Jakość zdjęć
Smartfony ze średniej półki cenowej robią coraz lepsze wrażenie pod względem ogólnej jakości działania. Można już znaleźć modele, które działają szybko i płynnie oraz mają większość przydatnych funkcji.
Dla zdecydowanej większości osób takie smartfony jak Honor 7 Lite będą spisywały się niemal równie dobrze jak najdroższe flagowce. No… chyba, że oczekujecie bardzo wysokiej jakości zdjęć i filmów, wtedy już tak różowo nie jest. Na szczęście nie jest też źle.
Honor 7 Lite – zdjęcie HDR z aparatu tylnego
Pod względem jakości aparatu Honor 7 Lite wypada dobrze, ale do ideału trochę brakuje. Z pewnością nie możemy liczyć na tak wysoką szczegółowość jak w standardowym Honorze 7. Mamy tutaj sensor Sony Exmor RS IMX214 (format 1/3 cala) z obiektywem o jasności f/2.0, a więc identyczny jak w smartfonie Huawei P9 Lite.
Realna rozdzielczość zdjęć to 4160x3120 px, czyli 12,98 Mpx. Autofokus działa poprawnie – jest dość szybki i celny. Wadą jest brak stabilizacji optycznej w aparacie tylnym.
Nic więc dziwnego, że jakość zdjęć z obu smartfonów jest taka sama. Szczegółowość jest wystarczająca, a kolory dość nasycone. Jeśli weźmiemy pod uwagę cenę Honora 7 Lite, to w zasadzie nie ma się do czego przyczepić.
Szkoda tylko, że w obu smartfonach kontrast i nasycenie spadają w trybie HDR. Działa on gorzej niż w konkurencyjnych smartfonach Samsunga (Galaxy A3 2016 i Galaxy A5 2016). Zdjęcia HDR wydają się nieco zbyt „szare”.
Honor 7 Lite – panorama z aparatu tylnego
Łączenie kilku zdjęć w pojedynczą panoramę jest zaskakująco dobre. Linie łączenia są niemal niewidoczne.
Honor 7 Lite – zdjęcie z aparatu tylnego (słabe oświetlenie)
Honor 7 Lite nie oferuje zaawansowanego trybu nocnego. Zdjęcia wykonane w słabym świetle (takie, jak te powyżej) są mocno odszumione, a przez to tracą znaczną część drobnych detali. Spada też nasycenie kolorów. Jakość i szczegółowość można określić co najwyżej jako przeciętną.
Honor 7 Lite – zdjęcie a aparatu przedniego
Zdjęcia przednie mają rozdzielczość 3264x2448 px, czyli 7,99 Mpx. Ich jakość jest dobra (na tle aparatów przednich z innych smartfonów w podobnej cenie).
Interfejs aparatu
W opcjach aparatu oprócz klasycznych trybów, takich jak HDR czy panorama znajdziemy też kilka (w tej klasie cenowej). Warto wymienić choćby Profesjonalne zdjęcie i Profesjonalny film z ustawieniami manualnymi. Do tego dochodzi jeszcze tryb malowania światłem
Jakość filmów
Filmy z aparatu tylnego mają rozdzielczość Full HD, nagrywane są w 30 kl./s i przepływności ok. 17 Mb/s. Ich jakość jest wystarczająco dobra - pasuje do smartfona za około 1000 zł, choć płynność powinna być nieco lepsza. Stabilizacja jest, ale tylko cyfrowa, a nie optyczna. Przednie filmy mają podobną rozdzielczość i przepływność, lecz ich jakość jest nieco gorsza ze względu na mniejszą i słabszą optykę.
Podsumowanie
Honor 7 Lite jest równie przyjemny w obsłudze jak nieco droższy Huawei P9 Lite. Nie licząc pewnych różnic w wyglądzie (które są kwestią gustu) Honor ustępuje mu jedynie brakiem łączności zbliżeniowej NFC.
