Seria Grand Theft Auto posiada wielu fanów na całym świecie. Patrząc na trójwymiarową serię GTA, za nami już Grand Theft Auto 3 - gra która okazała się krokiem milowym w tworzeniu gier, Vice City - tryskało humorem i żartami, oraz świetnie przedstawiało klimat lat osiemdziesiątych oraz San Andreas które było najbardziej złożoną i rozbudowaną częścią sagi. W 2008 roku dołączył do nich nowy tytuł. Grand Theft Auto IV. Gra która jednych wciąga, drugich odstrasza optymalizacją. Gdyby nie to fatalne zoptymalizowanie, czwarta część Grand Theft Auto spzedałaby się w jeszcze większym nakładzie. Gra nawet jak na obecne czasy wymaga od komputera sporo wigoru. Patrząc na grę od strony fabularnej, nie można mieć nic do zarzucenia, grafika również nie wygląda najgorzej, a szczegółowość gry sprawia, że czujemy się w Liberty City jak w prawdziwym świecie.
PUDEŁKO
Zaraz po włożeniu pierwszej płyty do napędu, urzekły mnie dodatki które zostały włożone do pudełka. Przewodnik po Liberty City, w którym opisane są najciekawsze miejsca w grze, książeczka która mówi nam o funkcjach takich jak Rockstar Games Social Club, Multiplayer, Video Editor czy Independence FM. Największy banan na twarzy powstał wtedy, gdy ujrzałem mapę Liberty City, a na jej tyle Lolipop girl.
Niestety nie umieściłem na zdjęciu mapy ponieważ jest za duża, a na dodatek wisi na ścianie.
FABUŁA
Przygodę rozpoczynamy na statku, którym nasz bohater Niko Belic przypływa do Liberty City. Sprowadziły go tutaj zwodnicze listy, które otrzymywał od swego kuzyna Romana, który pisał o luksusowym apartamencie, sportowym wozie i panienkach na zawołanie. Tymczasem Niko zastaje swojego kuzyna Romana w brudnej taksówce, który jest w stanie wskazującym. Po krótkim pobycie z Romanem, Niko dowiaduje się że wszystkie historie Romana zostały zmyślone. Ba, Roman ma problemy z lichwiarzami, i jest uzależniony od hazardu. Niko zaczyna pomagać kuzynowi, który myśli tylko o grze w karty. Z czasem wpada w "lepiej płatne" towarzystwo, które już nie nudzi nas zadaniami typu: przyjedź, odwieź, wróć. Z czasem zyskamy wielu nowych przyjaciół, i będziemy wychodzić na prostą, lecz czasami będą momenty trudniejsze dla naszych bohaterów. Nie chcę zdradzać dalszej części fabuły. Na koniec na pisze o niej tyle, że została brdzo dobrze przemyślana, zorganizowana, na dodatek bardzo wciąga. Nie trzeba chyba dodawać, że gra przeznaczona jest dla osób powyżej 18 roku życia, ze względu na liczne brutalne sceny. Mam 15 lat, ale przymykam oczy na bardziej brutalnych scenach ;) . GTA 4 jest tytułem, w którym żyjemy niczym prawdziwy człowiek. Możemy wyskoczyć z kolegą do baru, aby uchlać się w sztok, pójść z dziewczyną na randkę, lub samemu wyskoczyć na miasto. Dzięki rozwijaniu przyjaźni poprzez wspólne wypady na miasto, możemy w zamian dostać od naszych przyjaciół pożyteczne rzeczy. Gdy Packie bardzo nas polubi, będziemy mogli wyposażyć się u niego w bomby, które możemy podłożyć pod samochód. Jeśli będziemy w dobrych relacjach z Dwaynem, w każdej chwili będzie mógł podsyłać nam ochroniarzy. To tylko garść z bonusów, które możemy zyskać, bratając się z głównymi bohaterami gry.
