Ot, rozsądnie wyważone proporcje.
Zastosowane tworzywo jest dobrej jakości, a poszczególne elementy spasowano poprawnie. Matowa powierzchnia jest przyjemna w dotyku, chociaż zauważyłem, że szybko pojawiają się na niej odciski palców, co obniża estetykę. Usunięcie ich za pomocą miękkiej szmatki jest możliwe, ale wymaga nieco wysiłku.
Solidność wykonania jest poprawna. Panel roboczy jest odpowiednio sztywny i wytrzymały, nie poddaje się naciskom, jednak nie wszędzie. Środek klawiatury jest dość sprężysty, co jest odczuwalne w trakcie pisania, a szczególnie w trakcie gry, kiedy często w emocjach używa się nieco większej siły przy naciskaniu klawiszy.
Pokrywa ekranu jest dość gruba, więc dobrze chroni go przed uszkodzeniami mechanicznymi. Jest lekko elastyczna, ale w akceptowalnym zakresie. Silniejszy nacisk powoduje zakłócenia wyświetlanego obrazu.
Jeszcze jedna rzecz warta jest tego, by o niej wspomnieć. Otóż mimo, że Dell Inspiron 15 5577 jest de facto laptopem gamingowym, to jednak jest smukły i stosunkowo lekki. Obudowa mierzy 25 mm i waży 2,5 kg, co czyni go całkiem mobilnym komputerem. Nie ma problemu, by wrzucić go do plecaka i zabrać ze sobą, aby pograć np. w trakcie weekendu.
Dostęp do podzespołów jest łatwy. Wystarczy odkręcić śrubkę na spodzie obudowy, aby wymienić dysk twardy, pamięć RAM, czy akumulator.
Złącza
Liczba złączy nie jest niestety zbyt duża. Na jednej krawędzi mamy czytnik kart pamięci, port USB 3.0, pełnowymiarowe HDMI i gniazdo sieciowe.
Po przeciwnej stronie znajdziemy jeszcze kolejne dwa porty USB w standardzie 3.0 i gniazdo słuchawkowe. Szkoda, że zabrakło miejsca dla portu USB typu C.
Klawiatura i touchpad
Jak wspomniałem już chwilę wcześniej, środkowa część klawiatury mogłaby być solidniejsza i mniej się uginać pod naciskiem. Jest to o tyle istotne, że skok klawiszy jest dość płytki, przez co nie zawsze dobrze wyczuwalny. Ogólnie pisanie jest dość wygodne, ale są laptopy lepiej wypadające pod tym względem. Na plus należy zaliczyć wydzielony blok numeryczny oraz podświetlenie klawiszy z regulowaną intensywnością.
Gładzik działa bez zarzutu. Jest wystarczająco dużych rozmiarów, aby korzystanie z niego było wygodne. Co ważne, jest precyzyjny i dobrze odczytuje dotyk i ruch palcem. Obsługuje rzecz jasna multitouch i gesty.
Głośniki
Na system audio składają się dwa głośniki oraz subwoofer. Zwłaszcza ten ostatni ma znaczenie bowiem pozwala usłyszeć niskie tony i wzbogacić brzmienie. Nie jest ono idealne, ale po ustawieniu kilku parametrów w aplikacji Waves MaxxAudioPro można uzyskać zadowalające efekty. Maksymalna głośność też jest wystarczająca aby komfortowo oglądać film, czy grać.
Na kolejnych stronach znajdziesz szczegółowe wyniki testów wydajność, kultury pracy, wytrzymałości baterii oraz testu ekranu.