Smartfon w cenie około 1099 zł oferuje sprawnie działający system Android 6.0 z atrakcyjnym interfejsem EMUI 4.1, dwa dobre aparaty, jasny i szczegółowy wyświetlacz, 2 GB pamięci RAM, świetny czytnik linii papilarnych, dual SIM oraz sporo użytecznych funkcji programowych.
Nawet akumulator okazał się całkiem niezły zapewniając realnie 1,5, a przy łagodniejszym użytkowaniu nawet 2 dni pracy. Honor 7 Lite ma elegancką, metalową obudowę i jest wygodny w trzymaniu. Realnych wad jest niewiele. Oprócz wspomnianego braku NFC denerwuje bardzo „palcujące się” szkło na wyświetlaczu. Moim zdaniem jednak zalety zdecydowanie przeważają. Honor 7 Lite to bardzo udany i godny polecenia smartfon.
Ocena końcowa:
- bardzo dobry czytnik linii papilarnych;
- Dual SIM (hybrydowy);
- atrakcyjny i przejrzysty interfejs;
- dość płynne działanie systemu;
- dobrze wykonana, metalowa obudowa;
- szczegółowy wyświetlacz Full HD, dobra jakość kolorów;
- dość długi czas pracy na jednym ładowaniu;
- dobra jakość zdjęć z aparatu tylnego;
- dioda informacyjna z przodu;
- brak łączności zbliżeniowej NFC;
- brak USB OTG;
- szkło bardzo łatwo się „palcuje”;
- brak stabilizacji optycznej w aparacie;
Komentarze
18brak wzmacnianego szkła z warstwą oleofobową które kosztują mniej niż pół $ to bezczelna oszczędność
tak samo brak OTG w fonie za ponad tysiąc złotych gdzie przy dwóch SIM nie można mieć karty pamięci, poważnie!!!
aluminiowe elementy są wreszcie odpowiedniej grubości czy nadal jest to grubość bibułki z papierosów?
fon byłby ok z ceną o 300-400 zł niższą oraz OTG i warstwą oleofobową + nowszy modem 3G/LTE
niestety za reklamę marki oraz "ambasadorów" którzy przecież nie robią tego za darmo ktoś musi zapłacić i płacą ... nabywcy Huawei
to dość zaskakujące jak Huawei udało się wypromować na naszym rynku swoje fony, zwłaszcza że sprzęt nie prezentuje niczego co byłoby warte wydanej kwoty,
kupowanie fona o kilka stów droższego dla mnie to marnotrawstwo kasy
żeby nie było, mam modem i dwa routery tej firmy i to robią świetnie, ale fony ... poniżej krytyki, używałem, wiem o czym piszę
blokowanie wgrania alternatywnych ROMów w fonach z Kirinem jakoś mnie nie dziwi, i tak ich nie można znaleźć, ale w tych nielicznych gdzie jest MTK czy snap jest to co najmniej dziwne, zwłaszcza że generalnie w większości modeli wsparcie kończy się po pół roku, poprawki bezpieczeństwa - można zapomnieć, dokładnie tak samo jak w większości tanich chińczyków, co nie jest dziwne, Huawei to też chińczyk tylko z wyższą ceną
dodatkowo odblokowanie fona aby pozbyć się wgranych chińskich szpiegujących w tle apek graniczy z cudem, tak zabezpieczonego fona cyfrowymi podpisami jeszcze nie spotkałem
dla mnie wystarczy jeden szpicel - gugiel, ale przecież większość użyszkodników nie ma nic do ukrycia, niech Chińczycy też o nas się coś dowiedzą ;)
Tak uwaga generalna w testach często poza stwierdzeniem, że jest taki a nie inny odbiornik GPS nie ma ani słowa jak on działa w praktyce.
A bywa z tym bardzo różnie (bardzo długie łapanie fixa, zrywanie połączenia, etc)
Byłbym wdzięczny za informację.
Pozdrawiam