GRAFIKA
Rzeczą która najbardziej zachwyciła mnie w Grand Theft Auto IV jest szczegółowość. W ciemnych uliczkach pełno śmieci, koszy, desek czy porozrzucanych gazet. Na chodniku ludzie często wyrzucają butelki, hot dogi lub inne mniejsze lub większe rzeczy. Warunki pogodowe wyglądają wyśmienicie. Podczas deszczu, podłoże robi się wyraźnie mokre a bezproblemowa jazda autem staje się trudna do opanowania. Na dodatek ludzie chroniący się przed deszczem gazetą lub parasolką dodają grze autentyczności. Dni słoneczne również wyglądają bardzo dobrze. Podczas ładnej pogody jesteśmy świadkami świata przepełnionego cieniami, które zostały bardzo dobrze odwzorowane. Animacje postaci spisują się bez zarzutu. W przerywnikach filmowych ludzie wyglądają bardzo realistycznie. Twarze ważniejszych osób w grze, świetnie wyrażają ból, szczęście, nerwy, oraz inne doznania. Aby cieszyć się naprawdę dobrą grafiką, powinniśmy zaopatrzyć się w kartę posiadającą 1GB pamięci, ponieważ z mniejszą ilością pamięci, nie jesteśmy w stanie włączyć wszystkich ustawień graficznych. Wszystko psują zanikające tekstury, lub pojawiające się zaniki drogi, lub czarne kwadraciki. Jak na razie żaden patch nie poprawił tego typu bugów (przynajmniej u mnie).
Grafika z jaką gram na co dzień (dokładniejsze ustawienia podane w części TESTY) :
Minimalne ustawienia graficzne:
Podczas patrzenia na screeny, nie zauważymy wielkiej różnicy. Jednak podczas gry, różnicę będzie widać gołym okiem. Budynki wyglądają dużo gorzej, podłoże jest matowe, a modele samochodów, i warunki atmosferyczne nie wyglądają już tak ładnie.
DŹWIĘK
Dialogi brzmią wyśmienicie, odgłosy broni również wypadają bez zarzutów. Najbardziej przypadł mi do gustu dźwięk odbijającego się od maski samochodu człowieka. Nie jestem żadnym sadystą, lecz w tej grze trudno o inne spostrzeżenia. Silniki samochodów to czysta poezja. Gdy siądziemy do Infernusa, i rozpędzimy się do granic możliwości, silnik będzie wył jak kosiarka. Wielkie słowa uznania dla Rockstar Games, za dialogi przechodniów. Często słyszymy ludzi mówiących w różnych językach, nawet w polskim! Raz zetknąłem się z Polką która zareagowała na moje uderzenie czymś w stylu "co robisz ?" Nie pamiętam dokładnie jak to brzmiało, jednak zdziwienie ogarnęło mnie ogromne. Stacje radiowe również prezentują bardzo wysoki poziom. W radiu znajdziemy wiele utworów, od muzyki jazzowej po electro. W grze usłyszymy przeboje Eltona Johna, Boba Marleya, Deadmau5, Rusłana, Fat Joe czy Busta Rhymes.
MIASTO
Liberty City zyskało sławę już za czasów Grand Theft Auto III. Nie spodziewajmy się jednak tej samej lokacji w nowym Grand Theft Auto. Miasto zostało doszczętnie przemodelowane. Znajdziemy tu szpitale, sklepy, budynek w którym urzędują strażacy, i wiele, wiele innych ciekawych rzeczy. Wszystko zostało zrobione tak, aby nie czuć się jak niewolnik, w niektórych tytułach. Świat nie musi się doczytywać, nie ma dzikich barier. Często zatrzymamy się, aby podziwiać daną lokację o zachodzie słońca, ponieważ niektóre z widoków zapierają dech w piersiach. Po dłuższym czasie spędzonym z grą sam na sam, jestem w stanie dojechać do większości zaznaczonych celów bez pomocy mapy. To wszystko dlatego, że każda ulica jest jedyna, niepowtazalna i zapamiętujemy ją po szczegółach. Park po lewej stronie, myjnia po prawej itp. Realne zachowanie ludzi w Liberty City oszałamia. Rano pełno biegających zapracowanych ludzi, prostytutki kończą zmianę, a chodniki zostają zasypane przez tłum osób. Zależnie od dzielnicy w jakiej się znajdujemy, będziemy spotykać takich a nie innych ludzi. Chyba nikt nie widział biznesmana w najciemniejszych uliczkach w Liberty City (chyba że go tam zagonił). Mówiąc krótko, miasto to jeden z największych atutów Grand Theft Auto IV. Do złudzenia przypomina prawdziwą metropolię która tętni życiem na całego. Oby była to od tej chwili normalność w tworzeniu gier.
