Ekskluzywny wywiad z producentem gry World of Warplanes - Siergiejem Iliuszynem
Przy okazji pobytu w Mińsku mogliśmy porozmawiać z jednym z producentów World of Warplanes - Siergiejem Iliuszynem
Przy okazji pobytu w Mińsku mogliśmy porozmawiać z jednym z producentów World of Warplanes - Sergiejem Iliuszynem (zbieżność ze słynnym rosyjskim konstruktorem czysto przypadkowa:). Zobaczcie co miał nam do powiedzenia.
Jesteś Starszym Producentem World of Warplanes. Czym dokładnie zajmujesz się w tym projekcie?
Jestem jednym z producentów World of Warplanes. Nasz zespół pracuje w studiu w Kijowie. W firmie nadzoruje zagadnienia związane z dźwiękiem i niektórymi aspektami projektowymi.
World of Warplanes napędza ten sam silnik graficzny co World of Tanks. Jakich zmian musieliście w nim dokonać, aby zaadoptować go na potrzeby walk powietrznych?
Silnik renderujący został totalnie przeprojektowany. To nadal Bigworld, ale rozebrany na części i poskładany na nowo. Niemal wszystkie elementy silnika musiały ulec zmianie, bo przecież zmieniło się środowisko gry. I tak mapy z 1 km² powiększone zostały do 16 km², a trzeba jeszcze liczyć przestrzeń powietrzną. Dodatkowo zmodyfikowaliśmy wygląd terenu, wody, a także dodaliśmy dynamiczne chmury. Tego nie ma w World of Tanks. Co prawda, nie wszystkie rzeczy są totalnie nowe, ale z pewnością są inne niż do tej pory.
Wymagania sprzętowe World of Warplanes nie są zbyt duże. Wiadomo, że to ma to służyć lepszej dostępności gry. Czy przewidujecie, że w najbliższej przyszłości Wasza produkcja będzie potrafiła wykorzystać możliwości DirectX 11 takie jak choćby teselacja terenu?
W najbliższym czasie nie mamy planów wsparcia dla DX11. Cały czas jednak pracujemy nad wszystkimi naszymi projektami, co oznacza, że w przyszłości i ta funkcjonalność zostanie zaimplementowana.
W którymś z wywiadów z zeszłego roku doszukałem się informacji, że World of Warplanes doczeka się obsługi wielu rdzeni. To prawda? Z tego co pamiętam, brak takiego wsparcia wynika z ograniczeń silnika. Czy to oznacza, że udało się Wam je obejść?
Nasi programiści poczynili pewne zmiany w silniku gry dzięki czemu w pewien sposób korzysta już ona z wielu rdzeni procesora. Nie jest to jednak "prawdziwa" obsługa wielu rdzeni, a rozdzielenie niektórych elementów gry pomiędzy dwa rdzenie.
Sporo mówi się o zastosowanym w World of Warplanes silniku fizycznym. Z racji rozszerzonej areny działań jest on znacznie bardziej zaawansowany niż w przypadku czołgów. Nadal jednak pojawiają się głosy, że fizyka w grze jest zbyt umowna. Czy coś się jeszcze zmieni w tej materii? Czy pojawi się silnik fizyczny akcelerowany przez GPU?
Podstawowa fizyka w grze to model lotu. Został on stworzony specjalnie na potrzeby gry. Brakuje w nim co prawda elementów prawdziwej fizyki, ale są one w planach i mają zostać wprowadzone w przyszłości. Między innymi mam tu na myśli bardziej realistyczne zachowanie się samolotów po ich zestrzeleniu czy zderzeniu w powietrzu. Niestety, aby odpowiedzieć na bardziej zaawansowane pytania odnośnie fizyki potrzebny byłby któryś z moich kolegów.
Wszystkie Wasze gry łączy wspólna ekonomia, ale czy są jakiekolwiek plany faktycznego powiązania czołgów, samolotów i statków, tak aby stworzyć jedno wielkie pole bitwy? W sieci raz spekuluje, że taki jest ostateczny cel, by zaraz potem kategorycznie to dementować. To jak z tym w końcu jest? Bo konkurencja już cicho przebąkuje o czołgach i statkach.
Nie, nasze plany nie obejmują takiego połączenia. Każda z gier jest osobnym bytem i ciężko byłoby je połączyć, aby gra była dostatecznie zbalansowana. Chcemy jednak zintegrować wszystkie gry w endgamingu czyli wojnach klanów, które docelowo obejmą wszystkie gry. (prz. redakcyjny: Podczas głównej konferencji sprecyzowano, że połączenie to nie będzie odbywało się na zasadzie jednego wielkiego pola bitwy, a poszczególnych starć samolotów czy statków, których wygrana da możliwość skorzystania z nalotów bombowych bądź ostrzałów artyleryjskich w czasie bitwy czołgowej). W moim odczuciu World of Warplanes i War Thunder bardzo mocno się różnią i ciężko mi komentować ich plany choć wydaje mi się że takie połączenie będzie wyjątkowo trudne.
Jak widzicie, nie wszystkie nasze pytania doczekały się jednoznacznej i konkretnej odpowiedzi. W związku z tym dodatkowo wysłaliśmy je do centrali Wargamingu i być może uda się nam się dowiedzieć czegoś więcej. O ewentualnych postępach będziemy informować Was na bieżąco.
Za pomoc w uzyskaniu wywiadu dziękujemy Konradowi Rawińskiemu, PR Managerowi Wargaming w Polsce.
Komentarze
23A jak krtoś chce "jedno wielkie pole bitwy" to zapraszam do Warthunder, gdzie mozna juz teraz do woli łoić czołgi czy okręty.
No tak, ale o konkurencji miażdzącej WoWp to nie piszemy.
Po co.
Ekskluzywna to moze byc prostytutka i tak tez proponuje myslec, w jakim kierunku idzie odbior waszego przekazu :)
Zresztą sam wywiad nic nie wnosi, bo konkurencja roznosi WOW na łopatki.
Czołgi są fajne ale maxymalnie niedorobione.
Support ma Polskich graczy w dupie
gra jest nastawiona tylko na zarabianie
zamiast wprowadzać istotne poprawki np w fizyce gry wprowadza się dodatkowe ptaki na mapach
i sławne strzały za 0
albo trafienie 50-2 z armaty 155mm i okrzyk tym go nie pokonamy (mający wiedzą o co chodzi)
Z racji posiadanego sprzętu odpalam w full detalach War of warplanes i War Thunder
grafika War Thunder wymiata - WG jest co najwyżej poprawna
sterowanie War Thunder bardzo dobre - WG chyba coś im się pomyliło, porażka
cena tak samo zwycięstwo po stronie WT
Niestety ale WarGaming jest typowo komercyjne i nie dbające o graczy
Gajin stara się bo jest w miarę nowy i wchodzący na rynek
zobaczymy czołgi z gajina i zobaczymy jak będą wyglądały statki...
Wiele załóg miało na swoich masyznach "za Stalina".
Niemieckie nie bo Hitler by FEEEE
Radzieckie oczywiście tak bo stalin co prawda kontrowersyjny ale miał wielkie zasługi nie wiadomo tylko dla kogo...
Czy na samolotach również będzie propagowany stalinizm np. poprzez napisy "Za Stalina" jak ma to mieć miejsce w WOT.
Mam nadzieję że pytanie to padło z Waszej strony a jeśli nie to poproszę o "nadrobienie zaległości" i publikację odpowiedzi na portalu.
Z jednej strony to tylko gra, z drugiej NIE dla fałszowania historii.
Pozdrawiam prawdziwie
no.stalin