Testowanie laptopów do gier to jedna z przyjemniejszych rzeczy, jakimi zajmuję się w trakcie redakcyjnej pracy. Chwile w których mogę powiedzieć, że gram w godzinach pracy i w dodatku robię to "służbowo" są bezcenne. Testy te przebiegają tym przyjemniej, im mocniejszy sprzęt mam akurat okazję testować. Gdyby to ode mnie zależało, zajmowałbym się wyłącznie tak potężnymi maszynami jak bohater tego tekstu, czyli Dream Machines G1070. W wersji którą otrzymałem do testów wyposażony został w procesor Intel Core i7 oraz przede wszystkim grafikę Nvidia Geforce GTX 1070. To właściwie załatwia sprawę.
Jeśli śledzicie uważnie nasz portal, to już zdążyliście się przekonać z wielu artykułów, że nowa generacja kart graficznych Nvidii mocno daje radę. Sam miałem już okazję sprawdzić potężnego laptopa Hyperbook wyposażonego w dwie GTX 1080, a także MSI GT73 z jedną "siedemdziesiątką". Dream Machines jest odpowiednikiem tego ostatniego, z tym, że jego zakup będzie znacznie mniej bolesny dla kieszeni. Wprawdzie jego cena to wciąż ponad 7 tys. złotych, ale laptopy do gier z wyższej półki nigdy nie należały do tanich.
Decydując się na jego zakup mogę jednak zagwarantować, że nie będziesz zawiedziony. Każda gra jaką postanowisz na nim odpalić, będzie działać w natywnej rozdzielczości Full HD, w bardzo wysokich ustawieniach graficznych i z zachowaniem płynnej animacji przez cały czas. Te potężne możliwości zamknięte są w kompaktowej i smukłej (jak na segment gamingowych laptopów) obudowie, co naprawdę pozwala ocenić ten model jako mobilny sprzęt do grania.
Ok, kończę ten tekst i wracam do grania. Oczywiście służbowo.
Ocena końcowa:
- bardzo wysoka wydajność
- płynna animacja w Full HD przy najwyższych ustawieniach
- matowy ekran z IPS z wsparciem Nvidia G-Sync
- szybki i pojemny dysk SSD
- duża liczba złącz
- solidna i smukła konstrukcja
- palcująca się obudowa
- silnie nagrzewające się elementy panelu roboczego
- jakość głośników nie zachwyca
Komentarze
26Po 2 latach padnie chłodzenie
Po 3 latach wyląduje na śmietniku
"Czas pracy na baterii
BATERIA | OSZCZĘDZANIE
92 MIN.
BATERIA | ZRÓWNOWAŻONY
145 MIN.
BATERIA | WYDAJNOŚĆ
300 MIN"
Tak samo do gier nie nadają się smartfony i tablety! Bo nie mają żadnego chłodzenia a po godzinie grania w wymagającą grę są tak gorące że potrafią poparzyć ręce że do szpitala trzeba jechać!
Tylko deskopy się nadają do gier! Żadne laptopy, tablety, smartfony! Tak było jest i będzie!
Powinno się wprowadzić dodatkowy 50% podatek na rzecz środowiska naturalnego od wszystkich sprzedawanych laptopów, tabletów i smartfonów z napisem gaming!
Po dwóch, trzech latach taki sprzęt jest już popsuty z przegrzania i trzeba go zutylizować żeby nie truć środowiska naturalnego!