SILNIK
GTA 4 jest pobudzone do życia dzięki silnikowi RAGE który ma za zadanie renderować ramki, oraz fizykę w grze. Za animację postaci odpowiada system Euphoria, który świetnie się spisuje. Według mnie, jest to najlepszy silnik, odpowiadający za animacje postaci na świecie. Brak tutaj skyptów, podczas których ofiara pada na kolana, lub przekręca się dwa razy w powietrzu. Wszystko dzieje się na bieżąco, od trafienia w człowieka kulą w głowę aż po jego upadek. Osobny silnik wykorzystywany jest do przetwarzania dźwięków do kart muzycznych. Jak widać twórcy nie spoczywali na laurach, i starali się dopieścić swoje dzieło do granic możliwości. Niestety za tak wielką szczegółowość trzeba trochę zapłacic. Rzadko kiedy cieszyć się można z bardzo płynnej animacji, która nie przycina i nie zgrzyta. W Grand Theft Auto 4 ilość pamięci i taktowanie procesora są najważniejsze. Pamięć niemiłosiernie męczy się, aby przekazać tak wielkie pokłady danych do karty graficznej. Dzięki użyciu własnego silnika (mowa o RAGE) twórcy mogli robić dosłownie wszystko, na co mieli ochotę. To następny z kroków do sukcesu Rockstara. Zagłębiając się bardziej w silnik RAGE, można powiedzieć o nim wiele. Autorzy mogli dzięki niemu zmieniać system prowadzenia auta, który zależy od jego wagi, mocy i przyczepności. Łodzie na wodzie poruszają się badzo realistycznie, zniekształcając przy tym wodę, która wygląda rewelacyjnie. Do tego wszystkiego należy dodać jeszczę odpowiedzialność za warunki atmosferyczne, które wyglądają bardzo dobrze. Wybuchy dzięki silnikowi RAGE zostały bardzo dobrze odwzorowane. Podczas wybuchu, z samochodu odpadają różne części, które nie latają jak głupie po całej mapie. Za wszystko to odpowiedzialny jest RAGE, silnik wszechczasów. Pora na bliższe zaprezentowanie kolejnego z silników. Euphoria odpowiada za sprawy związane z rasą ludzką. Animacje są przepiękne, postacie gestykuluja, robią miny, oraz wiele innych rzeczy, które w GTA 4 ujrzymy. Wszystkie animacje wyglądają tak, jakby na żywych ludzi nałożono tekstury i podłożono głos! Euphoria dokonuje wszystkich obliczeń podczas ruchu przechodnia, biorąc pod uwagę jego wagę oraz wysokość, oraz położenie wirtualnych mięśni. Dodatkowymi smaczkami, które bardzo fajnie się prezentują, jest na przykład wystrzał broni która upada na ziemię, ludzie naprawiający auto lub szukający czegoś w bagażniku lub policja która zatrzymuje, wsadza do radiowozu i odjeżdza z przestępcami. Tego typu "bajerów" jest w brud, i na pewno nie raz, będe mile zaskoczony pzez grę, która wygeneruje inną, fajną scenkę. Warto wydać grube pieniądze na sprzęt chociażby dlatego, aby ujrzeć jak RAGE i Euphoria współgrają w tak fantastycznym tytule, jakim jest Grand Theft Auto 4.
