Ekran
Fujitsu LifeBook U939X wyposażono w wyświetlacz o przekątnej 13,3 cala. Jest to matryca IPS, co oznacza szerokie kąty widzenia. Maksymalna jasność zmierzona kolorymetrem wyniosła 317 cd/m2. Jest wynik poprawny, wystarczający to tego, aby pracować na ultrabooku w mocniej nasłonecznionym miejscu.
Co jest rzadkością, mimo iż jest to panel dotykowy, jest on pokryty matową powłoką. Zmniejsza ona znacząco "efekt lustra" i niweluje problem odbijania się otoczenia oraz powstawania refleksów na powierzchni ekranu.
Znacząco poprawia to czytelność wyświetlacza, co ma szczególnie duże znaczenie w przypadku laptopów mobilnych, nastawionych na korzystanie nich w rozmaitych warunkach i otoczeniu (np. w podróży).
Pomiar kolorymetrem pokazał ponadto, iż jakość matrycy w laptopie stoi na wysokim poziomie. Pokrycie barw palety sRGB wynosi 94,3 procent, a palety Adobe RGB 65,2 procent. Są to wyniki znacznie powyżej średniej spotykanej w laptopach. Podobną jakość uzyskałem ostatnio w trakcie testów Lenovo ThinkPad X1 Carbon 7, czyli laptopa z najwyższej półki. Trudno o lepszą rekomendację.
Parametr Delta E wskazujący ilość błędnie wyświetlanych kolorów wyniósł zaledwie 1,5. Oznacza to, że producent przyłożył się do fabrycznego skalibrowania matrycy, dzięki czemu wiernie odtwarza ona barwy. To z kolei pozwala cieszyć się dobrą jakością obrazu, a nawet wykorzystać laptopa do edycji grafiki, czy zdjęć (oczywiście nie na profesjonalnym poziomie, ale do codziennego użytku na własne, czy biurowe potrzeby wystarczy w zupełności).
Fabryczna temperatura kolorów wynosi 7300K, czyli zauważalne jest odchylenie w kierunku chłodnych (niebieskich) odcieni. Nie stanowi to na szczęście wielkiego problemu, czy dyskomfortu, a w pracy nazwijmy to biurowej, może być nawet być atutem.
Także pomiar kontrastu wypadł pozytywnie. Uzyskałem wynik 1102:1, co jest w pełni satysfakcjonującym wynikiem.
Dysk twardy
W testowanej konfiguracji laptop został wyposażony w dysk SSD Samsung MZVLB256HAHQ o pojemności 256 GB umieszczony w slocie M.2.
Jak widać na powyższych tabelach, jest to szybki nośnik. Umożliwia wydajność na odpowiednio wysokim poziomie, dzięki czemu system działa szybko i sprawnie, aplikacje uruchamiają się bez zwłoki, a praca na laptopie nie jest ograniczana przez opieszałość sprzętu. Czyli jest tak, jak można oczekiwać, że będzie po sprzęcie z tej półki cenowej.
Czas pracy
Fujitsu LifeBook U939X wyposażony jest w akumulator o pojemności 50 Wh. Test baterii wykonałem z użyciem PC Mark 10, który symuluje najczęstsze scenariusze, w jakich laptop jest używany. Oto wyniki:
- wideo - 7 godzin 45 minut (tryb pracy Lepsza bateria, jasność 30 procent)
- biuro - 8 godzin 50 minut (tryb pracy Lepsza bateria, jasność 30 procent)
- gry - 3 godziny (tryb Najwyższa wydajność, jasność 100 procent)
- idle - 10 godzin 34 minuty (tryb Oszczędzanie energii), jasność 25 procent)
Uzyskane w testach wyniki pokazują, że laptop zapewnia wystarczająco dużo energii, aby przetrwać standardowy ośmiogodzinny dzień pracy. Dla pewności proponowałbym jednak nie rezygnować z przerwy, bo jeśli zostaniemy na nadgodziny, to podłączenie LifeBooka do źródła energii może okazać się niezbędne.
Kultura pracy
Fujitsu LifeBook U939X jest wyposażony w pojedynczy wentylator odpowiadający za chłodzenie wnętrza laptopa. Jego rozmiar jest dość mały, co wynika z rozmiarów samego laptopa, przez co jego wydajność również jest nieco zbyt niska. Przejawia się to w tym, że musi on pracować niemal przez cały czas. Z wnętrza dobiega jednostajny szum, który nie jest wprawdzie mocno irytujący, czy rozpraszający w trakcie pracy, ale jednak nie mogę o tym nie wspomnieć.
Jak widać na załączonych grafikach, najbardziej nagrzewa się środkowa część klawiatury oraz obszar bezpośrednio pod ekranem. Na szczęście panel roboczy i obszar, na którym opierają się dłonie, pozostaje chłodny, nawet kiedy laptop pracuje z pełną mocą. Spód obudowy osiąga nieco wyższe temperatury, ale nie przeszkadza to w trzymaniu laptopa na kolanach w trakcie pracy. Ogólna ocena tego aspektu Fujitsu LifeBook U939X wypada zatem pozytywnie.