Wchodzący właśnie do sprzedaży w Polsce nowy PDA produkcji HTC może nieźle namieszać na rynku. Odznacza się supernowoczesnym, pięknym wyglądem, a „pod maską” ma wszystko to, co najlepsze – szybki proc
Zacznę może od próby określania, czym tak właściwie jest HTC Diamond? Ma wszystkie funkcje telefonu komórkowego, łącznie z tymi najbardziej zaawansowanymi – jest więc telefonem, bez dwóch zdań. Działa pod kontrolą systemu Windows Mobile, czyli jest też komputerem. Aparat fotograficzny, radio FM oraz obsługa plików muzycznych i video czynią go odtwarzaczem multimedialnym. Odbiornik GPS wraz z mapami pozwala potraktować Diamonda jako nawigację. Wszystko to zamknięte w malutkiej, zgrabnej obudowie, przyciągającej wzrok świetnym wyglądem – coś dla estetów ceniących sobie piękno i oryginalność.
Dokładne zestawienie możliwości i parametrów znajdziemy na stronie producenta oraz w poniższej tabelce:
Procesor | Qualcomm MSM7201A, 528 MHz |
Pamięć | ROM: 256 MB RAM: 192 MB DDR RAM Pamięć wewnętrzna: 4 GB |
Ekran | Dotykowy ekran TFT-LCD o przekątnej 2,8 cala i rozdzielczości VGA (640x480) |
Zakresy GSM | UMTS/HSDPA: 900/2100 MHz Maksymalna prędkość przesyłu danych: 384 kb/s wysyłanie, 7.2 Mb/s pobieranie Trzy zakresy GSM/GPRS/EDGE: 900/1800/1900 MHz |
Dźwięk i multimedia | Wbudowany mikrofon, głośnik i radio FM z funkcją RDS Obsługiwane formaty dźwięków: MP3, AAC, AAC+, WMA, WAV i AMR-NB |
Aparat fotograficzny | Aparat główny: kolorowy, o rozdzielczości 3,2 megapiksela, autofokus Drugi aparat: kolorowy, VGA |
Interfejsy | Bluetooth 2.0 z EDR Wi-Fi 802.11 b/g |
GPS | Qualcomm |
System operacyjny | Windows Mobile 6.1 |
Bateria | Li-Ion lub Li-Pol, 900 mAh |
Wprowadzanie danych | Dotykowy ekran |
Wymiary | 102 mm (długość) x 51 mm (szerokość) x 11,35 mm (grubość) |
Waga (z baterią) | 110 g |
Nawet pudełko, w które został zapakowany Diamond różni się od innych – ścięty ostrosłup o czarnej kolorystyce. W środku telefon, folia na ekran, słuchawki, ładowarka, kabel USB, płyty z oprogramowaniem, zapasowy rysik oraz instrukcja.
Wydaje mi się, że do urządzenia tej klasy co Diamond producent mógł dołożyć więcej dodatków, choćby gustowny futeralik albo pasującą kolorystycznie smycz. Poza tym telefon zbiera na całej swojej powierzchni odciski palców, przydałaby się więc jakaś ściereczka...
Producent nie przesadził z ilością przycisków, które mogłyby zepsuć wygląd urządzenia, toteż sterowanie Diamondem jest zarazem bardzo proste, jak i nieco skomplikowane – sporo funkcji trzeba wywoływać za pomocą ekranu dotykowego.
Na jednym boku przyciski regulacji głośności, na drugim slot na rysik, z góry przycisk zasilania i głośniczek, z dołu gniazdko USB i dziurka na smycz – i to w zasadzie wszystko.
Więcej przycisków mieści się pod ekranem, ale i tak w porównaniu z innymi PDA jest bardzo ascetycznie.
Pod ekranem producent umieścił cztery przyciski funkcyjne oraz czterokierunkowy wybierak z przyciskiem w środku. Przyciski są podświetlane, ponadto podświetlenie przycisku środkowego sygnalizuje różne stany urządzenia – na przykład ładowanie baterii lub nieodebrane połączenie.Z tyłu mieści się tylko aparat fotograficzny, a cała powierzchnia nie jest płaska, jak to zazwyczaj bywa.
Wygląda to fajnie, lecz kiedy Diamond leży na równej i twardej powierzchni, wówczas ma tendencje do przechylania się na boki, kiedy naciskamy na ekran.
Posługiwanie się przyciskami jest wygodne, ale... no cóż, trzeba się przyzwyczaić. Osoby o dużych dłoniach i grubszych palcach będą narzekać na przyciski wybieraka, które są niewielkie oraz nie są w żaden sposób zaznaczone, aby można je było wyczuć dotykowo. Daje się odczuć brak przycisków programowalnych oraz Start – w celu wywołania tych funkcji trzeba dotykać ekranu.
Wykonanie Diamonda to najwyższa klasa światowa, bezkompromisowa jakość. Trzymając urządzenie w dłoni czuje się to przez cały czas, taki swoisty kawałek luksusu, a to bardzo przyjemne uczucie...