MULTIPLAYER
Podczas zabawy przez sieć, dostępne będą następujące tryby:
Deatmach -- dowolna eliminacja wrogów.
Team Deatmach -- współpraca z kolegami, eliminacja wrogów.
Team Mafiya Work – gracz jest członkiem załogi wykonującej zlecenia dla mafii
Mafiya Work – informację o czekającej gracza robocie przekazuje graczowi boss Petrovic przez telefon
Team Car Jack City – kolejna gra o pieniądze, tym razem jako członek grupy musisz kraść pojawiające się na mapie samochody.
Cops N Crooks – gra drużynowa (tu tylko 2), w której "Crooks" muszą przetransportować swego Szefa w bezpieczne miejsce, gdy "Coopsi" starają się go dopaść.
Free Mode – dostajemy do dyspozycji całe miasto i można robić w nim, co się podoba. Jednakże zazwyczaj ten typ multiplayera jest pusty.
Hangmans NOOSE – szef mafii Petrovic nielegalnie wylądował na lotnisku Francis International. Ktoś wezwał NOOSE (odpowiednik SWAT), które wysłało małą armię na lotnisko, by zatrzymać Petrovica.
GTA Race – oprócz samego ścigania się, dojdzie jeszcze element walki. Na trasie przejazdu będzie bowiem porozrzucana najróżniejsza broń, którą będziemy mogli wykorzystać, aby wyeliminować konkurentów.
Race – wyścig pomiędzy punktami kontrolnymi. Polega na dotarciu z punktu startu do mety. Gracze mają do dyspozycji kilka tras, ale istnieje też opcja "Free Race", w którym nie ma ustalonej trasy
Turf War – ostatni z ujawnionych trybów, polega na zdobyciu jak największej ilości baz w przeciągu wyznaczonego czasu
Deal Braker -- max. 4 osoby. Doprowadź do zerwania transakcji, pomiędzy gangiem motocyklistów a włoską mafią. Zabij wszystkich biorących udział w transakcji.
Bomb da Base II -- max. 4 osoby. Zabierz materiały wybuchowe z konwoju, załaduj je do helikoptera, zamontuj na statku i oglądaj wielkie bum.
Każdy zapewnia doskonałą zabawę. Najczęściej gram w tryb Team Deatmach. Współpraca z kolegami bardzo ważna jest w praktycznie każdym trybie. W pojedynke zdziałamy niewiele. Na początku było trochę bugów i niedoróbek, jednak po wgraniu najnowszego patcha (obecnie jest to wersja 1.0.6.0) nie ma najmniejszych kłopotów z poprawną zabawą. Odkąd gram w GTA IV przez internet, czyli około trzy miesiące, nie miałem żadnych lagów ani ścinek. Wszystko bardzo dobrze ze sobą współgrało. Fajną opcją jest również dowolna stylizacja swojej postaci. Ubieramy ją od głowy do stóp, i wkraczamy na arenę walki jako niepowtarzalny, i jedyny w swoim rodzaju człowiek. Jeśli zobaczycie czarnego rasta w białym garniturze, to będe to ja ;) . Bronie są rozrzucane po całej mapie, i nierzadko trzeba ścigać się ze swoimi kolegami, aby dostać wymarzonego AK-47. Dobre opanowanie korzystania z RPG-7 i granatów, to główna droga do sukcesów w trybie wieloosobowym. Tryb multiplayer nareszcie zagościł w naszym Grand Theft Auto. Jest bardzo dobrze zorganizowany, możemy robić co nam się tylko podoba.
