Kombajn Stylus SX425W nie jest drogi, a zapewnia komfort pracy w małej domowej sieci i to bez użycia kabli. Na każdym komputerze można skanować, kopiować i drukować. Również koszty druku są zadowalają
Epson Stylus SX425W to jedno z najtańszych na rynku urządzeń wielofunkcyjnych wyposażonych w moduł sieci bezprzewodowej Wi-Fi (802.11 b/g/n), czytnik kart pamięci oraz kolorowy wyświetlacz. Całość została zaprojektowana z myślą o użytkowniku domowym. Urządzenie jest stosunkowo proste w obsłudze i pozwala na wykonywanie podstawowych czynności bez potrzeby uruchamiania komputera.
Podstawowe parametry techniczne
Maksymalna rozdzielczość skanowania [dpi] | 1200 x 2400 |
Maksymalna rozdzielczość druku [dpi] | 5760 x 1440 |
Druk obustronny | programowy |
Wymiary | 450 x 342 x 182 (szer. x głęb. x wysok.) |
Waga | 5,6 kg |
Technologia druku | Micro Piezo, 4 barwny |
Regulowana wysokość pokrywy skanera | tak |
Wyświetlacz | 3,8 cm |
Prędkość wydruku | tekst czarno-biały A4: 35 ppm |
Tekst kolorowy A4 | 15 ppm |
Photo 10x15 cm | 54 sec |
Prędkość skanowania | w trybie monochromatycznym: 2,2 ms/wiersz w trybie kolorowym: 7,2 ms/wiersz |
Interfejsy | Wireless LAN IEEE 802.11b/g/n USB 2.0 Hi-Speed czytnik katr SD, MS, xD |
Cena | ok. 280 zł |
Pierwszą czynnością po wypakowaniu urządzenia jest instalacja pojemników z atramentem według dołączonych instrukcji. Drukarka wciągnie pewną ilość tuszu z pojemników do głowicy drukującej. Dzieje się tak tylko podczas pierwszego uruchomienia, ponieważ nowa głowica drukarki jest pusta, dlatego pojemniki zainstalowanie jako te pierwsze nie starczą na tak długo, jak kolejne. Późnej możemy już przejść do instalacji sterowników i oprogramowania. Całość trwa ok. 10 minut.
Najwygodniej jest skonfigurować drukarkę tak, aby działała w domowej sieci przez interfejs Wi-Fi. Możemy to zrobić korzystając z odpowiedniego kreatora ustawień, który jest zintegrowany z instalatorem sterowników lub bezpośrednio z menu drukarki. Pierwszy sposób wymaga podłączenia w odpowiedniej chwili urządzenia do komputera poprzez port USB w celu przesłania ustawień, drugi zaś wstępnego zaznajomienia się z samym urządzeniem.
Drukarka sama wykryje dostępne sieci, a po wskazaniu docelowej pobierze adres IP z serwera DHCP - jeśli jest włączony. Jeśli sieć jest zabezpieczona należy oczywiście podać prawidłowy klucz sieciowy. Po wykonaniu tych czynności czytnik kart automatycznie zostanie zmapowany jako dodatkowy dysk wymienny w komputerze, a w oknie dodany zostanie pasek narzędzi o nazwie "Easy Photo Print".
Ergonomia i konstrukcja
Podczas pracy z drukarką łatwo da się zauważyć kilka uchybień, takich jak kiepski i mały wyświetlacz, niedokładny podajnik czy palcująca się obudowa. Przyciski urządzenia są wykonane na bazie zwykłych mikro-styków i czasami pomimo naciśnięcia mogą nie zareagować. Pomiędzy nimi a obudową jest przestrzeń, w której dość szybko zawita brud i kurz.
Przemyślane jest umiejscowienie złącza USB, ale gniazdo zasilające zamontowano w taki sposób, aby nie dało się dosunąć urządzenia do ściany.
Tajemnicza klapka z tyłu obudowy może się przydać jeśli będziemy często czyścić zapchaną głowicę. Drukarka zużywa spore ilości tuszu podczas czyszczenia, a zużyty tusz trafia małą rurką do pojemniczka o ograniczonej przecież pojemności. Może się zatem zdarzyć, że podczas kolejnego zabiegu odblokowywania zaschniętych dysz głowicy, pod drukarką pojawi się plama tuszu z przepełnionego pojemnika (mało prawdopodobne, ale możliwe).
Konstrukcja podajnika jest jak najbardziej typowa dla tej klasy urządzeń, a jej głównym elementem jest gumowa rolka zamontowana w 1/3 odległości pomiędzy końcami podajnika. Wadą rozwiązania jest częste przekrzywianie kartki podczas pobierania jej do drukarki. Jeśli jednak ustawimy podajnik na format np. 10/15, to rolka znajdzie się wtedy pośrodku karki i zawsze wciągnie papier prawidłowo. Guma na rolce lubi się zakurzyć po kilku miesiącach i wtedy ślizga się, próbując zaciągnąć papier do podajnika.
Sam podajnik jest zdecydowanie najgorszym elementem drukarki. Trzeba spędzić ładnych parę chwil, zanim prawidłowo włoży się papier do podajnika. Nadmierna oszczędność wyszła również w testach jakości wydruku, które ujawniły występowanie dziwnych kropek widocznych na każdym ciemnym zdjęciu. Aby je dostrzec, należy spojrzeć pod światło, pod odpowiednio małym kątem.
Przyczyną powstania tych kropek jest konstrukcja wałka, który przytrzymuje papier tuż za głowicą drukującą. Aby papier pozostawał nieruchomo względem drukarki użyto tu gumowych rolek, które dociskają kartkę do metalowego kółka z ostrymi ząbkami. Efektem tego są podziurkowane wszystkie wydruki. Na szczęście są na tyle małe, że trzeba się bardzo długo przyglądać, aby to w ogóle zauważyć.