ŁATKI I OPTYMALIZACJA
Jak wiemy, Grand Theft Auto IV jest ciężko ruszyć w wysokiej rozdzielczości w wysokich detalach, nawet na dobrym jak na dzisiejsze czasy komputerze. Aby komfortowo zagrać w "czwóreczkę" potrzeba mocno przetaktowanych dwóch rdzeni, lub troche mniej wyżyłowanych czterech rdzeni. Do tego należy dodać zakup minimum 4 gb pamięci ram, oraz kartę graficzną z minimum 512 mb DDR3. Z tak ustawionych wymagań wynika dziwna racja. Wygląda na to, że Grand Theft Auto IV zostało stworzone z myślą, o komputerach typu "Media Markt". Wszystko co te komputery posiadają, to : karta obowiązkowo z 1GB pamięci (na przyciągnięcie klienta) mocny procesor, oraz duża liczba pamięci. Może jest to mylne spostrzeżenie, ale chciałem się z Wami nim podzielić. Co do łatek, poprawiają one wady w trybie multiplayer, oraz poprawiają optymalizację kodu i dodają coraz to nowsze opcje graficzne. Ostatnia łatka jaka zagościła na moim komputerze, to 1.0.6.0. Poprawiła parę ogólnych błędów, dodała nowe opcje graficzne takie jak: filtrowanie anizotropowe, oraz nocne cienie. Patch ten, na dodatek poprawił nieco wydajność o kilka procent, i zepsuł spolszczenie. (Wersji spolszczenia kompatybilnej z łatką 1.0.6.0 jak na razie nie ma). Z niecierpliwością czekamy na dalsze poprawki, i mam nadzieję że będzie ich bardzo dużo. Dobrze że twórcy nie porzucają swoich fanów, i pomagają im w otrzymaniu lepszej wydajności rozgrywki aż do dziś. Minęły już prawie 2 lata od premiery Grand Theft Auto IV, lecz wsparcie w postaci łatek wciąż naciera. Tak trzymać!
TESTY
Gra została testowana na sprzęcie z ramki
PROCESOR | Core 2 Duo e7500 OC 3.8Ghz |
KARTA GRAFICZNA | Calibre GTS 250 512MB DDR3 |
PAMIĘĆ | 4x1GB OCZ REAPER 1066Mhz |
DYSK | 250GB SEAGATE BARACUDA |
ZASILACZ | Highlander 500W |
COOLER | Cooler Master TX3 |
W takich ustawieniach gram na codzień, i w takich ustawieniach przeprowadzony został benchmark.
Jak widać powyżej, w Grand Theft Auto 4 można komfortowo pograć w niższej rozdzielczości, z sensownie ustawioną liczbą detali. Podczas benchmarku, starałem się robić jak największy chaos na ulicy, aby komputer chodził na najwyższych obrotach.
SPOLSZCZENIE
Większość z Was zapewne już wie, że fani Grand Theft Auto postanowili zrobić spolszczenie do GTA IV. Pracę nadal trwają, jednak jest już wydana wersja spolszczenia, z którą przejdziemy całe Grand Theft Auto. Twórcy jednak ostrzegają, ponieważ w niektórych miejscach mogą wystąpić błędy w tłumaczeniu. Jak na razie nie ma wersji kompatybilnej z łatką 1.0.6.0. Cóż, czekamy ze zniecierpliwieniem, trzymając kciuki za kolegów z portalu GTAPOLSKA.PL
PORADNIK
Jako wielki fan serii Grand Theft Auto postanowiłem zakupić poradnik, o którym poniżej napiszę kilka słów. Poradnik streszcza nam wszystkie misje dostępne w Grand Theft Auto IV, pokazuje jakie zadania należy wykonać, aby ukończyć grę w stu procentach, co zrobić aby stać się dobrym graczem w trybie multiplayer, ułatwia przechodzenie misji dzięki informacjom o apteczkach i kamizelkach. Każda misja jest dobrze opisana, chociaż na niektórych stronach można ujrzeć karygodne błędy ortograficzne, których nie ma nawet w gazetkach gminnych. Mimo tego wszystkiego znowu miałem banana na ustach, ponieważ na końcu poradnika znajduje sie kolejna... mapa, a na jej odwrocie Niko Belic! Poradnik został przeznaczony dla konsolowych wersji gry, mimo to nie znalazłem rzeczy które utrudniałyby mi przechodzenie z nim misji, lub znalezienie danego punktu na mapie.
PODSUMOWANIE
Bez dwóch zdań, Grand Theft Auto IV jest grą wielką. Nie tylko ze względu na rozmiar miasta i rozmach z jakim gra została przygotowana, lecz przez to że wciąga jak żadna inna, pochłania do reszty tak, że zapominamy o naszym świecie. Dzięki RAGE i Euphoria czujemy się jak w prawdziwym świecie. Ta gra to najlepsza symulacja życia płatnego mordercy. Misje są zróżnicowane, bardzo dobrze opowiedziana fabuła i grafika która powala szczegółowością. Dźwięki są bardzo dobrze nagrane, a rozmowy między bohaterami - miodzio. Wszystko byłoby bardzo dobrze, gdyby nie fatalna optymalizacja, oraz drobne błędy graficzne. Trochę zastrzeżeń można mieć jeszcze co do instalacji, która wymaga poświęcenia bardzo dużo czasu. Musimy bowiem instalować Rockstar Games Social Club, Games for Windows Live, i wiele innych update i pakietów Windows. Następnie kłopotliwa rejestracja w wyżej wymienionych usługach i dopiero wtedy możemy spokojnie grać. Jeśli jednak mamy w miare mocny sprzęt i lubimy strzelaniny i historie o gangsterach, nie możemy ominąć Grand Theft Auto IV w żaden sposób. Nową grę dostaniemy już za 65 złotych, warto wypatrywać okazji. Ja dostałem swój egzemplarz za jedyne 45zł, a gra była jeszcze w folii. Dużo można o niej mówić, dużo można o niej pisać. Pewne jest to, że żadna gra nie zbliży się rozmachem oraz przyjemnością odczuwalną z gry do Grand Theft Auto IV. Musimy czekać na następce, lecz na rychłą zmianę tronu szybko się nie zanosi. A może tak Mafia II ?
PLUSY | MINUSY |
Wielki, ogromny, rozbudowany świat | Słaba optymalizacja gry |
Świetna grafika | Czasami występujące błędy w grafice |
Klimat i fabuła które wciągają | Wymagania sprzętowe |
Cena | Kłopotliwa instalacja |
Twórcy nie zapominają o graczach, i ciągle wydają patche |
Na koniec pragnę przedstawić fragment rozgrywki:
Komentarze
33Gra jest tak dobra że ma takie wymagania, a nie słaba optymalizacja... (sądziłem to samo jak nie pograłem)
Do pisania recenzji gier trzeba mieć to "coś"...
Daję 4.
btw w filmiku nie ma dźwięku, czy tylko ja mam jakiś błąd?
Po za tym trochę za mało wspomniałeś o ścieżce dźwiękowej, bo ta jest... godna. Muzyka w GTA jest jedną z ważniejszych rzeczy, przez większość rozgrywki słuchamy radia, a kawałki dobrane sa wprost idealnie. Z resztą zawsze tak było... pop i rock lat 80-tych w VC, dużo RAPu w SA no a w IV... dla każdego coś miłego przy czym do charakteru bohatera idealnie pasuje Vladivostock FM (i tak Liberty Rock i LCHC dla Johnego oraz Electrockoc, San Juan i uzupełniony Vladivostock dla Luisa).
Gra bardzo fajna... ale przeszedłem ją już 6 razy. Znudziło mi się, dobrze, że są DLC, ale to już nie to samo co rok temu... sam osobiście niedługo będę żegnał Liberty City na dobre. I obym 27 sierpnia miał do tego dobry powód ;)
Np: "Na koniec na pisze o niej tyle", no ku**a, czy tak ciężko zrobić porządną korektę przed wysłaniem tekstu do redakcji?
Masz ubogi zasób słownictwa, przez co często występują powtórzenia. Tekst słabo się czyta.
Niemniej temat ogarnąłeś nieźle (jak na jego obszerność i twój wiek), daję 4.
Zgadzam się z Michaelem 17, radio w serii GTA to bardzo ważny element, który w dużej mierze stanowi o sile gier spod znaku R.
odemnie 4
"Program GTAIV.exe przestał działać"